Reklama

Zapalmy światło nadziei

Niedziela lubelska 50/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W I niedzielę Adwentu rozpoczęła się kolejna ogólnopolska akcja charytatywna „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom 2010” pod hasłem „Zapalmy dzieciom światło nadziei”
Od kilkunastu lat ekumeniczna akcja, organizowana przez Caritas we współpracy z Diakonią i Eleos, polega na rozprowadzaniu wigilijnych świec. Dochód z ich sprzedaży przeznaczany jest na programy pomocowe, skierowane do najbardziej potrzebujących - dzieci.
- Świece płonące na wigilijnym stole są symbolem obecności rodzącego się w naszych sercach Chrystusa, jak i wyrazem solidarności z najbardziej potrzebującymi - wyjaśnia ks. Wiesław Kosicki, dyrektor lubelskiej Caritas. - Środki zebrane w ramach akcji pozwolą na sfinansowanie wielu projektów pomocowych, skierowanych do dzieci, w tym dzieci z terenów powodziowych: dożywianie w szkołach, stypendia socjalne i naukowe, organizacja wypoczynku zimowego i letniego, likwidowanie skutków powodzi, czy przeprowadzenie akcji „Rodzina w sieci”.
Dzięki tak wielu ludziom dobrej woli, w których domach w wigilijny wieczór płonie światło nadziei, konkretna pomoc dociera do tysięcy potrzebujących dzieci z najuboższych rodzin, a także do małych mieszkańców domów dziecka i podopiecznych świetlic wychowawczych. Marzenia dziecięcych serc często przekraczają wyobraźnię tych, którym los nie poskąpił dobrobytu. Zazwyczaj to nie najmodniejsze w sezonie lalki, czy najnowsze gry komputerowe, ale po prostu codzienny obiad, ciepła kurtka na zimę, wyjazd z klasą na wycieczkę, nauka gry na gitarze - to wielkie i trudne do spełnienia marzenia najmłodszych. Dzieci z ubogich rodzin, których wciąż jest zbyt wiele, nad marzenia o konsolach do gry i wyjeździe w czasie ferii do ciepłych krajów, przedkładają te o domu wypełnionym ciepłem i pełnej lodówce. Zmagania ich najbliższych z codzienna biedą i lękiem o jutro sprawiają, że dorastają zbyt szybko, zamieniając dziecięcą beztroskę na zbyt poważne życie.
- Gdy miałam 9 lat, umarła moja mama. Zostałam z kilka lat młodszą siostrą i z dnia na dzień stałam się osobą dorosłą. Pranie, sprzątanie, drobne zakupy, opieka nad siostrą, wszystko było na mojej głowie. Ojciec smutki zaczął topić w kieliszku. I było już tylko coraz gorzej. Gdyby nie pomoc wielu ludzi: babci, bliższych i dalszych ciotek, ale też sąsiadów, nauczycieli, rodziców koleżanek i kolegów ze szkoły, nie wiem, jak potoczyłoby się moje życie - wspomina Anna. - Od tego czasu minęło wiele lat. Dziś swoją pracą staram się spłacić dług wdzięczności wobec wszystkich, którzy mnie nie zostawili. A zapalając na wigilijnym stole świecę Caritas wierzę, że przyczyniam się do poprawy losu choćby jednego skrzywdzonego przez los dziecka.
Dzięki takim ludziom jak Anna, podczas ubiegłorocznej akcji udało się zgromadzić fundusze z przeznaczeniem m.in. na zorganizowanie zimowego i letniego wypoczynku dla ok. 1000 uczniów szkół podstawowych i gimnazjów (w tym ok. 100 dzieci z terenów objętych powodzią), dofinansowanie wyżywienia w szkołach dla 72 uczniów, stypendia socjalne dla 59 uczniów oraz na 3 stypendia studenckie. Ponadto 54 uczniów różnych typów szkół z terenu naszej archidiecezji objętych jest programem stypendialnym „Skrzydła”. Tymi potrzebującymi dziećmi zajęła się centrala Caritas, a do tego dochodzi jeszcze rzesza najmłodszych, którymi opiekują się Parafialne Zespoły Caritas, czy Szkole Koła Caritas.
- Im więcej ludzi zatroszczy się o świece Caritas na wigilijny stół, tym więcej chorych, głodnych, opuszczonych i skrzywdzonych dzieci otrzyma konkretne wsparcie - mówi ks. Dyrektor, przekonując, że kilka złotych wydanych na świecę nie uszczupli domowych budżetów, a sprawi, że światło nadziei mocniej zapłonie w dziecięcych sercach.

Wigilijne świece Caritas (w zależności od wzoru - w cenie od 5 do 15 zł) są do nabycia w parafiach, a także na adwentowym kiermaszu przed kościołem pw. Świętego Ducha w Lublinie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Odpust u św. Andrzeja Boboli

2024-05-15 21:18

[ TEMATY ]

parafia św. Andrzeja Boboli w Warszawie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Jutro – 16 maja – kard. Kazimierz Nycz będzie przewodniczył uroczystej Mszy św. w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie.

Liturgia ku czci patrona Polski i metropolii warszawskiej rozpocznie się o godz. 18.00. Eucharystię będą koncelebrowali biskupi z metropolii warszawskiej, a homilię wygłosi bp Zbigniew Zieliński, biskup diecezjalny koszalińsko-kołobrzeski.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Cisek przy grobie Jana Pawła II: wiara sprowadzona do tradycji jest zbyt słaba

Wiara letnia, sprowadzona jedynie do tradycji, do choinek, święconek i jedynie okolicznościowej wizyty w kościele jest zbyt słaba, by zwyciężyć świat - powiedział ks. prałat Krzysztof Cisek, pracownik watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary, podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Mszy św. przewodniczył pomocniczy biskup kielecki Marian Florczyk. Koncelebrował jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

Ks. prałat Krzysztof Cisek nawiązał do czytania z liturgii przypadającego tego dnia święta Patrona Polski św. Andrzeja Boboli, gdzie jest mowa o tych, którzy „zwyciężyli dzięki krwi Baranka” (Ap 12, 11). Podkreślił, że jest to „odniesienie do całej rzeszy heroicznych świadków zmartwychwstałego Pana, do ludzi, którzy odważnie głosili Bożą prawdę, nastawali w porę i nie w porę, pouczali, wykazywali błędy, a kiedy okoliczności tego wymagały, to przelewali swoją krew, bo nie mogli nie głosić tego, co widzieli, tego, co słyszeli i czego dotykały ich ręce”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję