Reklama

Słowo redaktora naczelnego

Media i duszpasterstwo

Niedziela w Chicago 15/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Redaktor naczelny „Niedzieli”

„Niedzielę”, która zaczęła pełnić swoją funkcję w Częstochowie w 1926 r., utworzyło dwoje ludzi, patriotów, którym Kościół i Ojczyzna były bardzo drogie: pierwszy biskup częstochowski Teodor Kubina przybyły ze Śląska i ks. Wojciech Mondry, przybyły z Mazur, jej pierwszy redaktor. Bardzo często powołuję się na zdanie bp Kubiny, które nadaje sens istnieniu „Niedzieli”, że jest ona dodatkowym wikarym dla proboszcza i sufraganem dla biskupa, cennym szczególnie jeszcze i z tego powodu, że idzie z wiernymi do ich domów, rodzin i informuje, dostarcza argumentów, radzi, wychowuje do szeroko pojmowanej kultury.
Dziś, w dobie potężnego oddziaływania na człowieka wielu mediów, media katolickie odgrywają niezastąpioną rolę. Bez ich pomocy z wieloma problemami katolicy sobie nie poradzą. Media znaczą więcej niż dobrze uzbrojona armia. Nie na darmo mówi się o nich, że stanowią czwartą władzę i wszystkie rządy o nie zabiegają. Co znaczy siła mediów, widzieliśmy najlepiej po śmierci Ojca Świętego. Ta siła objawiła się tu w sensie najbardziej pozytywnym, ale media mają również swój udział - wszyscy to widzimy - w kreowaniu wzorców negatywnych, czynieniu afer z pretekstów (np. przypadek księżnej Diany, „afera” wokół przemówienia Benedykta XVI w Ratyzbonie itp.). Media katolickie są na tym rynku jakąś „odtrutką”, wyjaśniającą wiele sytuacji i ustawiającą je w blasku Prawdy. Trzeba tylko z nich korzystać.
Człowiekiem, który zdawał sobie sprawę z ogromnej dziś roli mediów był sługa Boży Jan Paweł II. Rozumiał też pracę dziennikarzy. Może dlatego jego umieranie znalazło tak żywy oddźwięk we wszystkich mediach świata. Sam Ojciec Święty umiał też korzystać z mediów podczas całego swojego pontyfikatu. Z pewnością to dzięki temu w tym czasie przybyło ok. 300 mln katolików. Jan Paweł II pokazał się nam jako niezwykły, bardzo nowoczesny misjonarz świata.
Dzisiaj nie można już prowadzić duszpasterstwa nie korzystając z katolickich mediów i nie wychowując wiernych do właściwego podejścia do informacji przekazywanej przez media świeckie, za którymi stoją niekiedy różne niejasne interesy. Znakomity dokument Stolicy Apostolskiej - instrukcja duszpasterska „Aetatis novae” z 1992 r. zawiera wskazania dla duszpasterzy, gdy chodzi o pracę z mediami. Pewne jest wszak, że dobra, prawdziwa i poszerzająca wiedzę o Bogu i Kościele będzie zawsze informacja zawarta w mediach katolickich - a o to przecież powinno chodzić każdemu duszpasterzowi. Po śmierci Jana Pawła II publikujemy np. w „Niedzieli” nauczanie jego następcy - Benedykta XVI, zawarte w przemówieniach z audiencji środowych, ze spotkań z Polakami. Jako pismo opiniotwórcze odnosimy się do dzisiejszej rzeczywistości, stawiamy pytania tam, gdzie gładko, ale powierzchownie interpretuje się wiele zachowań, doradzamy, przynosimy relaks. Kontakt z prasą katolicką sprzyja ciekawej rozmowie z drugim człowiekiem, poważnej dyskusji, ożywia wiarę, budzi nadzieję, daje większy spokój i właściwe podejście do wielu trudnych zagadnień życiowych.
Człowiek uporządkowany wewnętrznie ma największe szanse, żeby iść przez życie szczęśliwy i innym nieść mądrość i radość. Zastanówmy się więc nad naszym stosunkiem do tematu mediów katolickich i starajmy się z nich skorzystać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sylwester nie jest przełomem, a 1 stycznia nie rozpoczyna…. Nowego Roku!

2024-12-31 13:49

[ TEMATY ]

nowy rok

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Widzę, że w ostatni dzień roku 2024 na portalu niedziela.pl na czołówce został zamieszczony tekst pt. „Jak spędzić Sylwestra i Nowy Rok?”. W podobnym duchu piszą dziennikarze innych mediów, np. Stacja 7: „Czy postanowienia noworoczne mają sens?”, KAI: „Sylwester po chrześcijańsku”, a PAP informuje, jacy artyści wystąpią podczas imprezy sylwestrowej na Stadionie Śląskim. To ja wsadzę kij w mrowisko i postawię tezę, że sam Sylwester, czyli dzień 31 grudnia nie jest wcale przełomem ani też żadnym świętem, a obchody pierwszego dnia Nowego Roku są w istocie tylko symbolicznym zwyczajem. Dlaczego?

Otóż, z historycznego punktu widzenia rozpoczynanie nowego roku od 1 stycznia jest tak naprawdę tylko dziełem przypadku. W Rzymie bowiem (jak i w wielu kulturach), do II wieku przed Chrystusem rok zaczynał się na wiosnę (trzeba pamiętać, że obchody nowego roku istniały przed chrześcijaństwem, ono przejęło później kalendarz rzymski). Wtedy też obejmowali urząd dwaj konsulowie, główni urzędnicy Republiki Rzymskiej, których urząd trwał dokładnie jeden rok. Jednak jesienią 153 roku przed Chrystusem obaj konsulowie zginęli. Trzeba było wybrać nowych, którzy swój urząd objęli… właśnie 1 stycznia, a nie dopiero na wiosnę - 1 marca. To od tego momentu do tradycji rzymskiej wszedł zwyczaj, by urząd konsulów i zarazem nowy rok rozpoczynać od 1 stycznia. Dzień ten nie miał natomiast żadnego przełomowego znaczenia w kalendarzu naturalnym, gdyż nie rozpoczynał nowej pory roku ani też nie wyznaczały go specjalne zjawiska astronomiczne. 1 stycznia był więc całkiem zwyczajnym dniem. Dopiero z czasem nabrał znaczenia, został złączony z ludowymi obchodami, zabawami i ucztami.
CZYTAJ DALEJ

Orędzie noworoczne prezydenta RP

2024-12-31 20:51

[ TEMATY ]

nowy rok

Andrzej Duda

orędzie prezydenta RP

Kancelaria Prezydenta RP

Orędzie noworoczne prezydenta RP Andrzeja Dudy

Orędzie noworoczne prezydenta RP Andrzeja Dudy
Przekazujemy pełną treść noworocznego orędzia prezydenta RP Andrzeja Dudy:
CZYTAJ DALEJ

1 stycznia wchodzi w życie ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej

2025-01-01 08:12

[ TEMATY ]

ustawa

Adobe Stock

W Nowy Rok w życie wejdzie ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Regulacja umożliwi powstanie systemu ochrony ludności, który w razie wojny będzie mógł się przekształcić w obronę cywilną. Na realizację nowych rozwiązań rząd będzie przeznaczać rocznie nie mniej niż 0,3 proc. PKB.

Podpisana przez prezydenta w drugiej połowie grudnia ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej to jeden z priorytetowych i długo wyczekiwanych projektów resortu spraw wewnętrznych i administracji. Jak niejednokrotnie podkreślało kierownictwo MSWiA, regulacja rewolucjonizuje system ochrony ludności i obrony cywilnej. Ustawa koncentruje się na bezpieczeństwie obywateli i zdaniem jej autorów - nie wpływa na swobody obywatelskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję