Reklama

Poświęcenie kościoła na Osiedlu Majowym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Prawobrzeżu Szczecina, położone w bliskiej od siebie odległości, wznoszą się trzy duże osiedla mieszkaniowe - Słoneczne, Majowe i Bukowe. Wybudowała je Spółdzielnia Mieszkaniowa „Dąb”. Dziś potrzeby duchowe mieszkańców tych osiedli zaspokajają cztery parafie rzymskokatolickie. Początki były jednak trudne. Osiedle Majowe zaczęto budować w 1982 r. (pierwsze mieszkania oddano w październiku). W 1986 r. zamieszkałem na tym osiedlu. Przez kilka lat jego mieszkańcy przynależeli do parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny na Osiedlu Słonecznym. Pracował tam ks. prob. Jan Cichy, z pomocą zmieniających się wikariuszy. Wkrótce ks. J. Cichy został kustoszem powstałego w parafii sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. Dochodziliśmy do tymczasowej kaplicy pw. św. Kazimierza. Przez kilka lat wrośliśmy w tę parafię, nie tylko poprzez udział w jej życiu religijnym, ale będąc też pomocni w katechezie i poradnictwie rodzinnym (zwłaszcza żona Longina, katechetka SP 22).
Z pewnym zatem zaskoczeniem przyjęliśmy wiadomość o erygowaniu przez abp. Mariana Przykuckiego dekretem z 1 lipca 1992 r. nowej parafii pw. Opatrzności Bożej. Przyszły kościół miał być wybudowany na placu przy ul. Marii Dąbrowskiej, tuż przy naszym domu. Mieszkaliśmy przy tej ulicy w wieżowcu, z którego okien był widok na plac kościelny.
Proboszczem nowo tworzonej parafii mianowany został młody, energiczny ks. Tadeusz Szponar. Przybył do Szczecina z Żarnowa, gdzie przez rok sprawował posługę proboszcza. Pierwszą polową Mszę św. na placu ks. Tadeusz odprawił 19 lipca 1992 r. Wkrótce przygotowano podest i ołtarz, wkopano ławki. Powstała drewniana kapliczka, do jej ściany przytwierdzono krzyż. Miejsce zaczęło żyć modlitwą, odmawiano tu codzienny Różaniec. W niedzielę kapliczka stawała się prezbiterium celebracji Mszy św. 16 października została sprofanowana bluźnierczymi napisami o treści satanistycznej. 17 października o godz. 3.30 w nocy podpalona kapliczka stanęła w ogniu. Spłonęła doszczętnie, pozostał tylko krzyż, który nie poddał się płomieniom. W tej sytuacji dzięki życzliwości firmy budowlanej Wojciecha Czyżewicza postawiono betonową kapliczkę, zwaną Betlejemką. Zaczęto w niej sprawować kult 1 listopada 1992 r., 7 grudnia poświęcił ją abp M. Przykucki.
„Betlejemka” była rozwiązaniem tymczasowym. Obiekt ten był mały, a warunki spartańskie. Tymczasem Osiedle Majowe w kolejnych etapach rozbudowywało się. Powstawały nowe bloki, przybywało wiernych. Dodatkowo do naszej parafii w tym czasie należeli także mieszkańcy Kijewa, gdzie samodzielna parafia pw. św. Jadwigi miała powstać dopiero w połowie 1997 r.
Księża (pierwszym wikariuszem był ks. Piotr Grygowski) mieszkali w wynajętych mieszkaniach, zatem zachodziła konieczność wybudowania plebanii. Projekt przygotował inż. arch. Marek Gnaś. Gromadzono materiały budowlane, by w kwietniu 1993 r. wylać fundament pod kaplicę i część mieszkalną dla księży. Praca przebiegała sprawnie. Pasterkę 1993 r. odprawiano już w nowej kaplicy. 2 stycznia 1994 r. poświęcił ją bp Jan Gałecki. W 1995 r. prace skoncentrowały się na wykończeniu części mieszkalnej. W 1996 r. złożono prośbę o realizację projektu kościoła i gromadzono środki na ten cel. Po dwóch latach złożony został projekt kościoła. Czynny udział brali przy tym Pracownia Projektowa Budownictwa Ogólnego „Halmark” i projektant inż. arch. M. Gnaś. Pozwolenie na budowę uzyskano w 1999 r.
29 października 1999 r. ks. prob. T. Szponar wbił w ziemię pierwszą łopatę pod wykopy dla fundamentów kościoła. W 2001 r. zakończono prace przy wznoszeniu murów i wieży z podpiwniczeniami do poziomu dzwonów. 28 stycznia rozpoczęto prace nad konstrukcją zadaszenia świątyni. 25 marca 2002 r. zostały poświęcone przez abp. M. Przykuckiego trzy dzwony, którym nadano imiona „Opatrzności Bożej”, „Św. Rodziny” i „Ojca Pio”. W 2003 r. trwało położenie dachówki (karpiówka) nad nawą kościoła, wieżę pokryto miedzianą blachą. Dokonano też przeszkleń aluminiowych ram okiennych. W 2004 r. trwały prace tynkarskie wewnątrz budynku. W 2005 r. dokonywano „ociepleń”, kładziono tynki na ścianach zewnętrznych kościoła i wieży. W kolejnym roku położono posadzkę granitową, ustawiono marmurowy ołtarz i dwie ambonki (projektu prof. Andrzeja Pasonia z Krakowa), zamontowano balustrady chóru. Wykonano także 44 ławki z drewna bukowego.
W efekcie tych wszystkich działań powstał kościół orientowany, zbudowany na planie krzyża. Posiada powierzchnię użytkową 977 m2 oraz kubaturę 10 186 m3. Nawa jest jednokondygnacyjna, z wyjątkiem części wejściowej, dwukondygnacyjnej ze względu na konieczność posiadania chóru. Cała konstrukcja nawy głównej wsparta jest na sześciu filarach wykonanych z drzewa klejonego. Prezbiterium jest zakończone półkoliście. Przylegają do niego dwie boczne kaplice, każda o pow. 41 m2. Kaplica południowa poświęcona jest św. Ojcu Pio (są tu jego relikwie), kaplica północna Matce Bożej Nieustającej Pomocy. W części przywieżowej znajdują się dwie zakrystie. Do kościoła prowadzą wejścia od zachodu, główne na osi świątyni i dodatkowe przez przeszklone ściany kaplic bocznych oraz zakrystię. Długość całkowita świątyni to 44 m. Nawa ma szerokość ok. 18,5 m, boczne kaplice po 4,5 m. Wysokość nawy wynosi 15,9 m, pokryta jest dachem dwuspadowym. Wieża wznosi się na wysokość 25,5 m, razem z krzyżem osiąga 30,88 m.
Ukończonym obiektem sakralnym może poszczycić się wspólnota, która przez te lata rozrosła się i dzisiaj liczy 7 460 osób. W kościele jest miejsce dla 800 osób, w tym 400 siedzących. W przyszłości pozostaje jeszcze do zrobienia ołtarzowa mozaika na ścianę prezbiterium. Projekt A. Pasonia przewiduje wykonanie przedstawienia Osób Trójcy Świętej jako Opatrzność Bożą unoszącą się nad wschodzącym słońcem. Przy tabernakulum znajdzie się odlany z brązu łan falującego zboża. Będą także nowe stacje Drogi Krzyżowej.
15 września br. nowy kościół został poświęcony. Uroczysta procesja wiernych i kapłanów przy biciu dzwonów przeszła z kaplicy do drzwi nowego kościoła. O jej otwarcie poprosił abp. Zygmunta Kamińskiego przewodniczący Rady Osiedla Andrzej Karaś. Po wejściu do świątyni nastąpił obrzęd poświęcenia ołtarza i ścian kościoła wodą i naznaczenia ich olejami świętymi, a po nim liturgia Mszy św. Na jej zakończenie Ksiądz Proboszcz dziękował wszystkim, dzięki którym świątynia została wybudowana, a także obecnym za udział w uroczystości (m.in. ks. inf. Stanisławowi Szwajkoszowi i ks. prał. Zygmuntowi Wichrowskiemu).
Zamieszczone zdjęcia ilustrują drogę przebytą w ciągu 15 lat. Zakończył się okres trudów wznoszenia świątyni. Życzymy teraz wspólnocie parafialnej Osiedla Majowego dalszego wzrostu duchowego pod łaskawym Okiem Opatrzności Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzór pracowitości i pobożności

Niedziela sosnowiecka 18/2021, str. IV

[ TEMATY ]

św. Zyta

Piotr Lorenc/Niedziela

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Święta Zyta jest znana w diecezji z przepięknego ołtarza w sosnowieckiej bazylice katedralnej, którego konserwacja jest właśnie na ukończeniu.

Neobarokowy, drewniany ołtarz św. Zyty jest polichromowany i złocony. Między dwoma kolumnami znajduje się obraz św. Zyty. W środku zwieńczenia nastawy jest ozdobny kartusz z monogramem Matki Bożej. Po bokach są ustawione dwie figury: św. Barbary i św. Łucji. Ołtarz jest dziełem Pawła Turbasa i powstał w latach 1904–1906. – Od ponad roku ołtarz przechodzi kapitalny remont. Zdemontowane elementy snycerki trafiły do krakowskiej pracowni Aleksandra Piotrowskiego „Rearte”, gdzie zostały poddane gruntownej konserwacji. Natomiast mensa ołtarza pozostała w katedrze i była odnawiana na miejscu. Mieliśmy takie założenie, że remont miał być zakończony na Wielkanoc 2020 r., ale z powodu pandemii i kwarantanny, którą przechodzili kolejni pracownicy, tempo prac uległo nieznacznemu opóźnieniu – wyjawia kulisy renowacji ks. Jan Gaik, proboszcz parafii katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję