Reklama

(Nie)znani z naszych stron

Niedoszły kardynał z Ziemi Lubuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez wieki na terenie dolnej Warty i środkowej Odry działało wielu znanych i mniej znanych „Lubuszan”. Byli to naukowcy, książęta, biskupi, ziemianie, wojskowi i odkrywcy. Tych z czasów współczesnych pamiętamy i wspominamy przy różnych okazjach. Są jednak tacy, którzy nie funkcjonują w powszechnej świadomości. Jedną z mniej znanych historii jest opowieść o Wacławie legnickim - biskupie lubuskim i wrocławskim, który został mianowany kardynałem, choć nigdy purpury nie przyjął. Jest to fakt o tyle istotny, że była to pierwsza kreacja kardynalska na historycznych ziemiach polskich. I choć nominacja nigdy nie została przyjęta, to jest to jeden z ciekawszych wątków naszej lokalnej historii kościelnej.
Wacław, książę oraz biskup lubuski i wrocławski, urodził się w 1348 r. Był synem księcia legnickiego Wacława I i księżniczki cieszyńskiej Anny. Ojciec przeznaczył go do posługi duchownej. W 1363 r. przyszły biskup lubuski rozpoczął studia w Paryżu. W latach siedemdziesiątych kontynuował studia w Montpellier w zakresie prawa kanonicznego. W tym czasie został kanonikiem wrocławskim i ołomunieckim.
Bardzo wcześnie, bo już w wieku 28 lat, został biskupem lubuskim. Na ten urząd mianował Wacława papież Grzegorz XI w 1375 r. Był to jednak bardzo niespokojny czas w Kościele. Papieże mieszkali poza Rzymem, a okres ten nazywamy niewolą awiniońską. Warto dodać, że Grzegorz XI mianował Wacława biskupem na kilka miesięcy przed powrotem z niewoli awiniońskiej do Rzymu. Papież w styczniu 1377 r. przybył do swej historycznej diecezji i zamieszkał w pałacu na Watykanie. Grzegorz XI powrócił do Rzymu pod wpływem przyszłej świętej - Katarzyny ze Sieny. To ona usilnie namawiała papieża do powrotu na Stolicę Piotrową. Tak długo prosiła o to papieża, modliła się o to i tak wiele listów napisała w tej sprawie, aż osiągnęła swój cel.

Ale wracając do bp. Wacława...

O jego okresie rządów w diecezji lubuskiej wiemy niewiele. Jedyną pewną informacją jest to, że w 1378 r. uczestniczył w synodzie prowincjonalnym w Kaliszu. Spoglądając na dzieje tych ziem, wiemy, że był to wówczas teren bardzo niespokojny. Został znacznie zniszczony podczas wojny Wittelsbachów z Luksemburgami. Przed Wacławem stały niełatwe zadania. Kilka lat przed objęciem przez niego rządów została spalona katedra w Lubuszu. Stolica biskupia nie była zbyt bezpiecznym miejscem dla całego zastępu urzędników diecezjalnych. Wobec tych trudności bp Wacław decyduje o przeniesieniu stolicy diecezji lubuskiej do Fürstenwalde. To w tym mieście zamieszkał najpierw bp Wacław, a z czasem zamieszkała tu także kapituła lubuska. W Fürstenwalde wzniesiono również nową katedrę lubuską.
Okres rządów bp. Wacława w diecezji lubuskiej nie trwał zbyt długo. Już pod koniec lat siedemdziesiątych pojawiła się przed Wacławem możliwość objęcia biskupstwa wrocławskiego. Był postulowany na ten urząd przez wrocławską kapitułę. Nie mógł jednak od razu objąć urzędu i początkowo pełnił tylko funkcję administratora. Początkowe przeszkody czynione przez władze świecką nie przeszkodziły jednak w uzyskaniu zatwierdzenia papieskiego i w 1382 r. został biskupem wrocławskim. Od 1409 r. rządził także jako książę w Legnicy. Księstwo to zdał jednak po czterech latach i przekazał je swemu kuzynowi Ludwikowi II brzeskiemu. Diecezją wrocławską rządził bardzo długo - bo aż 38 lat. Na dwa lata przed śmiercią prosił jednak papieża Marcina V o zwolnienie go z tego obowiązku. Po przyjęciu rezygnacji przeniósł się do Otmuchowa, gdzie mieszkał do śmierci w 1419 r.

Historia z kreacją kardynalską...

Dotyczy już wrocławskiego okresu bp. Wacława. Warto jednak bliżej zapoznać się z okolicznościami nominacji i odmowy podjęcia posługi kardynalskiej. Nominacja kardynalska Wacława z rodu Piastów przypada na 1384 r. Wewnętrzne trudności w Kościele związane z działalnością antypapieży powodowały duże zamieszanie wśród duchowieństwa i wiernych świeckich. Biskupstwo wrocławskie próbował zająć stronnik antypapieża Klemensa VII - Teodoryk z Klatowej. Wacław jako biskup wierny Rzymowi musiał uporać się z trudnościami wewnętrznymi w diecezji. Na Śląsku ciągle jeszcze silne były wpływy stronników Teodoryka z Klatowej. Zdecydowane działania pozwoliły jednak utwierdzić biskupstwo wrocławskie w wierności papieżowi Urbanowi VI. Być może właśnie taka zdecydowana postawa Wacława skłoniła Urbana VI do wyróżnienia biskupa wrocławskiego purpurą kardynalską. W nominacji tej nie bez znaczenia było także pochodzenie Wacława, który był blisko spokrewniony z Luksemburgami czeskimi. Jednak Wacław nadanej mu na konsystorzu 17 grudnia 1384 r. purpury kardynalskiej nie przyjął. Nie znamy ostatecznych powodów takiego kroku. Sytuacja na Śląsku była ciągle bardzo skomplikowana i to zarówno pod względem politycznym, jak i kościelnym. Być może waga tych problemów, jak i brak szerszego poparcia dla tej kreacji ze strony władz świeckich spowodowały ostateczną odmowę Wacława.
Nominacja Wacława legnickiego, biskupa najpierw lubuskiego, a później wrocławskiego, na kardynała jest słabo zbadana i niewiele wiemy na ten temat. Była to jednak pierwsza kreacja Polaka na kardynała. Choć ostatecznie nie doszło do jej przyjęcia, to warto odnotować fakt, że jeden z biskupów, który posługiwał na naszych ziemiach był bliski kardynalatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję