Reklama

Dobra spowiedź

W dzisiejszych czasach wielu z nas zadaje sobie pytanie o sens sakramentu pokuty i pojednania. Wątpliwości rodzą się z różnych powodów, głównie przez zanik potrzeby nawrócenia się. Ale nawet ci, którzy czują taką potrzebę, będąc w świątyni, często dyskretnie omijają konfesjonał. I to nie obawa przed szczerym wyznaniem grzechów kapłanowi powstrzymuje nas przed przystąpieniem do tego sakramentu. Bo chociaż wierzymy, że Pan Bóg, dzięki sakramentowi miłosierdzia, zawsze przebacza grzesznikom, to jednak bardzo często nie czujemy się gotowi do przyjęcia tego przebaczenia. Warto wtedy przypomnieć sobie warunki dobrej spowiedzi i w oparciu o nie dokonać refleksji nad osobistą relacją z Bogiem, z bliźnim i sobą samym. Oto kilka wskazówek, które pozwolą właściwie przygotować się do przyjęcia tego sakramentu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawdziwa ocena siebie i swojej wiary

Pierwszym krokiem zmierzającym ku wewnętrznej przemianie jest uznanie swojej grzeszności i egoizmu. Dokonuje się to w czasie rachunku sumienia, dlatego należy mu poświęcić trochę więcej czasu. Bardzo pomocne są tu przykazania Dekalogu, które pouczają szczegółowo, jak mamy kochać Boga i bliźniego. Należy więc przede wszystkim pytać siebie, co w naszym życiu wyrażało miłość do Boga i bliźniego, a co było jej zaprzeczeniem.
Każdy człowiek posiada jedną lub kilka silnie oddziałujących na niego skłonności, które nazywamy wadami. Odczucia, nastroje, przeżywanie przyjemności i rozkoszy same w sobie nie są, oczywiście, grzechem, ale kierowanie się nastrojami lub pogoń za przyjemnościami może mieć niekorzystny wpływ na autentyczną miłość, będącą służbą. Dlatego w naszym rachunku sumienia nie może zabraknąć refleksji nad grzechami głównymi, do których zalicza się: pychę, zazdrość, nieczystość, gniew, chciwość, lenistwo oraz brak umiaru w jedzeniu, piciu i w dążeniu do przyjemności.

Odwrócenie się od grzechów

Rozpoznanie swoich słabości, naszego stanu wiary i miłości ma nas doprowadzić do żalu za grzechy. Jest to decydujący moment w dokonującym się nawróceniu człowieka - warunek otrzymania Bożego przebaczenia. Idąc do spowiedzi, trzeba jednak pamiętać, że akt skruchy to nie użalanie się nad sobą, ale podjęcie odpowiedzialności za swoje czyny. Poczucie winy ma wynikać nie z zawiedzionych ambicji, próżności i utraty dobrego samopoczucia, ale z autentycznego żalu za to, że swoim grzechem znieważyło się Boga i skrzywdziło bliźniego. Jeśli bowiem akt żalu będzie przesiąknięty przede wszystkim troską o samego siebie, człowiek nigdy nie dokona w sobie prawdziwej przemiany i nie dostąpi przebaczenia grzechów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podjęcie decyzji o zmianie

Kolejnym warunkiem dobrej spowiedzi, wypływającym z poprzedniego jest mocne postanowienie poprawy. Człowiek często z góry zakłada, że skoro wciąż będzie narażony na te same pokusy, to nie uniknie powtarza tych samych błędów. Jednak należy pamiętać, że ten kto żałuje, chce się poprawić.

Reklama

Wyznanie grzechów

Wyznanie grzechów przed kapłanem jest znakiem, że pod wpływem łaski Bożej dokonało się w nas nawrócenie. A skoro spowiedź jest nazwaniem zła po imieniu, świadome zatajenie grzechu czyni całą spowiedź nieważną. Jeśli zatem mieliśmy odwagę popełnić grzech, to trzeba też umieć przyznać się do winy. Najlepiej przyznać się przed Bogiem do wszystkich grzechów, które pamiętamy, chociaż ścisły obowiązek wyspowiadania się obejmuje tylko grzechy ciężkie. Dobrze jest podać przy tym liczbę i okoliczności zmieniające ich rodzaj, np. określić ile razy popełniliśmy grzech w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca.

Wypełnienie sprawiedliwości wobec bliźniego

Uzyskanie przebaczenia grzechów nie likwiduje naszej winy wobec osób, którym wyrządziliśmy krzywdę lub sprawiliśmy cierpienie. Dlatego nie można zapomnieć o zadośćuczynieniu, czyli o naprawie wyrządzonego zła. W tym celu należy uczynić wszystko, co możliwe, aby wynagrodzić komuś doznane przez nas krzywdy, np. pojednać się ze skłóconą osobą, podkreślić dobre cechy tych, których obmówiliśmy lub okazać wiele serca tym, których zasmuciliśmy.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Chełm. Twierdza Pana Boga

2024-04-19 05:51

Tadeusz Boniecki

Wzruszająca i bogata duchowo modlitwa, muzyka, świadectwa i konferencje a wszystko w ramach zorganizowanej w Chełmie po raz drugi konferencji formacyjno-modlitewnej „Twierdza”. Hasłem tegorocznej edycji była „Taktyka Królestwa”. Spotkanie zorganizowało Chełmskie Centrum Ewangelizacji i Chełmska Szkoła Ewangelizacji z moderatorem ks. Pawłem Gołofitem. W całodniowej konferencji uczestniczyło ponad 500 osób w sali widowiskowej ChDK oraz 135 osób on- line. Nad właściwym przebiegiem czuwało ponad 20 wolontariuszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję