Reklama

Polityka

Prezydent Duda: wolność krzyżami się mierzy

Wdzięczność za powrót Polski na mapę Europy i świata, za to, że dziś mamy wolną Ojczyznę jest poruszająca i tym większe wywołuje dreszcze, kiedy jest się w takim miejscu, gdzie wolność krzyżami się mierzy – powiedział prezydent Andrzej Duda w Łowczówku, gdzie na cmentarzu wojennym odbył się XX Zlot Niepodległościowy.

[ TEMATY ]

prezydent

100‑lecie niepodległości

Andrzej Duda

Jakub Szymczuk/KPRP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jako człowiek wierzący, który wierzy w świętych obcowanie, zastanawiam się nad tym, co ci młodzi chłopcy, którzy polegli w bitwie pod Łowczówkiem myślą sobie, kiedy patrzą na nas” – powiedział prezydent.

Zdaniem Andrzeja Dudy, Łowczówek jest miejscem, gdzie wolność krzyżami się mierzy. „One tu stają, my patrzymy na nie, a one patrzą na nas. I to jest świadectwo ceny, jaką płaci się za wolność. Gdybyśmy dzisiaj zapytali tych żołnierzy, czy było warto, to jestem przekonany, że powiedzieliby - tak, było warto, mimo tego, że żyłem tylko dwadzieścia kilka lat” – dodał prezydent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

XX Zlot Niepodległościowy w Łowczówku rozpoczęła Msza św. w intencji Ojczyzny, zmarłych i poległych Legionistów. W homilii abp Henryk Nowacki mówił, że w tym miejscu przemawia do nas Ojczyzna.

„Wobec tych tu poległych i zmarłych legionistów i tych, którzy ofiarowali życie walcząc na tych ziemiach zaciągnęliśmy wielki dług wdzięczności i wiecznej o nich pamięci w modlitwie. Oni nas uczą, wołają z tej ziemi, że trzeba Ojczyznę kochać. To jest największy nasz obowiązek, że trzeba dla Ojczyzny być gotowym do poświęcenia, ofiary, że trzeba bronić honoru i dobrego imienia naszej Ojczyzny, wszędzie gdzie jesteśmy obecni” – dodał hierarcha.

Podkreślił, że to my dziś tworzymy historię naszego narodu i to od nas zależy przyszłość Ojczyzny. „Naród jest wspólnotą, tworzą ją konkretni ludzie, którzy powinni być przygotowani do nowych zadań, jakie ich czekają. Chcemy żyć w świecie, w którym będzie panował pokój, sprawiedliwość, szacunek dla człowieka, dla jego godności. Są próby, aby zbudować ten lepszy świat bez Boga, religii i bez Ewangelii. Wartości chrześcijańskie przestają być dla niektórych prawdziwymi drogowskazami działania i życia. Chrześcijaństwo z dekalogiem i Ewangelią zaczyna być dla wielu niewygodne. Chce się odwrócić bieg historii i narzucić nowy sposób myślenia i nowe ideologie. Broniąc naszych wartości, wychowując młode pokolenie w duchu szacunku dla tych wartości, umacniamy naszą tożsamość, niepodległą świadomość i nasz byt narodowy. Odcięcie się od korzeni naszej chrześcijańskiej tradycji może mieć katastrofalne skutki” - dodał kaznodzieja.

Reklama

Arcybiskup mówił też o nowych wyzwaniach. „Jednym z nich jest rozwijanie i umacnianie naszej odpowiedzialności za dar wolności, za dar życia. Ojczyzna człowieka formuje, umacnia, osadza w kulturze i tradycji. To są korzenie, które chciano nam zniszczyć jako naród. Ojczyzna potrzebuje dobrych, świętych rodzin, w których szanuje się życie, uczy się miłości do Boga, sprawiedliwości najwyższych wartości. Rodzina jest przyszłością naszego narodu, przyszłością każdego narodu” – mówił abp Nowacki.

Po oficjalnych uroczystościach odbył się piknik historyczny z udziałem grup rekonstrukcji historycznej.

Na cmentarzu wojennym nr 171 w Łowczówku w 20 grobach zbiorowych i 275 pojedynczych pochowano 483 żołnierzy poległych głównie w grudniu 1914 r. w bitwie pod Łowczówkiem oraz w pierwszych dniach maja 1915 r. Spoczywają tam Polacy z 1. i 5. Pułku Piechoty Legionów Polskich, a także żołnierze austriaccy i rosyjscy.

2018-11-04 15:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent o aborcji: jestem gotów zaangażować się w pracę nad rozwiązaniem, które przyniesie spokój społeczny

[ TEMATY ]

prezydent

aborcja

Andrzej Duda

Grzegorz Jakubowski/KPRP

Jestem gotów się zaangażować w pracę nad tym, by powstało rozwiązanie, które będzie niosło spokój społeczny i które będzie uznane za myślenie o zdrowiu i o prawach kobiet we właściwym tego słowa znaczeniu - zadeklarował w środę prezydent Andrzej Duda.

"Ja w Narodowej Radzie Rozwoju w ciągu poprzedniej kadencji poznałem ekspertów, którzy z całą pewnością byliby w stanie pomóc w pracach i jestem gotów ich o to poprosić; jestem gotów się tutaj zaangażować w tę pracę po to, by powstało rozwiązanie, które będzie niosło spokój społeczny i które będzie rzeczywiście uznane za myślenie o zdrowiu i prawach kobiet we właściwym tego słowa znaczeniu" - poświadczył prezydent.(PAP)

CZYTAJ DALEJ

RPA: zastrzelono kolejnego kapłana

2024-04-30 13:10

[ TEMATY ]

morderstwo

RPA

Unsplash/pixabay.com

Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.

Kilka tygodni temu inny ksiądz został zastrzelony w kościele w mieście Tzaneen na północy kraju. "Ważne jest, aby podkreślić, że śmierć ks. Paula Tatu nie jest odosobnionym incydentem, ale szokującym przykładem upadku bezpieczeństwa i moralności, którego doświadczamy w RPA" - powiedział bp Sipuka. Morderstwa niewinnych ludzi stały się "pandemią".

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję