Reklama

Słowo pasterza

Wybrać życie z Bogiem, by odnaleźć pełnię życia ludzkiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co to znaczy być wolnym, jak zagospodarować wolność? Bóg nas stworzył na swoje podobieństwo. Nie tylko obdarzył nas rozumnością, ale także wolnością, sami zatem obieramy sobie cele i wybieramy środki, które nas do tych celów prowadzą. Jesteśmy także wolni wobec Pana Boga. Pan Bóg uszanował naszą wolność, którą nam podarował. Dlatego, gdy oznajmiał, gdy przekazywał swoje prawa na górze Synaj, to powiedział takie słowa: „Kładę dzisiaj przed wami błogosławieństwo i przekleństwo; błogosławieństwo - jeśli usłuchacie poleceń waszego Boga, które Ja wam dzisiaj daję; przekleństwo - jeśli nie usłuchacie poleceń waszego Pana Boga, jeśli odstąpicie od drogi, którą Ja wam dzisiaj wskazuję” (por. Pwt. 30,19). Ten tekst zakłada, że człowiek jest wolny; może Panu Bogu mówić „tak”, ale także może powiedzieć Panu Bogu „nie”. Jakie to ważne słowa! Pan Bóg powiada: „Jeśli zachowacie prawo, które wam ogłaszam, czyli Dekalog - dziesięć przykazań - będziecie błogosławieni, będziecie żyć w błogosławieństwie; jeśli się odwrócicie - będziecie żyć w przekleństwie”.
Pan Jezus w Ewangelii powiedział, że ktoś, kto słucha Bożych słów i je wypełnia, jest człowiekiem, który buduje na skale; dom swego życia stawia na mocnym fundamencie. Natomiast ten, kto słucha Pana Boga - to znaczy przyjmuje Jego słowo głoszone, ale go nie wypełnia, tylko na słuchaniu poprzestaje - jest podobny do człowieka nieroztropnego, który buduje dom życia na ulotnym piasku. Przychodzą nawałnice i ten dom się rozpada, a upadek jego jest wielki (por. Mt 7,24-28).
Jesteśmy dzisiaj wezwani, byśmy byli przy Panu Bogu i Panu Bogu mówili „tak” w naszej wolności. Warto mówić „tak” Panu Bogu. Wiemy, że są tacy, którzy mówią „nie!”. Którzy zabijają, kradną, nie czczą ojca i matki swojej, którzy cudzołożą, którzy mówią fałszywe świadectwo, czyli mówią Bogu „nie”. Ale są też tacy, którzy mówią Bogu „tak” jako istoty wolne; „tak” dla Pana Boga. „Tak” dla Pana Boga prowadzi do szczęścia, do błogosławieństwa, do życia, a „nie” mówione Bogu prowadzi do przekleństwa, do nieszczęścia, do śmierci. Co wybierzesz, co dotąd wybierałeś, co dalej będziesz wybierać?!
Kiedy św. Jan Vianney, znakomity proboszcz, kończył życie, do przyjaciela powiedział: „Spotkałem różnych ludzi, ale nikogo nie spotkałem, kto żałował, że spotkał Pana Boga, że zachowywał Jego przykazania”.
Ciągle odnawiają się głosy na ziemi, że Bóg jest niepotrzebny, że sobie bez Boga poradzimy. Pamiętam pewien doktorat honoris causa na KUL-u jednego ze znakomitych filozofów, który mówił o dzisiejszym świecie, o prądach myślowych. I takie pytanie postawił na swoim wykładzie: „Czy można urządzić na ziemi życie bez Bożego prawa?”. Jaka była odpowiedź? - Powiedział, że można, ale od razu dodał: „Takie życie obróci się przeciwko człowiekowi, bo ci wszyscy, którzy przekreślają Pana Boga, to także przechodzą do poniżania i deptania człowieka. Historia ciągle tę prawidłowość potwierdza...”.
Rewolucja francuska wystąpiła z hasłami, które były z Ewangelii wzięte, tylko rewolucjoniści do tego się nie przyznawali i myśleli, że im się uda bez Boga zaprowadzić ład na świecie. Nie da się! Musi być to odniesienie do Stwórcy, jeżeli chcemy na ziemi urządzać życie społeczne, narodowe i nasze osobiste.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Uczniowie klas VIII piszą egzamin z matematyki - drugą część egzaminu ósmoklasisty

2024-05-15 09:28

[ TEMATY ]

egzamin ósmoklasisty

Magdalena Pijewska/Niedziela

W środę o godzinie 9 rozpoczął się pisemny egzamin z matematyki – druga część egzaminu ósmoklasistów. We wtorek uczniowie pisali egzamin z języka polskiego, w czwartek czeka ich pisemny egzamin z języka obcego.

Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik w środę przed rozpoczęciem egzaminu z matematyki powiedział PAP, że wszystko przebiega spokojnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję