Reklama

Nadzieja w miłowaniu

Niedziela kielecka 37/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Dobrowolska: - Po dwóch oratoriach: „Świętokrzyska Golgota” i „Tu es Petrus”, przyjętych z wielkim uznaniem przez publiczność w całej Polsce, przyszedł czas na trzecie: „Psałterz wrześniowy”. Jak narodził się pomysł?

Zbigniew Książek: - Tuż po premierze Tu es Petrus, w maju 2005 r., mój przyjaciel prezydent Kielc Wojciech Lubawski wymyślił, że powstanie trzecia część, zatytułowana Homo Homini.
Na początku pomysł mi się nie spodobał. Brakowało mi utworu, który byłby próbą odpowiedzi na podstawowe pytanie: Czy współczesny człowiek jest w stanie powiedzieć, kim jest wobec Boga? Jaka jest jego wiara? To jest właśnie najistotniejsze pytanie o Credo, które powtarzamy tak często. Teraz, po napisaniu utworu, umieściłbym je jako pierwsze w Tryptyku. Postanowiłem podzielić się z odbiorcą moją wiarą, czasem wątpiącą i słabą. Inspiracją był Psałterz Dawidowy. Utwór jest poświęcony ofiarom ataku terrorystycznego z 11 września 2001 r. w Nowym Jorku. Harmagedon z Apokalipsy św. Jana, opowiadający o zwycięstwie dobra ze złem, przewijał się przez całe dzieje. To nam się przydarza od zawsze. Data wrześniowa dotyczy jeszcze wielu innych tragedii, nie tylko wybuchu II wojny światowej. Stąd tytuł Psałterz wrześniowy.

Reklama

- Współczesny człowiek przywykł chyba do zła na świecie. Przemoc i wojna są obecne w naszym życiu, w każdym kanale informacyjnym. Rzadziej jednak poddawane są refleksji teologicznej. Panu udało się złożyć tę tematykę w przejmujący, modlitewny i poetycki utwór z głębokim przesłaniem. Czy było to trudne?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Uczyłem się tego przez całe życie. Kiedy słucha się utworu, wydaje się on bardzo prosty w odbiorze. Jednak jego napisanie wymagało ode mnie prywatnych studiów teologicznych i ogromnej pracy, ponieważ nie mogło być tutaj żadnych przekłamań czy nieścisłości. Musiałem oddać całą istotę sprawy. Po napisaniu utworu oddałem go bp. Florczykowi do sprawdzenia. Powiedział, że „nie jest źle”. Przesiadywałem długo w bibliotece, studiowałem literaturę. Temat jest naprawdę obszerny. Kiedyś nawet usłyszałem od znajomego księdza w Tyńcu, że mogę już głosić kazania - (śmiech).

- Choć w „Psałterzu wrześniowym” jest mowa o najgorszych tragediach w dziejach ludzkości, to są jednak wątki, które niosą nadzieję. Gdzie tkwi siła, która zdolna jest przezwyciężyć zło?

- Za każdym razem próbujemy nasze oratoria tchnąć nadzieją. Ona jest zawarta we wzajemnym miłowaniu ludzi, samych siebie, w miłości dziewczyny do chłopaka. To kochanie nie może być „takie sobie”, ono ma się wiązać z wyborem dobra. Konsekwentnie podkreślał to Papież Jan Paweł II w swojej teologii miłości. To jest długa droga przed każdym z nas, przed wierzącym i niewierzącym, bo rodzimy się z cząstką zła i musimy starać się to zło przezwyciężać właśnie miłością.
Na koniec pragnę dodać, że Psałterz wrześniowy dedykuję trzem osobom: bp. Marianowi Florczykowi - za pomoc, prezydentowi Kielc Wojciechowi Lubawskiemu - za pomysł i za to, że mnie namówił, oraz mojej żonie i muzie Grażce - za to, że jest.

- Bardzo dziękuję Panu za rozmowę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Mateusz Ewangelista

Audiencja generalna, 30 sierpnia 2006 r.
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: chrześcijanka skazana na karę śmierci za obrazę Mahometa

2024-09-21 11:55

[ TEMATY ]

islam

Pakistan

pixabay.com / sharonang

40-letnia chrześcijanka została skazana w Pakistanie na karę śmierci za rzekomą obrazę Mahometa. Shagufta Kiran jest pielęgniarką i matką czwórki dzieci. Bluźnierstwa miała się dopuścić w sieci społecznościowej WhatsApp, za pośrednictwem której głosiła Ewangelię i broniła swej chrześcijańskiej wiary.

Shagufta Kiran została aresztowana 29 lipca 2021 r. przez Federalną Agencję Śledczą na podstawie skargi wniesionej przez muzułmanina. 18 września została skazana na karę śmierci na podstawie artykułu 295-C kodeksu karnego. Jest przetrzymywana w więzieniu Adyalaa w Rawalpindi i tam też będzie oczekiwać na egzekucję.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Tomasza Adamka: Ojciec Pio, różaniec i bokserska rękawica

2024-09-21 20:50

[ TEMATY ]

świadectwo

św. Ojciec Pio

Tomasz Adamek

fot. z archiwum Tomasza Adamka/"Głos Ojca Pio"

Tomasz Adamek

Tomasz Adamek

Modlę się codziennie – także przez wstawiennictwo Ojca Pio – nie tylko przed walką w myśl zasady, że „jak trwoga to do Boga”. Nie wypowiadam jednak intencji, bo wiadomo, że wystarczy, jak o czymś pomyślę, a Pan Bóg już wie, czego mi potrzeba – mówi Tomasz Adamek, jeden z największych pięściarzy w historii polskiego boksu.

TEKST POCHODZI Z NAJNOWSZEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ WIĘCEJ: glosojcapio.pl/nowy-numer
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję