Reklama

Rozwój Dolnego Śląska to nasza wspólna sprawa

Niedziela wrocławska 42/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzysztof Kunert: - W jednym z wywiadów w radiu Rodzina mówił Pan o duchu współpracy, jaki panuje w Radzie Miejskiej Wrocławia...

Dawid Jackiewicz: - Wrocław był i jest miejscem, w którym klimaty polityczne nie zakłócały współpracy w naprawdę istotnych dla miasta sprawach. Jeśli coś jest ważne dla ludzi, powinno się schować ambicje polityczne i zrobić wszystko, aby rzeczywiście mieszkańcom żyło się lepiej, a nie tylko o tym mówić. Nic dziwnego, że nasze miasto jest w tej chwili tak bardzo popularne i najszybciej się rozwija. Myślę, że partie opozycyjne powinny uczyć się budowania od Wrocławia.

- W rezultacie dobrych działań, także politycznych, Wrocław staje się miejscem wielkich inwestycji. Jak wykorzystać ten sukces dla miasta i regionu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wrocław to miejsce, w którym bardzo chętnie lokują swój kapitał różni inwestorzy, dzięki temu powstają nowe miejsca pracy, poprawia się infrastruktura drogowa, budowane są nowe mieszkania. Wrocław ładnieje, staje się coraz wygodniejszy, bezpieczniejszy i ma coraz więcej do zaoferowania swoim mieszkańcom. Dlaczego do Wrocławia ściąga tak wielu inwestorów? Ponieważ stworzono tu odpowiedni klimat proinwestycyjny, nastawiono się na stwarzanie takich warunków, aby nic nie przeszkadzało w rozwoju miasta, aby inwestorzy znajdowali tu wszystko, czego potrzebują do osiągnięcia sukcesu, a więc: wykwalifikowanych pracowników, odpowiednio przygotowane tereny inwestycyjne, strategie rozwoju, coraz sprawniejszą administrację oraz otwarte umysły i życzliwość włodarzy miasta. Wystarczy, abyśmy kontynuowali te działania, a nasze sukcesy będą przyciągały kolejne inwestycje.

- Jest Pan kolejnym dolnośląskim politykiem w rządzie. W Ministerstwie Skarbu odpowiada Pan za spółki państwowe, w tym za bardzo ważny dla Dolnego Śląska KGHM.

- To prawda. KGHM to potężna i bardzo cenna dla polskiej gospodarki spółka o wielkich tradycjach i bogatym doświadczeniu. To jeden z czołowych producentów miedzi i srebra na świecie. Powinniśmy być z niej dumni. Ale to nie jedyna spółka z którą odpowiadam. Nadzoruję jeszcze LOT, RUCH, Mennicę Państwową i wiele innych. Krótko mówiąc, ogromna odpowiedzialność i ogrom pracy.

Reklama

- KGHM to także ogromny potencjał, który można z powodzeniem przełożyć na rozwój regionu...

- Od kilku tygodni sprawuję w Ministerstwie Skarbu Państwa nadzór nad tą spółką i z zadowoleniem obserwuję otwarcie i gotowość władz KGHM-u do inwestowania zarówno w spółkę, jak i w przedsięwzięcia wspomagające rozwój Dolnego Śląska, dające nowe miejsca pracy, wykorzystujące nowoczesne technologie. Widać w tym odważne i perspektywiczne myślenie o przyszłości KGHM-u, ale również całego regionu. O inwestycjach tej spółki będzie zresztą jeszcze niejeden raz głośno na Dolnym Śląsku.

- Inwestycje potrzebują infrastruktury, zbliża się przecież Euro 2012. Co trzeba poprawić, aby sprawniej powstawały drogi łączące Wrocław z Warszawą, Poznaniem i innymi miastami?

- Problemy z budową dróg i autostrad są zazwyczaj konsekwencją braku bądź ograniczonych środków na ten cel. Do tego często sytuację komplikują problemy z wykupem gruntów i skomplikowane procedury budowlane. Uczyniliśmy już bardzo wiele, aby poprawić tę sytuację. W tym celu przyjęliśmy specustawę o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg krajowych, która w sposób znaczący upraszcza i ułatwia zadanie budowy dróg i pomaga lepiej wykorzystywać środki europejskie przeznaczone na ten cel. To co możemy zrobić, my parlamentarzyści, to walczyć o to, aby w kolejnych budżetach znalazły się odpowiednie kwoty przeznaczone na ten cel. Jak dotychczas mamy w tej materii spore sukcesy.

- Rozwijający się Wrocław potrzebuje także lepszego skomunikowania kolejowego i lotniska...

- Oczywiście! Wystarczy spojrzeć na tempo rozwoju komunikacji lotniczej, żeby dojść do wniosku że to kierunek niezwykle perspektywiczny. Przed kilkoma dniami świętowaliśmy przekroczenie magicznej liczby 1 miliona pasażerów obsłużonych w tym roku przez nasz wrocławski port lotniczy. Jeszcze 3-4 lata temu było to tylko około 300 tys. pasażerów rocznie. Modernizacja i rozwój połączeń kolejowych wymaga ogromnych nakładów liczonych w miliardach złotych, ale i na ten cel przeznaczamy coraz więcej środków. Potrzeba, niestety, dużej cierpliwości, bo w tym przypadku mamy bardzo dużo do nadrobienia. Za nami są przecież dziesiątki lat, gdy nie inwestowano w poprawę sytuacji na kolei. Nie da się tego zrobić teraz w ciągu kilku lat.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję