Reklama

Polska

Kard. Dziwisz do Rycerzy Kolumba

"Ufam, że nadal będziecie zmieniać na lepsze świat w którym żyjemy. Ufam, że nadal będziecie przygotowywać Chrystusowi drogę do ludzkich serc i środowisk. Niech On wam błogosławi w tym wielkim dziele! Vivat Jesus!" - mówił emerytowany metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz do Rycerzy Kolumba, którzy w Zakopanem 24 czerwca podsumowali rok formacji, zwanych w zakonie rokiem bratnim.

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rycerze Kolumba z całej Polski uczestniczyli w ten weekend w spotkaniu podsumowującym rok bratni, które odbywało się w zakopiańskiej "Księżówce", która jest Centrum Konfercyjno-Rekolekcyjnym Episkopatu Polski. Na zakończenie Rycerze Kolumba uczestniczyli w Mszy św. w kościele św. Krzyża. Liturgię sprawował i homilię wygłosił kard. Stanisław Dziwisz. Emerytowany metropolita krakowski podkreślił, że dzisiejsza uroczystość narodzenia św. Jana Chrzciciela – tego, który „przygotował drogę dla Pana”, staje się dla dobrą okazją, by w świetle słowa Bożego spojrzeć na osobiste powołanie i na zadania, jakie człowiek podejmuje w życiu. - Możemy powiedzieć, że od zarania waszego życia Bóg powołał każdego z was, byście byli Jego sługami i spełniali postawione przed wami zadania. Dzięki temu Boże orędzie Miłości będzie głoszone w waszych środowiskach - wszędzie tam, gdzie ludzie spragnieni są prawdy, dobra i miłości - zauważył hierarcha. Przypomniał rok 1881 roku, kiedy to w Stanach Zjednoczonych powstawał Zakon Rycerzy Kolumba. chodziło przede wszystkim o to, by zorganizować mężczyzn, którzy na fundamencie wiary i jedności z Kościołem będą tworzyć sieć braterskich relacji, pomagając sobie nawzajem oraz innym.- Dlatego „jedność i miłosierdzie”, a następnie „braterstwo i patriotyzm” były pierwszymi hasłami dla Rycerzy Kolumba. Świadomość powołania, misji i służby, ale także posłania do każdego człowieka z prawdą Ewangelii, była i jest podstawą takiej solidnej formacji katolików świeckich - podkreślił kard. Dziwisz.

- Z pewnością doświadczamy w naszym życiu, że Bóg nas znalazł, podobnie jak Dawida: „człowieka po mojej myśli, który we wszystkim wypełni moją wolę” (Dz 13, 22). Również do nas odnosi się prawda o tym, że jesteśmy powołani, by przygotować drogę dla Pana w sercach innych ludzi. Powinniśmy to czynić z pokorą, podobnie jak Jan Chrzciciel, który pod koniec swojej wielkiej działalności mówił: „Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach” (Dz 13, 25) - mówił emerytowany Biskup Krakowa. Jego zdaniem przygotowywanie drogi dla Pana w sercach innych ludzi to konkretne zadanie dla Rycerzy Kolumba, którzy niosą pomoc finansową zwłaszcza chorym i upośledzonym, pomagają głodnym, bezdomnym i niepełnosprawnym, bronią nienarodzonych i starszych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Hierarcha zauważył, że zawsze działalności dobroczynnej musi towarzyszyć forma duchowa członków zakonu, na którą składa się modlitwa, adoracja Najświętszego Sakramentu czy częste odmawianie Różańca Osobisty sekretarz papieża Jana Pawła II przypomniał, że rycerze angażują się w konkretną pomoc przy kościołach, także tych najważniejszych dla chrześcijaństwa. Przed rokiem 2000 zakon odnowił fasadę Bazyliki św. Piotra w Rzymie, która nie była poddawana renowacji od 350 lat. Podobnie było w roku 2002, kiedy rycerze podjęli się odnowy kaplic w Grotach Watykańskich. - Mogę dzisiaj wyraźnie powiedzieć, św. Jan Paweł II chciał, żeby Rycerze zaczęli swoją działalność w Europie właśnie od Polski. I tak się stało pod koniec 2006 roku. W Krakowie dzięki wam II Światowy Kongres Miłosierdzia Bożego w 2011 roku był prawdziwą iskrą miłosierdzia wychodzącą z tego szczególnego miejsca na cały świat. Bogu niech będą dzięki za to, że jest łaskaw! I jakże nie dziękować dziś Bogu za to, że jesteście i że wasza duchowość oraz działalność jest coraz bardziej znana i doceniania - podsumował kard. Stanisław Dziwisz.

Na zakończenie Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz poświęcił insygnia zakonne, które przyjęli rycerze powołani do nowych funkcji na kolejny rok bratni. Podczas przyjmowania insygniów rycerzom towarzyszyły żony i dzieci. Całe rodziny pobłogosławił krakowski hierarcha. Wcześniej rycerze zaangażowali się w liturgię Mszy św. Na Eucharystii była też delegacja z pocztem sztandarowym Zakonu Rycerzy Kolumba. Uczestników spotkania w Zakopanem pozdrowił ks. Mariusz Dziuba, proboszcz tamtejszej parafii św. Krzyża.

Reklama

Zakopiańskie spotkanie Rycerzy Kolumba zakończyło się w "Księżówce" wspólnym obiadem z emerytowanym metropolitą krakowskim. Rycerze podarowali Biskupowi Krakowa m.in. najnowszą publikację o zakonie pt. "Organizacja Zakonu Rycerzy Kolumba 1882-2016", wydaną w 2018 r. Jej autorem jest Leszek Wojciech Waksmundzki. Publikacja zawiera rys historyczny zakonu, ale także najważniejsze inicjatywy podejmowane przez zakon na całym świecie i w Polsce.

W Zakopanem Rycerze Kolumba podsumowali ostatni rok bratni, podjęli decyzję o zaangażowaniu się w kolejne dzieła Miłosierdzia Bożego, m.in. w niesienie pomocy dla chrześcijan i innych narodów w Syrii. Rycerze Kolumba są międzynarodową organizacją katolickich mężczyzn. Działają w kilkunastu państwach świata i gromadzą w swoich szeregach ponad 1,95 miliona członków. W Polsce obecni są od ponad 11 lat i liczą ponad 5 tys. członków działających w 104 radach na terenie 28 diecezji. Zasadami Rycerzy Kolumba są miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm. Organizację założył ks. Michael McGivney, który w 1882 r. w New Haven w Stanach Zjednoczonych zgromadził grupę mężczyzn pragnących wspierać się wzajemnie i formować w wierze katolickiej. 15 marca 2008 roku Benedykt XVI zatwierdził dekret o heroiczności cnót Sługi Bożego ks. McGivney'a.



Homilia kard. Stanisława Dziwisza


Drodzy Rycerze Kolumba!

1. Dzisiejsza uroczystość narodzenia św. Jana Chrzciciela – tego, który „przygotował drogę dla Pana”, staje się dla nas dobrą okazją, byśmy w świetle słowa Bożego spojrzeli na nasze osobiste powołanie i na zadania, jakie możemy i powinniśmy podejmować w życiu.

Prorok Izajasz wkłada w usta Sługi Pańskiego następujące słowa: „Powołał Mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię. […] Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą”. I usłyszał Sługa słowo Boga: „Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi” (Iz 49, 1, 5-6).

Reklama

Drodzy Rycerze Kolumba, słysząc te słowa w dniu, w którym następuje uroczyste zaprzysiężenie Rady Stanowej w Zakopanym, pomyślcie o waszym osobistym i zbiorowym powołaniu. Możemy powiedzieć, że od zarania waszego życia Bóg powołał każdego z was, byście byli Jego sługami i spełniali postawione przed wami zadania.. Dzięki temu Boże orędzie Miłości będzie głoszone w waszych środowiskach – wszędzie tam, gdzie ludzie spragnieni są prawdy, dobra i miłości.

Kiedy w 1881 roku w Stanach Zjednoczonych powstawała wasza wielka wspólnota, chodziło przede wszystkim o to, by zorganizować mężczyzn, którzy na fundamencie wiary i jedności z Kościołem będą tworzyć sieć braterskich relacji, pomagając sobie nawzajem oraz innym. Dlatego „jedność i miłosierdzie”, a następnie „braterstwo i patriotyzm” były pierwszymi hasłami dla Rycerzy Kolumba. Świadomość powołania, misji i służby, ale także posłania do każdego człowieka z prawdą Ewangelii, była i jest podstawą takiej solidnej formacji katolików świeckich.

2. Docierają dziś do nas słowa psalmu responsoryjnego, które wyrażają nasze osobiste doświadczenie i stają się modlitwą każdego z nas: „Przenikasz i znasz mnie, Panie, Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję. Z daleka spostrzegasz moje myśli, przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę, i znasz moje wszystkie drogi” Ps 139, 1-3). Świadomość, że jesteśmy w ręku Boga powinna budzić w naszym sercu pragnienie, by był On rzeczywiście w centrum naszego życia i byśmy spełniali Jego najświętszą wolę, budując już tu na ziemi Jego królestwo dobra i miłości.

Reklama

Z pewnością doświadczamy w naszym życiu, że Bóg nas znalazł, podobnie jak Dawida: „człowieka po mojej myśli, który we wszystkim wypełni moją wolę” (Dz 13, 22). Również do nas odnosi się prawda o tym, że jesteśmy powołani, by przygotować drogę dla Pana w sercach innych ludzi. Powinniśmy to czynić z pokorą, podobnie jak Jan Chrzciciel, który pod koniec swojej wielkiej działalności mówił: „Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach” (Dz 13, 25).

Co znaczy przygotować drogę dla Pana w sercach innych ludzi? To zadanie staje się bardzo konkretne w życiu Rycerzy Kolumba, inspirujących się wskazaniami Statutu. Mowa jest w nim o działalności dobroczynnej, edukacyjnej i religijnej. Rycerze Kolumba niosą pomoc finansową zwłaszcza chorym i upośledzonym, pomagają głodnym, bezdomnym i niepełnosprawnym, bronią nienarodzonych i starszych. Czynicie to, pamiętając o słowach Chrystusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40).

Rycerz Kolumba nie jest zwykłym filantropem. Najważniejszym w jego życiu jest sam Bóg i służba Bogu, która przybiera kształt służby człowiekowi i Kościołowi. Stąd tak ważna w życiu Rycerza jest modlitwa, adoracja Najświętszego Sakramentu oraz częste odmawianie Różańca, co również podkreśla wasz Statut. To jest fundament, na którym wyrasta zewnętrzna działalność.

3. Kiedy nadszedł czas rozwiązania dla Elżbiety i zapytano o imię dla dziecka jego ojca Zachariasza, on bez wahania zapisał, że „Jan będzie mu na imię” (Łk 1, 63). Z hebrajskiego imię to tłumaczyć można: Jahwe jest łaskaw. Wielka jest bowiem łaskawość Boga dla swojego ludu.

Czyż nie inaczej można tłumaczyć także działalność dwumilionowej rzeszy Rycerzy Kolumba na całym świecie, którzy na co dzień doświadczają łaskawości Boga i z którymi ręka Pańska jest każdego dnia?

Reklama

Rycerze angażują się w konkretną pomoc przy kościołach, także tych najważniejszych dla chrześcijaństwa. Przed rokiem 2000 zakon odnowił fasadę Bazyliki św. Piotra w Rzymie, która nie była poddawana renowacji od 350 lat. Podobnie było w roku 2002, kiedy Rycerze podjęli się odnowy kaplic w Grotach Watykańskich.

Mogę dzisiaj wyraźnie powiedzieć, św. Jan Paweł II chciał, żeby Rycerze zaczęli swoją działalność w Europie właśnie od Polski. I tak się stało pod koniec 2006 roku. W Krakowie dzięki wam II Światowy Kongres Miłosierdzia Bożego w 2011 roku był prawdziwą iskrą miłosierdzia wychodzącą z tego szczególnego miejsca na cały świat.

Bogu niech będą dzięki za to, że jest łaskaw! I jakże nie dziękować dziś Bogu za to, że jesteście i że wasza duchowość oraz działalność jest coraz bardziej znana i doceniania.

4. Dzisiejsza Ewangelia o narodzeniu św. Jana Chrzciciela kończy się słowami: „Chłopiec zaś rósł i wzmacniał się duchem” (Łk 1, 80). Ufam, że odnosi się to również do Rycerzy Kolumba w całej Polsce, a także w Archidiecezji Krakowskiej. Ufam, że nadal będziecie zmieniać na lepsze świat w którym żyjemy. Ufam, że nadal będziecie przygotowywać Chrystusowi drogę do ludzkich serc i środowisk. Niech On wam błogosławi w tym wielkim dziele!

Vivat Jesus!

Amen.

2018-06-24 18:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filadelfia: papież wzywa Rycerzy Kolumba do obrony życia i wolności

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Grzegorz Gałązka

Do obrony życia i wolności, na których zbudowane jest społeczeństwo amerykańskie wezwał Ojciec Święty Rycerzy Kolumba zgromadzonych w dniach 4-6 sierpnia w Filadelfii na swojej Najwyższej Konwencji. Czytamy o tym w przesłaniu wystosowanym w imieniu Papieża Franciszka przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolina.

Ojciec Święty wyraził uznanie dla publicznego świadectwa tej największej organizacji katolików świeckich na świecie w dziedzinie chrześcijańskiego rozumienia małżeństwa i rodziny. Zaznaczył że małżeństwo podniesione przez Zbawiciela do godności sakramentu, jest w planie Stwórcy, instytucją naturalną, przymierzem miłości i wierności mężczyzny i kobiety na całe życie, ukierunkowanym na ich udoskonalenie i świętość oraz przyszłość rodziny ludzkiej. „Dziś, gdy instytucja małżeństwa jest atakowana przez potężne siły kulturowe, wierni są wezwani do dawania świadectwa tej podstawowej prawdzie wiary biblijnej i prawa naturalnego, która jest niezbędna dla mądrego i sprawiedliwego porządku społecznego”- czytamy w papieskim przesłaniu. Ojciec Święty dodaje, że w obliczu wyzwań natury moralnej, społecznej i politycznej konieczna jest wielka mądrość i wytrwałość.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Zaporoża: Wielki Piątek trwa u nas każdego dnia

2024-03-29 16:27

[ TEMATY ]

biskup

Ukraina

Wielki Piątek

Vatican News

Bp Jan Sobiło na linii frontu

Bp Jan Sobiło na linii frontu

„Pod krzyżem Jezusa modlę się za wszystkich okaleczonych żołnierzy i tych, którzy oddali swe życie za wolność Ukrainy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wyznaje, iż Zaporoże, gdzie posługuje, jest w ostatnich dniach masowo ostrzeliwane. „Wiemy, że ten Wielki Tydzień może być ostatnim w naszym życiu i od tego będzie zależeć cała wieczność, stąd staramy się zacieśniać relację z Jezusem, by być gotowym nawet na ewentualną śmierć” – mówi hierarcha, prosząc o usilną modlitwę za Ukrainę.


Podziel się cytatem

Bp Jan Sobiło: Tak, to już trzeci Wielki Piątek w czasie pełnoskalowej wojny. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do tego krzyża wojennego, a z drugiej jest on coraz bardziej bolesny. Tak jak rana, którą długo już nosisz, ale jednocześnie nie widzisz, że może się zagoić w najbliższym czasie. I sama świadomość tego, że ta wojna trwa i nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa, jest bardzo bolesna. Jednocześnie widzę, że ludzie przyzwyczaili się już do wystrzałów i do tego, że ktoś zginął, że przywożą rannych żołnierzy. Muszą po prostu żyć i wiedzą, iż nawet w czasie wojny trzeba funkcjonować, trzeba pójść po chleb, trzeba się pomodlić. Na początku wojny niektórzy mieli problem z modlitwą, a teraz widzę, że nauczyli się organizować sobie czas i miejsce dla modlitwy, bo odczuwają, iż bez niej tego długiego czasu wojennego nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję