Reklama

Kościół

Nowy akt oskarżenia zabójców ks. Popiełuszki

Akt oskarżenia przeciwko zabójcom ks. Jerzego Popiełuszki, którzy niespełna rok przed porwaniem duchownego dokonali prowokacji w jego mieszkaniu na ul. Chłodnej, wniósł do sądu prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Informację podał Instytut Pamięci Narodowej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Akt oskarżenia dotyczy byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa: Grzegorza P., Waldemara O. i Leszkowi N. Zarzucono im tworzenia fałszywych dowodów przeciwko ks. Jerzemu Popiełuszce w celu skierowania przeciwko duchownemu ścigania o przestępstwo.

Przestępcze działania oskarżonych, informuje IPN, polegały na nielegalnym wejściu do mieszkania należącego do ks. Popiełuszki w Warszawie przy ul. Chłodnej, pozostawieniu w nim amunicji, materiałów wybuchowych oraz ulotek i wydawnictw, których posiadanie było wówczas zabronione. Następnie przestępcy doprowadzili do ujawnienia podrzuconych materiałów w wyniku przeszukania przeprowadzonego w dniu 12 grudnia 1983 r., co skutkowało wdrożeniem przeciwko pokrzywdzonemu postępowania karnego o czyn z art. 194 kk z 1969 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Akt oskarżenia przeciwko byłym funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa Departamentu IV MSW dotyczy tworzenia fałszywych dowodów. Oskarżenie takie skierował 25 stycznia do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.

Reklama

Jak precyzuje komunikat IPN, zarzucane oskarżonym czyny wyczerpały znamiona przestępstwa, określonego w art. 249 kk z 1969 r., stanowiąc akt represji oraz prześladowania duchownego z powodów politycznych i religijnych.

Oskarżonym zarzucono popełnienie przestępstw z art. 235 kk i 231 § 1 kk, wypełniających jednocześnie znamiona zbrodni komunistycznych i zbrodni przeciwko ludzkości. Czyny zarzucone oskarżonym są zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3 - poinformował prok. Marcin Gołębiewicz, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni ​przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.

2019-01-28 17:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czechy: bezpodstawnie oskarżony duchowny chce wrócić do posługi kapłańskiej

[ TEMATY ]

ksiądz

oskarżenie

Fotolia.com

Chcę służyć ludziom i Bogu, a powrót do kapłaństwa jest dla mnie najważniejszy – powiedział agencji ČTK ks. Adam Stanisław Kuszaj, którego sąd w Jeseniku po 8 latach uniewinnił z zarzutów seksualnego wykorzystania ministranta. Zgromadzenie salwatorianów zapowiedziało skierowanie do Stolicy Apostolskiej prośby o odwołanie nałożonej na duchownego kary suspensy.

Jeden z ministrantów (mający wówczas 16 lat) oskarżył go o to, że w 2009 roku wykorzystał go seksualnie. W 2011 roku sąd uznał winę polskiego kapłana i skazał go na pół roku więzienia, w zawieszeniu na 2 lata. Zakazał mu także pracy z osobami do 18 lat. Ksiądz Adam został suspendowany, odsunięty od pracy w parafii i pracował jako robotnik. W 2016 roku pojawili się nowi świadkowie w tej sprawie. Trzy osoby - znajomi poszkodowanego byłego ministranta, zeznały że już po wyroku skazującym księdza, słyszały od młodego człowieka w prywatnych rozmowach, iż całe oskarżenie jest nieprawdziwe i zostało przez niego wymyślone z zemsty na księdzu, który przestał dawać jego rodzinie pieniądze. Wówczas sprawa sądowa została wznowiona. Sąd zlecił ponowne badania psychiatryczne głównego świadka oskarżenia czyli byłego ministranta. Biegli po badaniach ustalili, że jego zeznania są niewiarygodne. Na niejawnej rozprawie sąd przesłuchał też nowych świadków. Według obrońcy księdza Kuszaja, dowodów na jego niewinność było więcej. Wyrok uniewinniający ogłoszono 13 lutego.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: Ponad 250 tys. pielgrzymów na obchodach 107. rocznicy maryjnych objawień

2024-05-13 12:44

[ TEMATY ]

Fatima

Adobe Stock

Ponad 250 tys. pielgrzymów z całego świata dotarło w poniedziałek do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, na uroczystości upamiętniające 107. rocznicę objawień maryjnych w tej miejscowości.

W rozpoczętych w niedzielę późnym wieczorem modlitwach uczestniczą w strugach deszczu pątnicy z ponad 30 państw świata, w tym kilkuset Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję