Reklama

Kropla w morzu potrzeb

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różne są formy pozdrowień chrześcijańskich: „Szczęść Boże”, „Króluj nam Chryste”, „Pokój temu domowi”… jednak nie spodziewałem się nigdy, że w Afryce usłyszę z ust czarnej siostry zakonnej - „Niech będzie…”. Przechodząc z ks. Michałem z miejsca zakwaterowania do siedziby naszego biskupa misyjnego Jana Ozgi, spotykamy się z siostrą zakonną Jacqueline ze Zgromadzenia Sióstr S. Karmelitanek Dzieciątka Jezus.
Siostry od 5 lat pracują na terenie diecezji Dume Bong-Mbang w Dimako. Rozwijają tam działalność charytatywno-edukacyjną. Ucieszony znajomością języka polskiego przez siostrę Jacqueline (rodem z Kongo), postanowiłem zaprosić ją do swej parafii.
6 czerwca br. do Trzebosi przybyły dwie misjonarki: siostra Wirgilia i siostra Jacqueline. Opatrzność Boża tak sprawiła, że Siostry miały okazję być w trzech szkołach na terenie parafii. Dzieci i młodzież z zaciekawieniem słuchały opowiadań o aktualnym stanie misji w Kamerunie i miały bezpośredni kontakt z Siostrami z Czarnego Lądu. Przed przybyciem Sióstr poprosiłem księży w dekanacie o zorganizowanie spotkań Kół Misyjnych z Misjonarkami. Bardzo radosne spotkanie miały Siostry z Kołem Misyjnym w Nienadówce. Przez jedną niedzielę występowały w parafii Górno. Siostry były też w parafii Medynia i Sokołów Młp. Odbyły też szereg spotkań indywidualnych, przedstawiając złożone problemy misyjne, poszukując przy tym wsparcia finansowo-rzeczowego. Dwutygodniowy pobyt Sióstr w dekanacie sokołowskim i parafii Trzeboś zaowocował bardzo dużym wsparciem. Najlepiej w tym względzie swoje odczucia wypowiedziałyby same Siostry, które doświadczyły miłego zrozumienia i wsparcia. Ja ze swej strony jestem bardzo wdzięczny księżom proboszczom i wiernym za umożliwienie spotkań misyjnych.
Pan Jezus powiedział: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody…”. Bogu dzięki za to, że są nasi polscy misjonarze w Kamerunie, gdzie Kościół katolicki działa ponad sto lat. Misjonarze są naszymi „ambasadorami” spraw Bożych i religijnych. Działają w naszym imieniu, z naszą pomocą i wielkodusznym wsparciem. Bp Jan Ozga przebywa od ponad 20 lat w Kamerunie. Bardzo nas uczulał na potrzeby Kościoła powszechnego. Ambicją i honorem każdej parafii jest zrobić coś dobrego dla Kościoła i społeczności lokalnej. Jednak posłuszni wezwaniu Chrystusa mamy mieć zrozumienie dla misjonarzy, którzy nawet podczas należnego im urlopu szukają dobrodziejów. Misjonarz - jak mówiły Siostry - musi pokonywać bariery językowe, kulturowe, znosić tęsknotę… aby spełnić swoje powołanie misyjne. Musi nade wszystko chwalić Pana Boga nawet w języku polskim - jak było to w przypadku siostry Jacqueline. Ta chwała zaowocowała przybyciem do Polski i nawiązaniem serdecznej więzi pomiędzy parafią Trzeboś a Dimako.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przypadki św. Feliksa

Niedziela przemyska 20/2015, str. 8

[ TEMATY ]

sylwetka

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Feliks z Cantalice jest szczególnie czczony w kościołach kapucyńskich; ponieważ Feliks bardzo kochał dzieci i wielu z nich pomagał istnieje zwyczaj święcenia w dniu jego święta specjalnego oleju i namaszczania nim dzieci (tu obraz św. Feliksa z koś

Św. Feliks z Cantalice jest szczególnie czczony w kościołach kapucyńskich;
ponieważ Feliks bardzo kochał dzieci i wielu z nich pomagał istnieje
zwyczaj święcenia w dniu jego święta specjalnego oleju i namaszczania
nim dzieci (tu obraz św. Feliksa z koś

Dwadzieścia lat pracował ciężko jako oracz. Do zakonu Kapucynów wstąpił jako dojrzały mężczyzna, dopiero w wieku trzydziestu lat. Kiedy zmarł 18 maja 1587 r. ludzie już wtedy oddawali mu cześć jak świętemu...

Wypadek przy pracy w polu, kiedy to dwa niebezpieczne byki zerwały się z zaprzęgu i powaliły Feliksa na ziemię, a jemu nic się nie stało, spowodował podjęcie przez niego decyzji o wstąpieniu do zakonu Kapucynów.

CZYTAJ DALEJ

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Sobota, 18 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Pierwsze dotyczyło tego, jak rozpoznać, że wezwanie Jezusa do pójścia za Nim. Franciszek w dialogu ze swymi młodymi słuchaczami wskazał, że kiedy Jezus do nas mówi, czujemy w sercu radość. Gdy zaś mówi do nas diabeł lub gdy robimy coś złego, czujemy się źle.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję