Reklama

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Toruńskiej

Minął rok...

Niedziela toruńska 3/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Katarzyną Właśniewską, prezesem zarządu KSM Diecezji Toruńskiej, rozmawia Teresa Moskal

Teresa Moskal: - Oprócz pracy formacyjnej szczególnym czasem działalności są wakacje. W jaki sposób młodzież naszej diecezji należąca do KSM je spędzała?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Katarzyna Właśniewska: - Oprócz różnych wakacyjnych akcji przeprowadzanych w parafiach KSM-owicze uczestniczyli w rekolekcjach organizowanych na szczeblu diecezjalnym. Były to rekolekcje formacji apostolskiej pierwszego stopnia skierowane do osób rozpoczynających działalność w KSM-ie, a także rekolekcje drugiego stopnia dla członków działających kilka lat. Zarówno jedne, jak i drugie przeprowadzone były we współpracy z KSM Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej w pięknym ośrodku w Sławie w tejże diecezji. Ponadto Zarząd Diecezjalny uczestniczył w ośmiodniowych rekolekcjach formacyjnych dla zarządów diecezjalnych w Poroninie, zorganizowane też zostały dwa turnusy obozu języka angielskiego „eMKa” oraz wypoczynek dla dzieci w Jarnołtówku. Ponadto klerycy toruńskiego WSD uczestniczyli w ogólnopolskich dniach formacyjnych na Śnieżnicy, przygotowanych dla nich przez Prezydium Krajowej Rady KSM.

- Jest to rzeczywiście bardzo bogata oferta. Co skłoniło Zarząd Diecezjalny do zorganizowania rekolekcji KSM-owskich w innej diecezji?

- Cel, który nam przyświecał przy organizowaniu rekolekcji, zrodził się na płaszczyźnie współpracy z tą diecezją. Oprócz wspólnie spędzonego czasu młodzież obu diecezji miała możliwość dzielić się doświadczeniem życia KSM-owskiego, jak i uświadomić sobie, że chociaż żyjemy w różnych częściach Polski, przekazywane są nam te same treści i kierujemy się tymi samymi wartościami. Wszystko wskazuje na to, że pomysł był bardzo udany, a współpraca będzie układała się jeszcze lepiej.

Reklama

- Jak mi wiadomo, Zarząd Diecezjalny KSM każdego roku uczestniczy w dniach formacyjnych dla zarządów diecezjalnych z całego kraju, organizowanych przez Prezydium Rady Krajowej KSM. Jak w ubiegłym roku przebiegało to spotkanie i jakich owoców może oczekiwać młodzież naszej diecezji?

- Ubiegłoroczne spotkanie w Poroninie dotyczyło poprawy skuteczności działań zarządów diecezjalnych w celu lepszego funkcjonowania oddziałów parafialnych. Spotkanie to miało charakter warsztatowy i prowadzone było przez ks. Zbigniewa Kucharskiego - asystenta diecezjalnego Katolickiego Stowarzyszenia Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Przewodniczył temu spotkaniu asystent generalny Antoni Sołtysik, który wraz z Księdzem Prelegentem dbał o właściwy przebieg spotkań. Podkreślono przede wszystkim, że do KSM trzeba mieć powołanie, które poprzez formację i edukację należy wypełniać. KSM-owicz to człowiek, który umie angażować się w służbę Kościołowi w sposób przemyślany i zorganizowany, bo chce uczynić jak najwięcej dobrego. Ważną kwestią, jaką poruszono na dniach formacyjnych, było omówienie roli poszczególnych członków zarządu diecezjalnego ze szczególnym uwzględnieniem roli prezesa. Swoją obecnością zaszczycił nas kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski, który zwrócił uwagę na ważną rolę KSM w strukturze Kościoła oraz na fakt, że papież Jan Paweł II także należał do KSM i pełnił funkcję asystenta diecezjalnego.

- A jak przebiegały zorganizowane po raz pierwszy w naszej diecezji obozy języka angielskiego?

- Obozy języka angielskiego w naszej diecezji przebiegały w dwóch turnusach: od 12 do 21 lipca i od 16 do 25 sierpnia 2004 r. Odbywały się one w Zamku Bierzgłowskim. Uczestniczyło w nich ponad 100 osób z całej Polski, mieliśmy też przedstawiciela z Francji. Przez te 10 dni młodzież przez 5 godzin dziennie uczyła się j. angielskiego oraz jeździła konno, zwiedzała Toruń, obserwatorium astronomiczne w Piwnicach i bawiła się na zamkowym balu, który zgodnie z tradycją polskiej szlachty rozpoczął się polonezem. Swoją obecnością zaszczycili nas bp Andrzej Suski i bp Józef Szamocki. Gościliśmy tu również Tomka Kamińskiego.

- Ubiegłoroczne wyjazdy wakacyjne KSM-owiczów naszej diecezji były bardzo urozmaicone zarówno pod względem miejsc wypoczynku, jak i różnorodności samej jego formy, zawsze uwzględniającej duchową formację i wszechstronną edukację. Proszę powiedzieć, jak Pani ocenia przebieg akcji letniej? Czy Zarząd miał większe oczekiwania, czy jest zadowolony z tego, co udało się zorganizować? Jakie są plany Zarządu na najbliższy czas?

- Zorganizowanie akcji wakacyjnej było bardzo pracochłonne i wymagało zaangażowania się w jej przebieg już dużo wcześniej. Szczególną uwagę pragnę zwrócić na zorganizowanie obozów językowych eMKa (Młodzież Katolicka), których przeprowadzenie wymagało z naszej strony wiele pracy, licznych negocjacji i mądrych decyzji. Jednocześnie dało nam najwięcej satysfakcji, tym bardziej że organizowaliśmy je po raz pierwszy. Jeżeli chodzi o rekolekcje w Sławie, to one także zostały przez nas uznane za udane. Cieszymy się, że mogliśmy z KSM-owiczami z innych diecezji wspólnie spędzić czas na naukach, modlitwie i zabawie. Mam nadzieję, że takie spotkanie zostanie powtórzone, może teraz w naszej diecezji.
Plany Zarządu Diecezjalnego KSM na nadchodzący czas przede wszystkim związane są z zadaniami, jakie zostały postawione podczas pierwszego posiedzenia Zarządu KSM po wakacjach. Chcemy położyć szczególny nacisk na funkcjonowanie KSM w naszej diecezji, organizując liczne spotkania formacyjne, rekolekcje, narady, zjazdy i odwiedziny w oddziałach parafialnych KSM. Pragniemy dołożyć wszelkich starań, aby parafialnych KSM w naszej diecezji było więcej i były one liczniejsze. Można więc powiedzieć, że celem zasadniczym na przyszłość jest promowanie KSM oraz edukowanie i formowanie jego członków do godnego reprezentowania wyznawanych wartości. Podjęliśmy się patronowania diecezjalnym przygotowaniom do XX Światowych Dni Młodzieży w Kolonii w Niemczech. Przedstawiciele KSM odbyli już szkolenie przygotowujące do organizowania grupy w naszej diecezji. Szkolenie odbyło się w Siedlcach, zorganizowane było przez Krajowe Biuro Światowych Dni Młodzieży. Serdecznie zachęcamy do udziału w tym jakże ważnym spotkaniu z Ojcem Świętym. Wszystkich zainteresowanych wyjazdem prosimy o kontaktowanie się z naszym biurem w celu uzyskania niezbędnych informacji.

- Kto reprezentował diecezję toruńską podczas Międzynarodowego Kongresu Akcji Katolickiej, który odbył się w Rzymie i Loreto w dniach 31 sierpnia - 5 września 2004 r.?

- Na tym Kongresie wśród reprezentantów Akcji Katolickiej i KSM z Polski był nasz asystent ks. Bogdan Kołodziejczyk. Jak nam przekazał, Kongres pozwolił wszystkim uczestnikom uzmysłowić sobie, jak wielką ma tradycję i jak wielkie zadania w Kościele spełnia Akcja Katolicka. Oprócz pewnych podsumowań i wymiany doświadczeń służył wypracowaniu celów i zadań Akcji Katolickiej, w tym i KSM-u w trzecim tysiącleciu. Zwieńczeniem Kongresu była Msza św. z Ojcem Świętym w Loreto.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Bratysława: Kościół modli się za rannego premiera i apeluje o pokój społeczny

2024-05-15 19:56

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Życzę Panu Premierowi szybkiego powrotu do zdrowia, a wiernych wzywam do modlitwy o pokój dla naszej Ojczyzny i wszystkich obywateli Republiki Słowackiej - napisał w związku z atakiem na premiera Roberta Fico przewodniczący Konferencji Episkopatu Słowacji abp. Bernard Bober.

„Wyrażam głębokie ubolewanie z powodu nieszczęścia, które spotkało premiera Roberta Fico. Potępiam przemoc, nienawiść i agresję, które jedynie rodzą dalsze zło i pogłębiają polaryzację w społeczeństwie. Apeluję do sumień wszystkich, nie bądźmy obojętni, bądźmy budowniczymi pokoju. Nie krzywdźmy się wzajemnie, ale umacniajmy dobro, które jest w każdym człowieku. W modlitwie życzę Panu Premierowi szybkiego powrotu do zdrowia, a wiernych wzywam do modlitwy o pokój dla naszej Ojczyzny i wszystkich obywateli Republiki Słowackiej” - napisał abp Bober.

CZYTAJ DALEJ

Pianiści z całego świata zagrają w Kłodzku

2024-05-15 16:35

stevepb/pixabay.com

Fani muzyki klasycznej będą zachwyceni rozpoczynającym się XXVI Kłodzkim Konkursem Pianistycznym, który po raz pierwszy będzie miał rangę międzynarodową i dlatego będzie to też - I International Kłodzko Piano Competition. Klasyka łączy się z nowoczesnością, bo utwory muzyczne będą do słuchania zarówno stacjonarnie jak i online.

Ten międzynarodowy konkurs pianistyczny odbędzie się w 17-18 maja 2024 roku. Konkurs odbywać się będzie na dwóch płaszczyznach – stacjonarnej na Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Fryderyka Chopina w Kłodzku oraz online.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję