Reklama

Franciszek

Papież do Kurii: kryzys wzywa nas do otwartości i wierności Bogu

O znaczeniu przeżywanego obecnie kryzysu pandemii, kryzysu sanitarnego, gospodarczego, społecznego, a nawet kościelnego mówił Ojciec Święty w swoim przemówieniu do Kurii Rzymskiej z okazji życzeń Bożonarodzeniowych.

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie odbyło sią w watykańskiej Auli Błogosławieństw. Franciszek przestrzegł, aby nie sądzić Kościoła pochopnie na podstawie kryzysów wywołanych skandalami dnia wczorajszego i dzisiejszego. Wezwał swoich współpracowników do otwartości i wierności Bogu, a także dostrzeżeniu potrzeb dostosowania Kościoła do wyzwań dnia dzisiejszego.

Papież wyszedł od słów żydowskiej filozof Hanny Arendt, która stwierdziła, że „ludzie, chociaż muszą umrzeć, nie rodzą się, by umrzeć, ale by rozpoczynać”. Wskazał, że warunkiem koniecznym, by stanąć przed żłóbkiem jest bezbronność, pokora, skoncentrowanie na tym co istotne, postawa służby. Przypomniał, że tegoroczne Święta, to Boże Narodzenie pandemii, kryzysu sanitarnego, gospodarczego, społecznego, a nawet kościelnego, który na oślep zadał cios całemu światu. Odsłonił on naszą słabość i fałsze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty podkreślił, że właśnie w tej sytuacji opublikował swoją encyklikę poświęconą tematom braterstwa i przyjaźni społecznej - Fratelli tutti, apelującą o ożywienie, w oparciu o uznanie godności każdej osoby, światowego pragnienia braterstwa.

Następnie Franciszek dokonał analizy pojęcia kryzysu i przypomniał, że jest to czas próby, przesiewania oczyszczającego ziarno pszenicy po żniwach. Przypomniał poszczególne postaci biblijne przeżywające kryzys, a także kryzys Jezusa w chwili kuszenia oraz w Getsemani i na krzyżu. Podkreślił działanie Ducha Świętego na pustyni oraz pełne i ufne zawierzenie Jezusa Ojcu w godzinie męki.

Podziel się cytatem

Reklama

„Ta refleksja nad kryzysem ostrzega nas, aby nie sądzić Kościoła pochopnie na podstawie kryzysów wywołanych skandalami dnia wczorajszego i dzisiejszego” – stwierdził papież. Zachęcił, by nie odczytywać rzeczywistości bez nadziei, bo takie spojrzenie nie może być nazwane realistycznym. „Bóg nadal daje wzrost ziaren swojego Królestwa pośród nas” – podkreślił Ojciec Święty, dodając, że wiele osób w Kurii Rzymskiej daje „świadectwo swoją pokorną, dyskretną, cichą, lojalną, profesjonalną, uczciwą pracą. Również nasz czas ma swoje problemy, ale ma też żywe świadectwo tego, że Pan nie opuścił swego ludu, z tą tylko różnicą, że problemy natychmiast trafiają do gazet, podczas gdy znaki nadziei odnotowuje się dopiero po długim czasie, i to nie zawsze”.

Reklama

Franciszek wezwał swoich współpracowników, by nie mylić kryzysu z konfliktem. Kryzys bowiem „ma zazwyczaj rezultat pozytywny, podczas gdy konflikt zawsze tworzy spór, rywalizację, antagonizmy na pozór bez rozwiązania, między osobami podzielonymi na przyjaciół, których należy miłować, i wrogów, których trzeba zwalczać, mające prowadzić do zwycięstwa jednej ze stron”.

Reklama

„Kościół, odczytywany w kategoriach konfliktu – prawicy i lewicy, postępowców i tradycjonalistów – rozdrabnia, polaryzuje, wypacza i zdradza swoją prawdziwą naturę: jest on Ciałem wiecznie znajdującym się w kryzysie właśnie dlatego, że żyje, ale nigdy nie może stać się ciałem pozostającym w konflikcie, ze zwycięzcami i przegranymi. W ten sposób będzie on bowiem szerzył lęk, stanie się bardziej surowy, mniej synodalny i narzuci logikę jednakową i ujednolicającą, tak daleką od bogactwa i pluralizmu, jakie Duch dał swojemu Kościołowi. Nowość wprowadzona przez kryzys, którego pragnie Duch, nigdy nie jest nowością w opozycji do tego, co stare, ale nowością, która kiełkuje ze starego i czyni je zawsze owocnym” – stwierdził papież.

Nie negując porażek, grzechów, skandali, upadków Ojciec Święty wskazał na konieczność umierania dla pewnego sposobu bycia, rozumowania i działania, który nie odzwierciedla Ewangelii. Zaznaczył, że nie można myśleć o reformie Kościoła jako o łataniu starego ubioru, albo jedynie opracowaniu nowej Konstytucji Apostolskiej. „Nie jesteśmy powołani do zmieniania czy reformy Ciała Chrystusa ... ale jesteśmy powołani, aby przyoblec to samo Ciało nową szatą, aby wyraźnie okazało się, że otrzymana łaska nie pochodzi od nas, ale od Boga...Musimy starać się, aby nasza kruchość nie stała się przeszkodą w głoszeniu Ewangelii, ale miejscem, gdzie objawia się wielka miłość, z jaką Bóg, bogaty w miłosierdzie, nas umiłował i miłuje” – podkreślił Franciszek.

Reklama

Papież podkreślił znaczenie Tradycji, a jednocześnie rolę Ducha Świętego prowadzącego Kościół w dziejach, bowiem „żaden historyczny sposób życia Ewangelią nie wyczerpuje jej zrozumienia”. „Bez łaski Ducha Świętego, owszem można nawet zacząć myśleć o Kościele w formie synodalnej, która jednak, zamiast odnosić się do komunii, staje się rozumiana jak każde zgromadzenie demokratyczne, składające się z większości i mniejszości. Tylko obecność Ducha Świętego stanowi różnicę” – stwierdził Ojciec Święty.

Podziel się cytatem

Reklama

Franciszek zachęcił do pielęgnowania naszego dialogu z Panem Bogiem. „Nie znamy żadnego innego rozwiązania problemów, których doświadczamy, jak tylko więcej się modlić, a jednocześnie czynić wszystko, co w naszej mocy, z większą ufnością” - zaznaczył. Zachęcił do zachowania spokoju i pogody ducha, do poczucia się pielgrzymami. Przestrzegł przed obgadywaniem, plotkowaniem. „Niech każdy z nas, niezależnie od miejsca, jakie zajmuje w Kościele, zada sobie pytanie, czy chce iść za Jezusem z posłuszeństwem pasterzy, czy też z samo-ochroną Heroda, pójść za Nim w kryzysie, czy też bronić się przed Nim w konflikcie” – wezwał papież.

Na zakończenie przywołując słowa innego myśliciela żydowskiego, Emanuela Levinasa Ojciec Święty poprosił swoich współpracowników o szczodrą i pełną pasji współpracę w głoszeniu Dobrej Nowiny zwłaszcza ubogim. „Niech nie będzie nikogo, kto dobrowolnie stawiałby przeszkody dziełu, którego Pan dokonuje w tym czasie, i prośmy o dar pokory w służbie, aby On wzrastał, a my byśmy się umniejszali” – zaapelował Franciszek składając wszystkim najlepsze życzenia dobrego Bożego Narodzenia.

2020-12-21 11:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na „Anioł Pański”: wiara to nie relacja handlowa z Bogiem

Wiara to nie relacja handlowa z Bogiem – powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” na placu św. Piotra w Watykanie. Zaznaczył, że rodzi się ona z przyjęcia spojrzenia miłości Boga, na które odpowiada się na nie darem, bezinteresownością i uczynkami miłosierdzia.

Komentując spotkanie Jezusa z człowiekiem, który „miał wiele posiadłości” i przeszedł do historii jako „bogaty młodzieniec”, papież podkreślił, że jego pytanie: „Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne”, świadczy o tym, iż jego religijność była relacją handlową z Bogiem: „daję, abyś dał”. Tymczasem „wiara nie jest zimnym, mechanicznym obrzędem, jakimś «muszę-czynię-otrzymuję». Jest to kwestia wolności i miłości”.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję