W dniach 14-23 stycznia w Murzasichlu po raz kolejny odbył się zimowy obóz formacyjno-rekreacyjny Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży dofinansowany przez Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników. Wzięło w nim udział 45 uczestników, którymi opiekowali się panie Asia, Kasia, Tereska oraz pan Maciek. Nad całością przedsięwzięcia pieczę sprawował ks. Andrzej Witerski.
14 stycznia w godzinach porannych wyruszyliśmy z Sokołowa Podlaskiego do malowniczej miejscowości Murzasichle k. Zakopanego. Droga do miejsca wypoczynku upłynęła nam na wspólnym poznawaniu się i podziwianiu śnieżnych, zimowych widoków za oknem. Tak oto rozpoczęła się nasza dziesięciodniowa przygoda, pełna wrażeń i zabawy. W tym czasie każdy miał okazję do spróbowania swych sił na stoku, zjeżdżając na nartach bądź na snowtubingu oraz pojeździć na łyżwach. Nasz wyjazd to nie tylko zimowe zmagania sportowe, to również wiele atrakcyjnych wycieczek. Mieliśmy okazję spacerować najsłynniejszą ulicą Zakopanego - Krupówkami, modliliśmy się w sanktuarium Matki Bożej na Krzeptówkach, odwiedziliśmy w pieszej wyprawie pobliską miejscowość Małe Ciche. Wjechaliśmy kolejką linową na Gubałówkę, by z tego uroczego miejsca podziwiać przepiękny widok na panoramę Zakopanego. Droga powrotna z Gubałówki była ciekawą przygodą, ponieważ zjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym od strony Butorowego Wierchu. Wielką atrakcją był pobyt naszej grupy pod Wielką Krokwią w Zakopanem, gdzie odbywał się Puchar Świata w skokach narciarskich. Przez chwilę staliśmy się kibicami, poczuliśmy ten niewiarygodny klimat, jaki panował wokół skoczni, i podziwialiśmy najlepszych skoczków świata. Do autokaru wracaliśmy zmarznięci, ale szczęśliwi, z okrzykiem na ustach: „Polska, biało-czerwoni”.
W trakcie obozu oprócz atrakcji sportowych nasza młodzież rozwijała swoją kreatywność poprzez tworzenie plakatów, nazwy i hymnu grup obozowych, branie udziału w skeczach i zabawach organizowanych przez wychowawców, naukę śpiewu. Dużą popularnością cieszyły się wieczorne karaoke, gdzie mogliśmy w pełni rozwinąć swój talent muzyczny, oraz bal karnawałowy, na który założyliśmy własnoręcznie przygotowane maski. Koniec naszego wyjazdu uwieńczyło ognisko, na którym piekliśmy kiełbaski, śpiewając piosenki w wieczornej, zimowej scenerii gór.
Jednak nasza przygoda w górach to nie tylko zimowe atrakcje i zabawy, ale przede wszystkim spotkania formacyjne. Codzienna modlitwa, śpiew na chwałę Boga, Msze św. z konferencją formacyjną pozwalały nam zagłębić się w ideę KSM-u. Każdego dnia staraliśmy się w modlitwie i śpiewie pokazać Bogu swoją gotowość w służbie.
Dni na obozie upłynęły nam szybko, aż żal było wyjeżdżać, zostawiając ośnieżone górskie szczyty Tatr, rozstawać się z nowymi znajomymi. Zdjęcia i wspomnienia, które pozostały, będą nam przypominać, że obozy formacyjno-rekreacyjne organizowane przez KSM to dobra forma spędzenia czasu wolnego. To przygoda, zabawa i duchowe umocnienie na kolejne dni życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu