Reklama

Artysta w habicie

Niedziela przemyska 25/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Twórczość Franciszka Lekszyckiego, mało znanego bernardyńskiego malarza z XVII stulecia (który, podobnie jak włoski dominikanin Fra Angelico z XV stulecia, tworzył religijne dzieła) zachwyca do dzisiaj swoim pięknem. Poprzez swoją twórczość Lekszycki oddziaływał emocjonalnie na wiernych, obecnych w bernardyńskich (i nie tylko) świątyniach; malarstwo było dla niego doskonałym narzędziem do przybliżania prawd wiary szerszemu ogółowi.

Malował dla króla i magnatów

Lekszycki był samoukiem, w stradomskim klasztorze bernardynów przypatrywał się pracy innych braci, a także poznawał dzieła wybitnych malarzy. Wzorował się na dziełach Petera Rubensa i Antona van Dycka, oddziaływały na niego obrazy Tintoretta i Veronesa. Pierwsze dzieła powstawały w Krakowie, a od 1641 r. w Kalwarii Zebrzydowskiej. Tutaj, na zlecenie miecznika koronnego Jana Zebrzydowskiego oraz jego syna Michała Zebrzydowskiego, ozdobił kaplicę Ukrzyżowania na dróżkach (Ukrzyżowanie, Zdjęcie z krzyża, Złożenie do grobu), zaś do głównej świątyni namalował płótno „św. Antoni”. W latach 1659-64 Lekszycki działał w macierzystym klasztorze bernardynów na krakowskim Stradomiu. Tutaj powstały jego monumentalne dzieła: „Ostatnia Wieczerza” w głównym ołtarzu, „Upadek pod krzyżem”, „Napojenie żółcią”. Malował także obrazy w Głębowicach („Święta Rodzina”), w kościele Bernardynów we Lwowie („Ukrzyżowanie”), w Wilnie („św. Franciszek”), zachował się także zespół jego obrazów w pojezuickim kościele w Lublinie (katedra). Talent Lekszyckiego zauważyli magnaci; pracował na zamówienie wspomnianych Zebrzydowskich, w Dubnie, u księcia Dominika Zasławskiego-Ostrogskiego (obrazy św. Franciszka i św. Antoniego; dzisiaj w Opatowie). Sam król Jan Kazimierz zamówił u niego obraz „św. Anna nauczająca NMP” do kościoła Wizytek w Warszawie. W 1667 r. udał się do Grodna i tam w rok później dokonał żywota. Lekszycki doczekał się wiernych naśladowców, co najlepiej widać w „Tańcu śmierci” w kościele na Stradomiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Święci z Przeworska

W klasztornych kościołach bernardynów w Przeworsku, Leżajsku oraz w kolegiacie w Brzozowie zachowały się również jego dzieła. W latach 1645-49 pracował w bernardyńskim klasztorze w Przeworsku; na zamówienie prowincjała, Franciszka z Przeworska, namalował obrazy św. Barbary oraz św. Antoniego. Umieszczony dzisiaj w głównym ołtarzu zasuwowy obraz ukazuje św. Barbarę, udającą się do nieba po męczeńskiej śmierci, która witana jest przez zastępy aniołów i świętych dziewic. Ma porcelanową, bladą karnację i ciemne, gładko zaczesane długie włosy (negatywni bohaterowie obrazów Lekszyckiego posiadali zazwyczaj ciemną karnację). W dolnej partii dzieła widzimy ugodzonego piorunem ojca Barbary, Dioskura, który miał wykonać wyrok ścięcia mieczem; widać też zgraję gapiów z przerażeniem obserwujących całą scenę. Obraz św. Antoniego namalowany w 1649 r. przedstawia Świętego z Dzieciątkiem; na stole leżą: księga oraz czaszka (symbol spraw ostatecznych). W części malowidła przedstawiono „cud z osłem”, kiedy to niewierzącego w Eucharystię właściciela osła, miało zawstydzić klękające zwierzę. W bernardyńskiej zakrystii w Przeworsku znajduje się, przypisywany Franciszkowi Lekszyckiemu, cykl miniaturowych obrazów pasyjnych, które wyróżnia niezwykła dramaturgia i dbałość o szczegóły.

Dzieła leżajskie

Większość obrazów artysta sygnował w specyficzny sposób: w ich dolnych partiach umieszczał misę z kropidłem. W Leżajsku, gdzie Lekszycki również malował, powstał zespół przepięknych obrazów, wśród których wyróżnia się monumentalne „Zwiastowanie Najświętszej Marii Pannie”, ukazujące ewangeliczną scenę, w której, nad otrzymująca wiadomość Marią otwierają się niebiosa, jeden z aniołów przygrywa na harfie, a Archanioł Gabriel wręcza onieśmielonej Marii biała lilię, symbol niewinności. W jednym z ołtarzy znajdujemy obraz Marii Magdaleny, która pozbywa się szlachetnych pereł, co symbolizuje wstąpienie na drogę umartwienia i pokuty. Na obrazie Elżbiety z Turyngi widzimy, jak święta karmi ubogiego chlebem. W prezbiterium Chrystus Bolesny, opuszczony przez wszystkich, adorowany jest przez anioły, a jeden z nich ukradkiem ociera łzę ronioną nad losem nieszczęsnego Pana. W prezbiterium znajdują się także obrazy przedstawiające króla Dawida i proroka Izajasza, przypisywane Lekszyckiemu.

Święta Rodzina z Brzozowa

W brzozowskiej kolegiacie znajduje się obraz Świętej Rodziny sprzed 1668 r. Przedstawia on Annę z Marią, św. Jana Chrzciciela z Barankiem i św. Józefa. Scena utrzymana jest w pogodnym i sielankowym klimacie. Ołtarz wybudowano w 1677 r., z fundacji Anny Pasakowiczowej, prawdopodobnie dla istniejącego obrazu.

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

- Tworzymy piękną rodzinę, bo jesteśmy tu wspólnie z dziećmi, ich rodzicami, opiekunami, nauczycielami - zauważył proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela z Chełma z diec. tarnowskiej ks. Jerzy Bulsa.

CZYTAJ DALEJ

Słowacja/ Media na bieżąco realcjonują sytuację po zamachu na premiera Ficę

2024-05-15 17:03

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Słowackie media na bieżąco relacjonują sytuację po zamachu na premiera Roberta Ficę. Informacyjne stacje telewizyjne przerwały w środę swoje programy. Portale internetowe publikują informacje w trybie on-line.

Emisję swojego codziennego programu przerwała słowacka telewizja publiczna RTVS, która na bieżąco podaje najnowsze informacje przekazywane przez lokalne władze oraz organy ścigania. Transmituje również wystąpienia najważniejszych słowackich polityków i urzędników.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję