Reklama

Kościół

Ludzie Kościoła i kultury zmarli w minionym roku

Kościół katolicki 2 listopada obchodzi Dzień Zaduszny. Tego dnia wspomina się wiernych zmarłych. Przy tej okazji przypominamy sylwetki osób związanych z Kościołem oraz przedstawicieli polskiego świata kultury i nauki zmarłych w ciągu minionych dwunastu miesięcy (licząc od 2 listopada 2017 r.). W tym czasie odeszli m.in. prof. Jerzy Kłoczowski, abp Szczepan Wesoły i Brat Moris Maurin.

[ TEMATY ]

zmarli

kyasarin/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2017:

18 listopada – ks. Andrzej Szpak SDB - wieloletni duszpasterz hipisów, narkomanów, młodzieży ulicy. Twórca i długoletni duszpasterz pielgrzymki "Młodzieży Różnych Dróg" na Jasną Górę. Miał 73 lata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2 grudnia – prof. Jerzy Kłoczowski, jeden z najwybitniejszych mediewistów europejskich, historyk chrześcijaństwa w Polsce i historii Europy Środkowo-Wschodniej, erudyta, świadek historii i wielki autorytet,odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem - Orderem Orła Białego. Miał 93 lata.

17 grudnia – Leszek Aleksander Moczulski, poeta, autor tekstów do piosenek Grechuty, Skaldów czy Turnaua, autor tekstu oratorium „Nieszpory Ludźmierskie”. Miał 79 lat.

25 grudnia – Stanisław Kędziora, biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej, odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski Miał 83 lata.

Rok 2018:

16 stycznia – o. Eugeniusz Juretzko OMI, urodzony w Radzionkowie na Śląsku, pierwszy biskup diecezji Yokadouma w Kamerunie. Wybudował około 60 szkół podstawowych i jedną średnią, 16 przychodni i szpital. Miał 79 lat.

3 maja – dr inż. Antoni Zięba, znany działacz pro-life, wiceprezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, publicysta i wykładowca akademicki. Miał 69 lat.

12 maja – Urszula Radziszewska, działaczka społeczna, filantrop, twórczyni i prezeska reaktywowanego w 1990 r. Towarzystwa Dobroczynności w Kielcach, zaangażowana szczególnie w pomoc niepełnosprawnym. Miała 80 lat.

15 maja – Brat Moris Maurin - francuski zakonnik, członek zgromadzenia Małych Braci Jezusa, były przełożony polskiej wspólnoty. W naszym kraju mieszkał od blisko 30 lat. Miał 89 lat.

26 maja – ks. Antoni Sołtysik, pierwszy asystent generalny KSM i opiekun Grup Apostolskich RAM, postulator procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Miał 85 lat.

7 czerwca – Barbara Wachowicz-Napiórkowska, pisarka, autorka biografii wielkich Polaków. Laureatka Nagrody „Totus” za propagowanie kultury chrześcijańskiej, patriotyzmu i pięknej polszczyzny, postaw honoru i prawości wśród młodego pokolenia. Miała 81 lat.

Reklama

22 lipca – ks. ks. Janusz Daszuta, pastor i członek Rady Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego RP, wybitny działacz ekumeniczny, laureat Nagrody im. ks. Romana Indrzejczyka ustanowionej przez Polską Radę Chrześcijan i Żydów. Miał 61 lat.

30 lipca – o. Hieronim Fokciński SJ, wieloletni pracownik Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, przez prawie 50 lat był rektorem Papieskiego Instytutem Studiów Kościelnych. Miał 81 lat.

28 sierpnia – abp Szczepan Wesoły, wieloletni duszpasterz polskiej emigracji i uczestnik Soboru Watykańskiego II, odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem - Orderem Orła Białego. Miał 91 lat.

30 sierpnia – o. prof. Józef Glinka SVD, misjonarz i wybitny antropolog, profesor katolickiego uniwersytetu w Dżakarcie. Od 1965 pracował w Indonezji, gdzie zmarł. Miał 86 lat.

2 września – ks. kan. Leopold Zielasko, długoletni proboszcz parafii św. Klemensa w Ustroniu, znany ze swego społecznego zaangażowania – pomagał represjonowanym, ofiarom Czarnobyla. Był najstarszym księdzem diecezji bielsko-żywieckiej. Miał 95 lat (w tym 67 przeżył jako kapłan).

9 października – ks. Edward Szymanek SChr – biblista, były przełożony generalny Towarzystwa Chrystusowego. Miał 85 lat.

20 października – ks. prof. Bogusław Nadolski SChr, Wybitny liturgista, były przełożony generalny Towarzystwa Chrystusowego. Był autorem wielu artykułów i 70 książek, w tym czterotomowego podręcznika „Liturgika” oraz „Leksykonu liturgii” i „Leksykonu symboli liturgicznych”. Miał 85 lat.

2018-10-31 08:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: 70 księży zmarło z powodu koronawirusa

[ TEMATY ]

zmarli

koronawirus

Ks. Paweł Kłys

Do 70 wzrosła w Hiszpanii liczba księży zmarłych z powodu koronawirusa. Dane te obejmują zarówno księży diecezjalnych, jak i zakonnych.

Trzy dni wcześniej liczba zmarłych kapłanów wynosiła 53. Duchowni zarażeni koronawirusem są w większości spośród 70 hiszpańskich diecezji.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono program papieskiej wizyty w Weronie

2024-04-29 11:54

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

Werona

PAP/EPA/ANDREA MEROLA

Nazajutrz po wizycie duszpasterskiej w Wenecji, Stolica Apostolska ogłosiła oficjalny program wizyty papieża w Weronie w dniu 18 maja.

Franciszek wyruszy helikopterem z Watykanu o godz. 6.30, by wylądować w Weronie o godz. 8.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję