Reklama

Kościół

Kard. Krajewski: ubodzy mają prawo do wypoczynku

Jałmużnik papieski, kard. Konrad Krajewski organizuje w obecnym okresie codzienne wyjazdy nad morze dla osób bezdomnych i biednych. W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego zwrócił uwagę, że bardzo ważna jest ludzka strona troski o potrzebujących. Przecież każdy człowiek marzy o letnim wypoczynku na łonie natury.

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Codziennie można spotkać nad morzem samochody z watykańską rejestracją. „Dla wielu ludzi, którzy nie mają swojego miejsca na świecie, ważne jest również, aby odciąć się od ciągłego szukania, gdzie można coś zjeść albo gdzie się przespać” – zauważył w wypowiedzi dla Radia Watykańskiego kard. Krajewski.

„Nasi biedni mają prawo do tego, co jest normalne. Podczas wakacji normalną rzeczą jest, że chętnie wychodzimy z miejsc nam znanych, z naszych domów, z naszych szkół, z naszych środowisk, aby odetchnąć. Po prostu wyjeżdżamy z nimi, proponujemy im wyjazd nad morze. Jedziemy niedaleko, po południu do Passoscuro, tam, gdzie znajduje się również szpital Gesù Bambino. Spędzamy tam około 2 godzin w niedużej grupie do 15 osób, tak, żeby łatwa była komunikacja, żebyśmy mogli ze sobą rozmawiać. Oni się szybko męczą nad morzem. Po godzinie, po półtorej już mogliby wracać i dlatego jeździmy po południu, żeby potem od razu udać się do pobliskiej pizzerii „Palidoro”, gdzie już nas wszyscy znają i wiedzą, że tam są „pizze papieskie”, bo płaci za nie Papież. On pokrywa koszty posiłku. Proszę sobie wyobrazić, że przy tym posiłku spędzamy więcej czasu niż nad morzem, nieraz 2-3 godziny tam jesteśmy. Posiłek jest bardzo ważny w naszym życiu. Stół nas łączy albo nas dzieli. Kiedy nie mamy sobie nic do powiedzenia, to nie chcemy razem jeść, natomiast kiedy mamy się czym podzielić, to chętnie przy tym stole przebywamy. Również oni się wtedy otwierają, opowiadają swoje historie, mówią, jak kiedyś było. Opowiadają o tym, jak wyszli z różnych sytuacji, jak się im udało, po tym jak najpierw wszystko się pokręciło, kiedy pojawił się kryzys w rodzinie, w domu. Często mają łzy w oczach, a jednocześnie są zadowoleni, że mogą to wreszcie powiedzieć“ – podkreślił w wypowiedzi dla papieskiej rozgłośni kard. Krajewski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-09-03 14:06

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski: „Panie, pokornie Cię proszę o cud pokoju w Ukrainie”

[ TEMATY ]

Ukraina

kard. Krajewski

Piotr Drzewiecki

W drugą rocznicę wybuchu wojny w tym kraju, kardynał jałmużnik dzieli się refleksją na temat konfliktu. Podkreśla znaczenie modlitwy i przypomina o wielkiej solidarności z poranionym narodem ukraińskim. Z Rzymu wysłano w tym czasie ponad 240 ciężarówek z pomocą, a kard. Krajewski odbył siedem podróży do Ukrainy.

Od dwóch lat noszę przypinkę z flagą Ukrainy, aby nie zapomnieć, że jest wojna, że każdego dnia tak wielu ludzi obu narodów ginie w konflikcie. Jest tyle sierot, wdów i rannych… Od dwóch lat czuję się Ukraińcem i cierpię razem z nimi. Od dwóch lat modlę się o pokój i każdego dnia, kiedy odprawiam Mszę Świętą, zatrzymuję się w ciszy po Modlitwie Pańskiej, kiedy wypowiadam słowa: „Wybaw nas, Panie, od zła wszelkiego i obdarz nasze czasy pokojem”.

CZYTAJ DALEJ

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Rozważanie 21

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję