Reklama

Niedziela Legnicka

Pożegnanie „Patriarchy Wałbrzycha”

Takim tytułem określano śp. ks. inf. Juliana Źrałkę, a przypomniany został w mowach pożegnalnych, przez przedstawiciela laikatu Leszka Olszewskiego, podczas uroczystości pogrzebowej, 15 maja 2020 r.

[ TEMATY ]

pogrzeb

Wałbrzych

ks. Julian Źrałko

ks. Piotr Nowosielski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmarły 11 maja br., ks. inf. Źrałko, pożegnany został przez swoją rodzinę, siostry zakonne, aktualnych i dawnych parafian, oraz przez dwóch biskupów: nowego biskupa świdnickiego Marka Mendyka podczas eksporty 14 maja, oraz przez pierwszego biskupa świdnickiego, a obecnie biskupa seniora Ignacego Deca, który przewodniczył uroczystości pogrzebowej.

Wspominano jego liczne zasługi dla ludzi świata pracy, Solidarności, dla społeczności Wałbrzycha, ale także jego osobistą pobożność czy też doświadczenie cierpienia – o czym przypomniał ks. prał. Bogusław Wermiński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czas pandemii

Ze względu na panujące ograniczenia związane z pandemią i prośbą organizatorów o łączność modlitewną i duchową, liczba osób była ograniczona. Wśród księży znaleźli się m.in. ci, którzy współpracowali z nim w ramach wałbrzyskich dekanatów, księża pochodzący z parafii, czy też byli księża wikariusze.

Wspomnienia o zmarłym

Przy okazji mów pożegnalnych, przywołane zostały wspomnienia związane z jego osobą, jako kapłana, duszpasterza, kapelana, ojca duchownego, przewodnika czy też praktyka teologii pastoralnej. W ciągu swego życia przeżył wiele chwil radosnych, ale nie brakowało też akcentów przykrych i złośliwych, szczególne wtedy kiedy zajął się duszpasterstwem ludzi pracy, czy też pomocą prześladowanym w okresie stanu wojennego.

Popłynęły pod jego adresem podziękowania za jego oddanie Bogu i ludziom, a także pod adresem tych, z których pomocy korzystał w ostatnim okresie swego życia.

Siłą dla niego była Eucharystia

- Siłę do tego by być wiernym, żeby służyć, żeby kochać, żeby trwać przy Chrystusie, czerpał z Eucharystii – mówił obecny biskup świdnicki Marek Mendyk – a zachęcając do dalszego trwania modlitewnego przy trumnie zmarłego zachęcał: - Niech to podejmowane czuwanie modlitewne przy śp. ks. Julianie, będzie też wypełnione nadzieją, że kiedyś i my dołączymy do grona zbawionych w niebie, że nie tylko spotkamy tam swoich bliskich, z którymi budowaliśmy ziemskie życie, ale przede wszystkim, będziemy cieszyć się oglądaniem Boga.

Reklama

Dobrze na było z tobą

Z kolei biskup senior Ignacy Dec, po przypomnieniu historii jego życia i licznych działań które podejmował i wypełniał dodał: - Dziś sprawujemy Eucharystię, to zbawcze Misterium za ciebie. Musimy się z tobą rozstać, ale nie czynimy tego na zawsze, bo wiemy że jest dom który przygotował nam Bóg. Ale chcemy ci dziś powiedzieć, podczas tego czasowego rozstania, że dobrze nam było z tobą. Dziękujemy Panu Bogu za ciebie. Dziękuje Kościół Dolnośląski: Archidiecezja wrocławska, Diecezja legnicka i Diecezja świdnicka. Dziękujemy za twój przykład miłości Pana Boga, Kościoła, Ojczyzny i drugiego człowieka, za miłość do tego miasta – Wałbrzycha – mówił biskup Senior.

Testament

W swoim testamencie, ks. Źrałko dziękował wszystkim z którymi współpracował i za wszystkich których Pan Bóg postawił na drodze jego życia. - Bóg zapłać za świadczone dobro i miłość. Przepraszam za niedociągnięcia i braki. Proszę o przebaczenie i modlitwę za moją duszę.

Chciałbym być pochowany wśród parafian gdzie pracowałem, w zwykłym grobie. Będę wdzięczny za skromną posługę pogrzebową. Bóg zapłać. Do zobaczenie w niebie – pisał.

To życzenie zostało spełnione. Dlatego udało się uzyskać stosowne pozwolenie, na usytuowanie grobu przy głównym wejściu do kościoła św. Jerzego, aby każdy chętny mógł się zatrzymać na modlitwę przy jego grobie, w drodze do lub z kościoła.

Jezus i Maryja

O zawierzeniu życia Jezusowi i Maryi przez ks. Infułata, może świadczyć wiele wydarzeń, ale zdaniem proboszcza parafii ks. kan. Zbigniewa Chromego Chromego, można przywołać dwa następujące: - Z bogatej historii życia ks. Infułata, chcę przypomnieć, że jego dziełem jest np. uzyskanie drugiego, maryjnego wezwania dla naszego kościoła. Najpierw było to wezwanie Macierzyństwa NMP, a ostatecznie MB Różańcowej. Drugim dziełem które pragnę wspomnieć, to doprowadzenie do postawienia na pobliskiej górze Chełmiec krzyża Milenijnego, widzianego z różnych zakątków Wałbrzycha i okolic – znaku zbawienia dokonanego przez Jezusa Chrystusa.

Reklama

Ksiądz proboszcz, zapowiedział też, że Msza św. gregoriańska w intencji ks. Juliana Źrałki, będzie odprawiana w miesiącu sierpniu, miesiącu jego urodzin i święceń kapłańskich.

Rodzinie Zmarłego życzymy Bożej pociechy ich serc, a zmarłego Prezbitera, polecamy pamięci modlitewnej.

(Więcej można znaleźć w mediach diecezji świdnickiej, w tym na www.swidnica.niedziela.pl)


   


2020-05-15 23:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pompa funebris

Niedziela przemyska 44/2013, str. 8

[ TEMATY ]

pogrzeb

Arkadiusz Bednarczyk

Ceremonie pogrzebowe zmieniały się przez wieki, a każda z epok wnosiła w nie coś charakterystycznego. Pogrzeby miały oswoić ludzi z tajemnicą śmierci, pomóc ukoić żal po stracie najbliższych, podkreślić radosny aspekt odejścia zmarłego spośród żywych, będącego jednocześnie dniem powtórnych narodzin... tym razem dla Nieba

Z wielką pompą w staropolskiej Rzeczypospolitej odbywano pogrzeby szlachty. Także na Podkarpaciu. I choć niejednokrotnie zmarły nie życzył sobie wystawnego pogrzebu, sprytnie omijano jego wolę: urządzano wówczas dwa pogrzeby. Jeden, zgodnie z wolą zmarłego, skromny, umieszczając na katafalku napis „tak chciał zmarły” - na drugi dzień, dzień wystawnych uroczystości, zamieniano tabliczkę na „tak przystoi stanowi”... Na sarmackich pogrzebach, trwających nierzadko przez kilka dni, głoszono kilka kazań, a ciało wożono po okolicznych kościołach. Oddawano głośne salwy z muszkietów, a na udekorowanie kościołów wspaniałymi tkaninami zazwyczaj w kolorze czarnym (na początku XVI wieku czerń występuje już powszechnie jako kolor żałoby) i labrami (chorągwiami) nie żałowano funduszy. Zapraszano na takie uroczystości najznamienitszych dygnitarzy. Kiedy zmarła księżna Anna Ostrogska z Jarosławia, 6 listopada 1635 r., uroczystości pogrzebowe odbywały się z sarmacką pompą w trzech jarosławskich kościołach: w jezuickim Świętych Janów, następnie w kolegiacie Wszystkich Świętych oraz w kościele św. Mikołaja u benedyktynek. W ostatniej drodze księżnej Annie towarzyszyli m.in. ojciec przyszłego króla Jana III Sobieskiego, Jakub, żegnający zmarłą piękną mową oraz brat króla Władysława IV Wazy biskup wrocławski Karol. Ciało księżnej spoczęło w kościele Jezuitów w kaplicy Świętego Krzyża. Na marmurowym sarkofagu cenotafie wzniesionym w 1646 r. (dzisiaj zniszczonym) umieszczono srebrną tablicę sławiącą czyny księżnej Anny. Serce zaś i wnętrzności nie bez trudności zabrały do swojego kościoła siostry benedyktynki, gdzie pochowały w cynowej urnie w podziemiach...

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nowy krzyż misyjny w Bogatyni poświęcony!

2024-05-21 16:26

arch. parafii

Po akcie profanacji, jaka miała miejsce w nocy z 3 na 4 kwietnia, kiedy nieznany dotąd sprawca ściął krzyż misyjny znajdujący się przy kościele św. Maksymiliana, stanął nowy krzyż misyjny.

Na stronie parafii można było wówczas przeczytać słowa proboszcza ks. Piotra Kutkiewicza: - Z bólem serca zawiadamiam parafian, iż dzisiaj w nocy tj. z 3/4 kwietnia został ścięty piłą Krzyż Misyjny znajdujący się obok wejścia do kościoła. Myślę, że każda profanacja boli. To jest po prostu bolesne, zwyczajnie bolesne. Ale modlimy się także za sprawcę, kimkolwiek on jest, o przemianę serca.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję