Reklama

Na religii zagrają w karty?

Współczesny uczeń potrzebuje wielu bodźców, aby zdobywać nowe wiadomości. Ten fakt uświadamiają sobie wszyscy nauczyciele. Katecheci również wiedzą, że do przeprowadzenia interesującej lekcji religii nie wystarczy kreda, tablica, podręcznik i choćby najlepsze merytoryczne przygotowanie. Stąd pomysł krakowskiego archidiecezjalnego Wydawnictwa św. Stanisława, żeby pomóc katechetom w przeprowadzaniu ciekawych lekcji. - „Gra z Nazaretu” i „Wielkanocne Rodziny” - wyjaśnia ks. Zygmunt Kosowski, dyrektor Wydawnictwa św. Stanisława - to edukacyjne zabawy wymyślone przez Włoszkę Lucię Bonfiglioli. Wydawnictwo zakupiło ich licencję.

Niedziela małopolska 44/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyzwolą pozytywne emocje

Obydwie zabawy edukacyjne zostały wydane w formie książeczek, które zawierają zestaw kolorowych kart, przeznaczonych do rozcięcia. Na nich umieszczone są m.in. obrazki przedstawiające Jezusa, Maryję i Józefa oraz związane z Nimi wydarzenia z Ewangelii, a także ilustracje odwołujące się do współczesnego życia dzieci. Każda z gier zawiera instrukcję i podpowiedzi twórczego wykorzystania ich na lekcjach. W instrukcji do „Gry z Nazaretu” czytamy m.in.: „Przygotowany materiał pozwala na przeprowadzenie dwóch zabaw dydaktycznych, w których uczestniczą wszyscy uczniowie. (…) mogą być wykorzystane jako wprowadzenie lub podsumowanie pogadanek na temat życia współczesnych dzieci oraz życia małego Jezusa”. Wydawca dodaje ponadto, że: „Gry zespołowe wyzwalają pozytywne emocje i zazwyczaj dzieci chętnie w nich uczestniczą; spełniają również funkcję dydaktyczną oraz sprzyjają integrowaniu się klasy. (…) mogą okazać się dobrym sposobem do zaangażowania w zabawę także dzieci niepełnosprawnych lub mających problemy w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami”.

Wzmocnią rodzinne więzi

Równie dobrym sposobem zastosowania gier jest wykorzystanie ich w domach i rodzinach. - Rodzice często nie mają czasu dla dzieci - mówi ks. Kosowski - coraz mniej jest okazji do wspólnych spotkań. To pierwszy krok do rozluźnienia więzów rodzinnych. Tymczasem można w określony dzień, np. w sobotę lub niedzielę, całą rodziną zagrać w taką grę. Wtedy w najprzyjemniejszy sposób, bo przez zabawę, maluchy poznają wiadomości katechetyczne, a rodzice i dziadkowie mają okazję je sobie odświeżyć. Można więc powiedzieć, że rodzice dostają do rąk rodzaj narzędzia, które ma im pomóc w katechizowaniu dzieci, bo przecież należy pamiętać, że to właśnie oni są pierwszymi katechetami! Co prawda, często się z tego obowiązku nie wywiązują, zrzucają go na szkołę, kościół czy katechetę, jednakże warto im o tym przypomnieć, zwłaszcza teraz, gdy mają do dyspozycji tak ciekawą pomoc, inspirującą ich do właściwych w tym zakresie działań.

Uatrakcyjnią lekcje

Gra jest na rynku wydawniczym nowością, więc trudno powiedzieć, czy wielu katechetów już zainteresowało się tą formą edukacji. - Te gry mogą wydawać się skomplikowane - dodaje ks. Kosowski. - W związku z tym planujemy zorganizować serię warsztatów, w czasie których katecheci poznają różne możliwości wykorzystania gier, zastosowania ich w trakcie katechez oraz dowiedzą się, jak można na ich kanwie tworzyć całkiem nowe zadania dydaktyczne. Wierzę, że te pomoce dydaktyczne uatrakcyjnią niejedną lekcję religii, że uczniowie zapomną o nudzie, a katecheci chętnie wykorzystają to narzędzie, aby przez zabawę wprowadzać swoich uczniów w świat Ewangelii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Madonno Inwałdzka, módl się za nami...

2024-05-17 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Pod koniec XIX stulecia kult Matki Bożej Inwałdzkiej zaczął powoli zanikać. Na odpusty przybywało coraz mniej pielgrzymów, głównie z najbliższej okolicy. Reszty dokonał pożar kościoła w 1889 r., podczas którego został uszkodzony cudowny obraz, zniszczone wota i ozdoby.

Rozważanie 18

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję