Choć wokół obowiązują restrykcje związane z pandemią koronawirusa to jednak dzieci przychodzą na Roraty. Przykładem jest parafia pw. św. Jadwigi Śląskiej w Koźli koło Zielonej Góry
W pandemii dzieci jest mniej. W latach poprzednich uczestników liturgii roratnich było oczywiście więcej. Jednak duszpasterze i najmłodsi nie odpuszczają i gromadzą się na wspólną modlitwę.
W parafii św. Jadwigi Śląskiej w Koźli 23 października odbyło się kolejne spotkanie Unii Kapłanów Chrystusa Sługi – gałęzi Ruchu Światło-Życie.
W trakcie spotkania księża modlili się nieszporami i różańcem z dopowiedzeniami, adorowali Najświętszy Sakrament, była też okazja do spowiedzi. Tematem październikowego spotkania były słowa: „Nowy człowiek – Kościół żywy w nas”. Materiały formacyjne zachęcały uczestników do podzielenia się świadectwem tego, jak droga formacji w Ruchu Światło-Życie pomogła im w odkrywaniu osobistej relacji z Bogiem, a także do zastanowienia się, który z darów złożonych w Ruchu Światło-Życie jest dla nich szczególnie pomocy w odkrywaniu tajemnicy osoby ludzkiej i jej powołania w Bożym planie. Księża dzielili się tym, jak realizują wizję pastoralną ks. Franciszka Blachnickiego w swojej posłudze. Rozmawiali również o VI Kongregacji Odpowiedzialnych RŚ-Ż, która odbyła się w miniony weekend.
W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu
– byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym
kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny
jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych
penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.
Gdy pierwszy umiał odprawić
od konfesjonału i odmówić
rozgrzeszenia, a nawet
krzyczeć na penitentów, drugi był
zdolny tylko do jednego – do okazywania
miłosierdzia.
Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim
– Leopold Mandić.
Obaj mieli ten sam charyzmat
rozpoznawania dusz, to samo powołanie
do wprowadzania ludzi na ścieżkę
nawrócenia, ale ich metody były
zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu
którego obaj udzielali rozgrzeszenia,
był różny. Zbawiciel bez cienia litości
traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić
handlarzy rozstawiających stragany
w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie
bezwarunkowo przebaczył celnikowi
Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii
Magdalenie, wprowadził do nieba łotra,
który razem z Nim konał w męczarniach
na krzyżu.
Dwie Jezusowe drogi.
Bywało, że pierwszą szedł znany nam
Francesco Forgione z San Giovanni
Rotondo. Drugi – Leopold Mandić
z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej
stopy.
W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi zakończył się kolejny zjazd Ekumenicznej Szkoły
Biblijnej. Podczas majowego spotkania słuchacze wysłuchali trzech biblijnych wykładów na temat
ofiar starotestamentalnych i zbawczej Ofiary Chrystusa złożonej na krzyżu Golgoty.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.