Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - świadek wiary (cz. 203)

Niedziela gnieźnieńska 51/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sprawa Orędzia została podjęta 17 stycznia 1966 r. podczas posiedzenia w Warszawie Komisji Głównej Episkopatu. Obecni na nim abp Karol Wojtyła i bp Michał Klepacz scharakteryzowali reakcję społeczeństwa na list biskupów polskich do biskupów niemieckich. Przewodniczący obradom kard. Stefan Wyszyński omówił z kolei odbiór Orędzia na płaszczyźnie międzynarodowej:

Biskupi polscy "Orędziem"swoim ogromnie zyskali w całym świecie, nawet tam, gdzie byli uważani za szowinistów, oceniających naszą religijność nacjonalistycznie.

W sprawie niewydania Księdzu Prymasowi paszportu postanowiono nie reagować, natomiast po sugestii abp. Wojtyły uznano, że trzeba przygotować list do Rządu z odpowiedzią na zarzuty, jakie ten stawia Episkopatowi. Niektórzy z biskupów byli zdania, iż jawi się konieczność jak najszybszego przygotowania listu do wiernych w sprawie Orędzia oraz reakcji na nie władz komunistycznych i odczytania go z ambon wszystkich kościołów w Polsce. Kard. Wyszyński był zupełnie innego zdania. Uważał bowiem, że niech propaganda wytrzaska wszystkie argumenty. Doświadczenia pokazały już (Komunikat Rządu i wypowiedź Gomułki) rzeczywiste intencje komunistów.

W notatkach Księdza Prymasa, sporządzonych podczas tego posiedzenia, możemy odnaleźć niezwykle ciekawą analizę takich a nie innych działań Rządu:

Przyczyny tej akcji. Dla Rządu najważniejszym problemem jest uzależnienie się od ZSRR. Rosja jest bardzo czuła na stanowisko do Niemiec Zach. Jest zespół przyczyn:

- autorytet Episkopatu ogromnie wzrósł i w kraju, i zagranicą; w społeczeństwie wzrosło ciepłota religijna. Chcieli mieć sondaż opinii;

- trudności gospodarcze, od których chce się odwrócić uwagę społeczeństwa;

- rozgrywki partyjne, które są wykorzystywane przez jedną frakcję przeciwko drugiej.

Chociaż kard. Wyszyński był bardzo ostrożny w sprawie listu do wiernych o Orędziu, to jednak nie dyspensował się od obowiązku informowania wiernych o aktualnej sytuacji Kościoła. Wykorzystywał do tego przede wszystkim spotkania z księżmi. Tak się stało między innymi podczas konferencji księży dziekanów archidecezji gnieźnieńskiej 3 lutego. Być może dobrze byłoby zapoznać się z całym jego przemówieniem, ale objętość Niedzieli Gnieźnieńskiej i charakter tej biografii Księdza Prymasa na to nie pozwala. Ksiądz Prymas przypomniał, że opublikowane przez Forum teksty Orędzia i Listu biskupów niemieckich są przeinaczone. Różnice wynikają ze sposobu przekładu i nie dotyczą, poza jednym wyjątkiem, istotnych spraw. Następnie omówił reakcję polskiego Rządu, sprawę odmowy wydania mu paszportu oraz przemówienie Władysława Gomułki. Warto zacytować fragment oceny tych działań:

Gdy idzie o rezultaty w Polsce, wydaje mi się, że raczej są dodatnie, pomimo, że w niektórych kołach, zwłaszcza inteligenckich, jakiś osad niewątpliwie pozostał. Jednak wydaje mi się, że ta cała akcja uwydatniła w jakimś wymiarze wrażliwość społeczeństwa polskiego na Milenium. Co więcej, ma to nawet znaczenie polityczne dla partii, która przypomniała sobie Mielenium i zaczęła na gwałt znowu o nim mówić, oczywiście, po swojemu, jak zawsze dotychczas.

Dużo miejsca Prymas Tysiąclecia poświęcił analizie postawy Episkopatu niemieckiego. Kard. Wyszyński w kontaktach z nimi dostrzegał ich zażenowanie, bo mają sumienia kapłańskie, biskupie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję