Reklama

Lubelska gala wolontariatu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Międzynarodowym Roku Wolontariatu szczególnie uroczyście obchodzono święto wolontariuszy, które przypada 5 grudnia. Jak co roku, na gali w Teatrze Muzycznym zgromadzili się wolontariusze z terenu województwa lubelskiego oraz pracownicy i podopieczni różnych instytucji i stowarzyszeń, na co dzień korzystający z pomocy tych, którzy dzielą się z innymi swoimi umiejętnościami, czasem i sercem. Podczas spotkania, ubogaconego koncertem zespołu „Czerwony Tulipan”, skeczami kabaretu „Świerszczychrząszcz” oraz układami tanecznymi formacji UDS, przyznano nagrody, wyróżniania oraz tytuł „Wolontariusza Roku Lubelszczyzny 2011”.

Wolontariusz to anioł

Konkurs, organizowany od lat przez Centra Wolontariatu, daje szansę prezentacji ciekawych sylwetek wolontariuszy, wyjątkowych akcji wolontarystycznych oraz możliwość refleksji na temat tej formy działalności, która intensywnie się rozwija. - Różnorodność obszarów społecznych, w których pracują wolontariusze, pojawiające się nowe role i funkcje, które mogą pełnić sprawiają, że wolontariat w naszym kraju staje się szalenie barwny. Fakt ten zainspirował nas, aby wśród wolontariuszy działających na terenie Lubelszczyzny poszukać tego, którego można postawić innym za wzór. Wzór, który będzie inspirował i motywował pozostałych. Taki powinien być Wolontariusz Roku Lubelszczyzny - mówiła Justyna Orłowska z Centrum Wolontariatu.
Spośród setek osób, wspomagających dzieci i młodzież, chorych i niepełnosprawnych, bezdomnych i bezrobotnych, do udziału w konkursie zgłoszono zaledwie niewielki procent wolontariuszy. - Bo my nie pomagamy innym dla sławy i rozgłosu - podkreślała młodzież z II LO w Lubartowie, o której nikt nie mówi inaczej, jak „Anioły z Lubartowa”. Szkolny Klub Wolontariusza został wyróżniony nie tylko za pracę na rzecz miasta, ale też za pomoc międzynarodową, m.in. dzieciom ze Lwowa. - Cały Lubartów jest „miastem aniołów” - mówiła Justyna Świderska-Niedobit, opiekunka klubu. - Chyba każdy uczeń naszej szkoły był w mniejszym lub większym stopniu zaangażowany w nasze działania. Dziękuję wolontariuszom, bo kiedy jest bardzo trudno, to oni mówią: damy radę. I dajemy radę - podkreślała nauczycielka, wyrażając nadzieję, że planowany na wiosnę wyjazd z pomocą do Nowosybirska również dojdzie do skutku.
Specjalne podziękowania odebrali ponadto wolontariusze akcji „Wolontariackie Tournée” oraz „Dzień dziecka w dobrym towarzystwie”, a także Anna Łukasiak ze Studia Tańca UDS za choreografię do teledysku „Razem”, zrealizowanego w ramach kampanii społecznej „Bo byłem przybyszem…” przez Centrum Wolontariatu i Telewizję Polską oddział w Lublinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zawsze potrzebni

Podczas koncertu zostały wręczone nagrody i wyróżnienia w kilku kategoriach. W kategorii „pomoc społeczna” kapituła nagrodziła Ewelinę Florys, która opiekuje się starszą osobą; w kategorii „wolontariat seniorów” wyróżnienie otrzymała Mirosława Pietruszewska z Wielopokoleniowego Klubu Wolontariusza, działającego przy Lubelskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku, emerytowana nauczycielka, która wolny czas nadal poświęca pracy z dziećmi i młodzieżą. - Dzieci, którymi się opiekujemy w świetlicach, pochodzą z rodzin niewydolnych wychowawczo. One bardzo potrzebują naszego wsparcia, a my potrzebujemy ich młodzieńczej radości i zapału - podkreślała laureatka.
W kategorii „wolontariat w szkole” statuetkę odebrali przedstawiciele Szkolnego Klubu Wolontariusza w Rykach. - Najważniejsze jest to, że pokazujemy naszemu środowisku, że w naszej młodzieży drzemie wiele dobra - mówiła Agata Okleja-Lewczyk, opiekunka klubu. Nagroda powędrowała też do „Koalicji dla Wilkowa”, która zwyciężyła w kategorii „wolontariat w środowisku lokalnym”.
Główną nagrodę i tytuł „Wolontariusza Roku Lubelszczyzny 2011” zdobyli uczestnicy i absolwenci programu „Wolontariusz kultury”, powstałego z potrzeby stworzenia sieci wolontariuszy współpracujących na stałe z lubelskimi instytucjami kultury, organizacjami pozarządowymi i artystami. Jak podkreślano w uzasadnieniu, grupa aktywnie działała w trakcie starań Lublina o uzyskanie tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, współpracując przy wielu festiwalach i wydarzeniach kulturalnych. - Oni wyzwolili w sobie taką energię, że teraz trudno ich zatrzymać - mówił do laureatów Tomasz Rakowski, dyrektor lubelskiego oddziału Telewizji Polskiej, wręczając barwnej młodzieży zapracowaną nagrodę. - Kontynuujemy naszą akcję, bo zależy nam, by zainteresować wolontariuszy kulturą i pracą w instytucjach kultury na rzecz rozwoju Lublina i Lubelszczyzny - podkreślała Agata Will, opiekunka grupy z ramienia Warsztatów Kultury.
Dziękując wszystkim wolontariuszom za piękną pracę, wiceprezydent Lublina Monika Lipińska mówiła: - Oprócz tego, że świadczycie wymierną pomoc dla konkretnych grup: dzieci, osób starszych czy powodzian, to jest to dla was wspaniałe życiowe doświadczenie. Kultywujcie te wartości i korzystajcie z możliwości bezinteresownego pomagania innym.
Na ręce Jacka Wnuka, prezesa Centrum Wolontariatu, M. Lipińska przekazała Medal Prezydenta Miasta Lublina.

Blisko ludzi

- Na co dzień pomagamy dzieciom, zajmujemy im wolny czas, żeby nie wpadały w tarapaty. Pomagamy też osobom niepełnosprawnym i podopiecznym domów starców. Dla nas jest to wspaniała przygoda i ciekawa lekcja życia - mówiły Asia i Karolina z Kraśnika i podlubelskich Niemiec. - Od jakiegoś czasu pracuję w programie pomocy więźniom. Taka praca daje dużo satysfakcji; jest też wypełnieniem wezwania Jezusa do troski o drugiego człowieka. Ja akurat zainteresowałem się pracą z więźniami i osobami wychodzącymi na wolność. Szalenie zależy mi, by zarówno oni, jak i społeczeństwo, nie postrzegało więźniów jako osób drugiej kategorii; by jak najmniej z nich z powrotem trafiało za kratki - podkreślał student prawa. Z kolei Karolina z programu MOST, zajmującego się opieką dziećmi z najuboższych dzielnic miasta mówiła, że ta praca uczy ją tego, iż więcej szczęścia jest w dawaniu, niż w braniu.
Ks. Mieczysław Puzewicz, współzałożyciel Centrum Wolontariatu, podsumował spotkanie słowami: „Lubelski wolontariat to wielki kapitał, który trzeba wciąż rozwijać. W wolontariacie chodzi o to, żeby ludzie byli blisko ludzi. Wy jesteście. Jan Paweł II mówił kiedyś, że na całym świecie cierpi człowiek i woła o drugiego człowieka. Wy odpowiadacie na to wezwanie. Trzymajcie się blisko ludzi, to ma sens”.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy moim życiem głoszę Ewangelię?

2024-04-15 15:01

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Niedziela, 12 maja. Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję