Reklama

Szkoła Podstawowa nr 28 w Lublinie

W darze nasze serca

Na początku stycznia br. 27-osobowa grupa uczniów klas pierwszych Szkoły Podstawowej nr 28 w Lublinie dwukrotnie wystawiła tradycyjne jasełka. Mali aktorzy zaprosili widzów na wspólną wędrówkę do betlejemskiej szopy, gdzie narodził się Zbawiciel. Przedstawienie poprzedziły wielotygodniowe przygotowania, próby z tekstem, szycie strojów, wykonywanie dekoracji - wszystko po to, by jak najlepiej odzwierciedlić klimat wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedstawienie rozpoczął Grzegorz słowami: „W cichym szumie białych skrzydeł anioł przybył dziś z nowiną: pójdźmy wszyscy, w stajni, w żłobie, Bóg się dzisiaj stał Dzieciną”. Korowód ludzi otoczył betlejemską szopkę. „Maryja z Józefem stoją tuż obok, pastuszkowie śpiewają, bydlęta klękają. Jak cudownie, że jesteś tu Panie, bo przy Tobie nic złego mi się nie stanie” - dodał Daniel. Wszyscy chcieli być jak najbliżej maleńkiej Dzieciny, by ogrzać je swoim ciepłem. Anioł w białej szacie stał się wyrazicielem dziecięcych pragnień, mówiąc: „Czy nie zmarzły Ci, Maleńki, Twoje rączki, nóżki? Jak pozwolisz, to je trochę ogrzeję serduszkiem”. Dziecięca prostota przekazu była niezwykle czytelna.
Obok żłóbka pojawili się pasterze, przynosząc to, co mieli najcenniejszego: koszyk z jabłkami, śmietanę w garnuszku. Szczerze wzruszył mnie Adaś, mówiąc: „A ja chleb Ci przyniosłem, świeżo upieczony, żebyś głodny nie był, Jezu narodzony”. Następnie, zgodnie z tradycyjnym przekazem, w stajence z darami pojawili się Trzej Królowie. Później anioł, zwracając się do Matki Bożej, przedstawił Jej grupę niezwykłych gości: „Przyprowadziłem Twojemu Synowi pielgrzymów nie zza morza, ale z bliska. Są to zuchy, dzieciaki z Lublina. Przeszły kawał drogi, ale się nie skarżą, że ich bolą nogi”. W odpowiedzi najmłodsi mówili: „My bogactw nie mamy, przynosimy w darze nasze serca [...], zaśpiewam Ci piosenkę, wierszyk mówić będę, przyniosę moją lalę, misiem się pochwalę”. Dzieci mówiły o tym, co jest dla nich najcenniejsze, obiecały jednak, że przede wszystkim w swoim sercu przygotują miejsce dla Pana Jezusa: „Serca Mu przygotujemy i w nich witać Go będziemy”. Podchodząc coraz bliżej do Dzieciątka, mali aktorzy dodawali ponadto: „Przy żłóbeczku stańmy wkoło, będzie Mu wśród nas wesoło”.
Entuzjazm i radość promieniowały na zewnątrz, udzielając się wszystkim obserwatorom tej niezwykłej inscenizacji. Aktorzy i widzowie stali się wspólnotą zjednoczoną wokół betlejemskiej szopy; nikt nie pozostawał sam, lecz współuczestniczył w przeżywaniu radości Bożego Narodzenia. Jasełka wystawione w SP nr 28 (ul. Radości) miały jeszcze jeden nietypowy akcent. Izabela Irga, współorganizator przedstawienia, wyjaśniała: „Naszym zamierzeniem było, aby szkolne jasełka miały dodatkowo regionalny wydźwięk, stąd pomysł pojawienia się na scenie dzieci ubranych w regionalne stroje ludowe, charakterystyczne dla Lubelszczyzny. Było to też słychać w niektórych kwestiach wypowiadanych przez małych aktorów, tzn. w charakterystycznym gwarowym wydźwięku niektórych zdań. Chcieliśmy, by jakiś element naszej małej ojczyzny był obecny w przedstawieniu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.

CZYTAJ DALEJ

Dekrety rozdane

2024-05-28 11:50

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

Zielona Góra

dekrety

zmiany personalne

translokaty

ks. Rafał Witkowski

Bp Tadeusz Lityński 28 maja oznajmił decyzje personalne dotyczące posługi duszpasterskiej kapłanów diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Wybrani proboszczowie, wikariusze i rezydenci otrzymali od Biskupa Diecezjalnego Tadeusza Lityńskiego dekrety kierujące do posługi w nowych parafiach. Już po raz drugi wręczenie dekretów odbyło się w auli konferencyjnej w parafii pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Kolejne odkrycie w Pompejach: rysunki dzieci na murze

2024-05-30 07:33

[ TEMATY ]

Pompeje

Wojciech Dudkiewicz/Niedziela

To, co możemy dziś podziwiać, stanowi zaledwie niewielką część tego, co jeszcze skrywa ziemia

To, co możemy dziś
podziwiać, stanowi
zaledwie niewielką
część tego, co jeszcze
skrywa ziemia

Rysunki dzieci ze starożytnych Pompejów, wykonane węglem na murze domu przed erupcją Wezuwiusza w 79 roku naszej ery - to kolejne nadzwyczajne odkrycie na terenie pozostałości miasta zniszczonego przez wulkan. Na rysunkach widać gladiatorów i myśliwych.

Znalezisko to pomoże historykom starożytności lepiej poznać dzieciństwo w tamtych czasach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję