Reklama

Dąbrowa Wielka

Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach tegorocznych obchodów narodowego święta Odzyskania Niepodległości, 14 listopada w miejscowości Dąbrowa Wielka (gmina Czyżew Osada) został poświęcony odrestaurowany pomnik ku czci tych, którzy oddali swoje życie za wolną Polskę.
Uroczystości poprzedziła Msza św. celebrowana przez miejscowego proboszcza ks. kan. Jerzego Średnickiego. W Eucharystii oprócz parafian udział wzięli m.in. przedstawiciele różnych szczebli władz samorządowych województwa podlaskiego, powiatu wysokomazowieckiego oraz gminy, gminnych instytucji, liczne poczty sztandarowe oraz kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego. Grała młodzieżowa orkiestra dęta z Czyżewa pod kierunkiem W. Rostkowskiego. W słowie skierowanym do wiernych ks. kan. J. Średnicki wskazał na wzorce patriotyzmu, które dała nam historia. Przypomniał o tym, jak często Jan Paweł II mówi o umiłowaniu Ojczyzny. „Dzisiaj przypominamy sobie o minionych pokoleniach Polaków, którzy dla Ojczyzny gorliwie pracowali, którzy bronili jej przed wrogiem. A kiedy zachodziła potrzeba, byli gotowi nawet oddać za nią życie” - mówił gospodarz parafii św. Stanisława Biskupa.
Po Mszy św. nastąpił przemarsz pod pomnik. Dalszą część uroczystości rozpoczął dyrektor Szkoły Podstawowej w Dąbrowie Wielkiej Lech Krajewski cytując słowa Leopolda Staffa: „Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą!” Głos zabrał wójt czyżewski Józef Dmochowski, który podziękował organizatorom wiecu oraz wszystkim tym, którzy przyczynili się do odrestaurowania pomnika. W swoim wystąpieniu wspomniał, że w sierpniu br. otrzymał list od Jana Moczydłowskiego z Białegostoku (pochodzącego z Dąbrowy Wielkiej), który zaproponował odnowienie pomnika. Ten artysta malarz jest głównym inicjatorem i projektantem całego przedsięwzięcia.
Wójt gratulował szybkiej realizacji pomysłu, a emerytowany nauczyciel z Dąbrowy Wielkiej Zdzisław Bieranowski przedstawił krótki rys historyczny pomnika. Przypomniał, że został on wybudowany staraniem miejscowych ludzi w 10. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodlełości, czyli w 1928 r. Miał upamiętniać obrońców Ojczyzny. Obelisk wieńczył metalowy orzeł. W obawie przed okupantem został zdemontowany i ukrywany przez mieszkańców wsi. Niestety, zaginął. Były takie lata w historii Polski, kiedy troska o prawdziwe przejawy patriotyzmu nie była mile widziana przez władze. „Swego czasu wraz z grupą harcerzy chciałem uporządkować miejsce przy pomniku. Nie pozwolono mi.” - wspomniał Z. Bieranowski. Nieopodal miejsca, gdzie dziś stoi obelisk, w sierpniu 1920 r. znaleziono dwóch rannych legionistów. Obaj zmarli. Pochowano ich na cmentarzu w Dąbrowie Wielkiej.
Po oficjalnych wystąpieniach ks. kan. Jerzy Średnicki poświęcił pomnik. Potem odczytano Apel Poległych, a kompania WP oddała salwy honorowe. Patriotyczno-religijną uroczystość zakończyło okolicznościowe wystąpienie uczniów miejscowej szkoły podstawowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Kim była Helena Kmieć?

2024-04-20 16:02

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Rozpoczyna się proces beatyfikacyjny świeckiej misjonarki i wolontariuszki Heleny Kmieć, zamordowanej 24 stycznia 2017 r. podczas misji w Cochabambie w środkowej Boliwii. Zginęła od ciosów nożem podczas napadu na ochronkę dla dzieci. W chwili śmierci miała zaledwie 25 lat. - Ona pokazuje, że w XXI w. świętość ludzi młodych jest możliwa i jest realna - mówi KAI przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży bp Grzegorz Suchodolski. W piątek 10 maja o godz. 10.00 w Kaplicy pałacu Arcybiskupów Krakowskich odbędzie się pierwsza sesja trybunału, która tym samym oficjalnie rozpocznie proces wyniesienia Heleny na ołtarze.

Kim była Helena Kmieć?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję