Reklama

Głos z Torunia

Papieskie dziedzictwo w diecezji toruńskiej (3)

O apostolstwie świeckich w Toruniu

Pośród pobytów biskupa Karola Wojtyły w Toruniu warto przywołać ten, który miał miejsce 28 kwietnia 1968 roku. Przyszły papież był już wtedy kardynałem. Przyjechał na zaproszenie znanego toruńskiego duszpasterza akademickiego, o. Władysława Wołoszyna SJ.

[ TEMATY ]

wspomnienia

dziedzictwo

św. Jan Paweł II

Archiwum redakcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Władysław przybył do Torunia w 1963 roku i zaczął bardzo aktywną działalność w środowisku akademickim. Podjął szeroko zakrojoną działalność formacyjną, która przejawiała się między innymi w tym, że zapraszał do kościoła i sal duszpasterskich ówczesnych wybitnych przedstawicieli ludzi Kościoła, nauki i kultury.

Ważne przesłanie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W pierwszych latach swojej obecności w Toruniu o. Władysław postanowił zaprosić także kardynała Wojtyłę. Jak wspomina, ustalanie terminu przybycia kardynała trwało bardzo długo, kilka razy przekładano ustalone daty. Zachował się nawet list metropolity krakowskiego datowany na dzień 26 listopada 1966 roku, w którym tak odnosił się do terminu spotkania: Aż do końca roku milenijnego mam [...] wiele zajęć. Wchodzi także w grę kwestia odległości. Byłoby mi łatwiej dojechać z Warszawy (ok. połowy lutego) lub z Gniezna (ok. 23 kwietnia). Proszę bardzo, aby Ojciec był łaskaw uwzględnić te okoliczności. Po kilkunastu miesiącach trudnych ustaleń spotkanie doszło do skutku. Kardynał pojawił się w Toruniu 28 kwietnia 1968 roku, w godzinach popołudniowych, po zakończonych w Gnieźnie uroczystościach ku czci św. Wojciecha.

Wieczorem w kościele akademickim pod wezwaniem Ducha Świętego wygłosił wykład „Apostolstwo świeckich”. Na początku wystąpienia wyjaśnił dlaczego podjął właśnie taką tematykę: Zamierzam poświęcić konferencję problemowi, który chyba dla wszystkich tu obecnych jest najbliższy, zwłaszcza po Soborze. Pro­blemem tym jest apostolstwo świeckich. Czynię to również i z tego powodu, że jestem w szczególny sposób związany z apostolstwem świeckich, zarówno w pionie ogólnokościelnym, jak też i w pionie krajowym. Więc po prostu korzystam z okazji, aby mówić na temat, za który w szczególny sposób jestem odpowiedzialny. Pragnę mówić o apostolstwie świeckich na tle Soboru, ale bardziej jeszcze na tle dzisiejszej liturgii.

Reklama

Jak widać, przyszły papież podejmował kwestię obecności świeckich w Kościele, dlatego że była mu osobiście bardzo bliska. W swoim wystąpieniu powiedział między innymi: Problemów ludzi świeckich należy szukać w Konstytucji o Kościele niejako w dwóch płaszczyznach. Przede wszystkim należy jej szukać w płaszczyźnie rozdziału II, czyli w płaszczyźnie nauki o Ludzie Bożym. Tam jest po prostu kopalnia, bogate źródło prawdy o świeckich. Gdybyśmy, chcąc się czegoś na temat świeckich dowiedzieć, zaczęli dopiero od rozdziału IV, który nosi tytuł „Świeccy", to byśmy wówczas pozbawili się rzeczy najgłębszych i najistotniejszych. Oczywiście, że również na płaszczyźnie tego IV rozdziału Konstytucji, który wprost mówi „o świeckich", należy badać rzeczywistość świeckich w Kościele. Również w ten rozdział należy się wczytywać, ażeby tę rzeczywistość zrozumieć, pojąć i następnie wprowadzić w czyn. Jednakże rozdział II, prawda o Ludzie Bożym, jest płaszczyzną najszerszą, najbardziej uniwersalną. Od tego trzeba zaczynać. Z kolei należy też wziąć do ręki Konstytucję o Kościele w świecie współczesnym, Konstytucja ta bowiem jest właściwie najszerszym komentarzem do Dekretu o Apostolstwie Świeckich. To jest całość. Całość, która się wzajemnie warunkuje, jeżeli chodzi o powstawanie tych dokumentów soborowych, i wzajemnie je też tłumaczy.

Wizyta u sióstr

Kolejna odsłona tego pobytu kardynała w Toruniu wiąże się z siostrami elżbietankami. Arcybiskup Wojtyła nocował w Toruniu właśnie w domu prowincjalnym, mieszczącym się przy ul. Żeglarskiej. Siostry bardzo często gościły w swoich progach przybywających do Torunia biskupów, którzy niejednokrotnie tam właśnie nocowali. Na spotkanie z kardynałem Wojtyłą przybyli do sióstr biskupi chełmińscy: bp Kazimierz Józef Kowalski, bp Bernard Czapliński oraz bp Zygfryd Kowalski.

Następnego dnia rano, 29 kwietnia, ks. kardynał odprawił w kaplicy o godz. 7.00 rano Mszę świętą. Swój pobyt naznaczył wpisem do kroniki: Po uroczystościach w Gnieźnie ku czci św. Wojciecha odwiedziłem Toruń, aby wygłosić konferencję akademicką w kościele oo. jezuitów. Korzystałem z gościnności s. Elżbietanek, za co serdecznie dziękuję oraz dołączam z serca płynące błogosławieństwo dla Matki Prowincjalnej i wszystkich córek św. Elżbiety. Kardynał Wojtyła metropolita krakowski. Informację o odprawieniu przez kardynała Mszy św. znajdujemy także w zachowanym zeszycie wpisów księży gości, którzy w kaplicy sióstr elżbietanek przewodzili liturgii.

2020-05-10 17:01

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Basia prowadziła mnie do Boga jak Maryja…

Niedziela Ogólnopolska 52/2009, str. 16-17

[ TEMATY ]

wspomnienia

muzyka

Zdzisław Sowiński

KRYSTYNA KAJDAN: - 27 listopada br. minęła druga rocznica przejścia do wieczności Pańskiej małżonki Barbary, a i Barbórka za nami… Myślę, że to dobra okazja, aby przypomnieć sylwetkę Pani Barbary.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Częstochowa: Spotkanie z Raymondem Naderem - mistykiem szerzącym kult św. Charbela

2024-05-06 11:47

[ TEMATY ]

spotkanie

DA Emaus

Raymond Nader

Ks. Piotr Bączek

Raymond Nader

Raymond Nader

W czwartek 9 maja 2024 r. po Mszy św. zapraszamy na spotkanie z Raymondem Naderem, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Charbela. Po nocy pełnej niewytłumaczalnych wydarzeń na jego ramieniu pojawił się znak pięciu palców. Warto przyjść i posłuchać tego niesamowitego świadectwa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję