Reklama

Sztuka dialogu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez dwa dni Instytut Teologiczny w Bielsku-Białej rozbrzmiewał dyskusjami na temat ważności porozumiewania się, nieustannego dialogu międzykulturowego - owym nieuniknionym spotkaniem z Innym. Podczas dwudniowej międzynarodowej konferencji, która odbyła się 14-15 listopada, wygłoszono około 30 wykładów. Słuchaczom i prelegentom życzył samych owocnych dyskusji bp Tadeusz Rakoczy. Podkreślił on wielką rolę dialogu, jako jednego z najważniejszych sposobów porozumiewania się. - Trzeba szukać porozumienia w duchu chrześcijańskim - mówił Duszpasterz.
Należy podkreślić, że zaproszenie na konferencję zorganizowaną przez Instytut Teologiczny im. św. Jana Kantego i Katedrę Polonistyki Akademii Techniczno- Humanistycznej przyjęli wybitni naukowcy z wiodących uczelni wyższych w Polsce.
Swoje rozważania na temat: „Dialog jako interpersonalne spotkanie w horyzoncie prawdy i dobra” wygłosił ks. prof. Jan Wal z Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, referat pt. „Dialog edukacyjny” podbił serca słuchaczy prof. Mariana Śnieżyńskiego z Akademii Pedagogicznej w Krakowie. Oba wystąpienia przypieczętował wykład prof. Stanisława Gębali, który zastanawiał się nad sytuacją Żyda na kanwie „Uchodźców” Henryka Grynberga. Wszystkie trzy referaty wywołały burzliwą dyskusję, którą jeszcze podsyciło wystąpienie prof. Zofii Zarębianki pt. „Ja-Inny” o jednym wierszu Marcina Świetlickiego.
Interesująca była również część druga środowych wykładów. Słuchacze mieli bowiem okazję prześledzić rozważania dr Anastazji Seul o Janie Pawle II jako nauczycielu dialogu z Bogiem oraz dr Jolanty Szarlej o Prorokach dialogu z Najwyższym. Całości dopełniły kolejne trzy teksty: „Liturgia dialogiem” ks. dr. Piotra Gregera, „Rozum i to, co inne. Dialog czy seria monologów” ks. dr. Leszka Łysienia oraz „Dialog jako kategoria metafizyczna” dr. Marka Rembierza.
Dojrzalszym szczególnie podobało się wystąpienie psychologa, dr. Katarzyny Wojtasik, która wskazywała drogę do zrozumienia człowieka z depresją, a młodzieży prezentacje jej rówieśników i spotkanie z poezją Zofii Zarębianki, piszącej równie wyjątkową lirykę, której w skupieniu, niejednokrotnie z ściśniętym wzruszeniem sercem, wysłuchano.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Z Maryją żyć pełnią życia

2024-05-12 16:13

[ TEMATY ]

bp Michał Janocha

Matka Boża Łaskawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bp Michał Janocha przewodniczył Mszy św., która zwieńczyła procesję Maryjną ulicami Starego i Nowego Miasta w uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej Patronki Warszawy i Strażniczki Polski.

Procesja pod przewodnictwem ojców jezuitów wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i udała się na pl. Zamkowy. Stamtąd przez Rynek Starego Miasta, ul. Krzywe Koło, Barbakan, ul. Freta, Rynek Nowego Miasta i ul. Kościelną dotarła na powrót do jezuickiej świątyni. W czasie przejścia odmawiano Różaniec i Litanię Loretańską.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję