Zachowały się wzmianki o Nowej Wiosce pochodzące z 1558 r. Ale o pewne informacje trudno i do dziś historia tych terenów nie jest do końca jasna. Z przeprowadzonych tutaj badań archeologicznych (tych przedwojennych i tych powojennych) wynika, że ludzie żyli tu już w X wieku. Od XIII stulecia Lubrza z przyległościami była własnością cystersów, którzy swój klasztor mieli w niedalekim Gościkowie.
Miejscowość założono na planie ulicowo-placowym. Barokowy kościół św. Anny prawdopodobnie powstał w 1670 r. Ale i tu występują sprzeczności, gdyż chorągiewka, która zachowała się na świątynnej wieży, wyraźnie wskazuje datę 1637. Istnieje więc teoria, że sama wieża stała tu już wcześniej i była po prostu pozostałością po starszej budowli, w miejsce której wzniesiono obecny kościół.
Brak zapisków
Reklama
Kościół św. Anny zbudowano z woli cysterskiego opata, niejakiego Achatiusa, który ufundował budowlę. Sześć lat później świątynia została poświęcona. W drugiej połowie XVIII wieku przy kościele powstał cmentarz - nie zachował się on jednak do naszych czasów. Z zachowanych informacji wynika, że Nowa Wioska należała do opactwa cystersów aż do 1810 r., kiedy to nastąpiła jego sekularyzacja. Po 1853 r. wieś dostała się we władanie rodu von Loose. Nie prowadzono niestety szczegółowych zapisków dotyczących kościoła (bądź też nie zachowały się one do dziś), wiadomo jedynie, że w okresie dwudziestolecia międzywojennego północna ściana świątyni została wzmocniona poprzez założenie metalowych ściągów. Stało się tak najprawdopodobniej z powodu przechylenia owej ściany.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Interesująca architektura
Reklama
„Orientowany kościół w Nowej Wiosce, założony na planie prostokąta zamkniętego od wschodu trójbocznie, nakryto dachem dwuspadowym, przechodzącym nad partią prezbiterialną w trójspadowy. Bryłę kościoła urozmaica kwadratowa wieża w kalenicy od strony zachodniej, zwieńczona barokowym cebulastym hełmem z latarnią. Od strony zachodniej wejście do świątyni poprzedza otwarta kruchta nakryta dachem dwuspadowym. Przy ścianie południowej dostawiono zamkniętą dachem pulpitowym zakrystię. Odeskowane elewacje kościoła zwieńczono gzymsem o profilu wklęsło-wypukłym. Wyjątkiem jest opracowanie szczytu ściany wschodniej oraz elewacji wieży poprzez pokrycie gontem papowym, który został wprowadzony w miejsce łupka. W przyziemiu tej elewacji, dokładnie na osi, wprowadzono wejście do świątyni zamknięte drewnianymi drzwiami dwuskrzydłowymi, poprzedzone otwartym przedsionkiem” - pisze Małgorzata Szymańska-Dereń w książce „Kościoły zrębowe i szkieletowe województwa lubuskiego”. Dalej autorka zauważa, iż „w elewacji północnej, pierwotnie przeprutej parą okien, jeden z otworów okiennych przesłonięto odeskowaniem. Artykulację elewacji podkreślono za pomocą czterech wtórnie wprowadzonych lisic. Elewację wschodnią utworzono przez trzy ściany części prezbiterialnej zakomponowane symetrycznie. W ścianach zewnętrznych wprowadzono otwory okienne analogiczne do okien elewacji północnej. Elewacja południowa częściowo została przesłonięta przez odeskowaną ścianę zakrystii. Wprowadzono w niej zadaszone wejście. W ścianie korpusu wprowadzono dwa okna. Otwór okienny w osi środkowej zamknięto analogicznie do pozostałych. Niewielkie prostokątne okno w skrajnej osi zachodniej umieszczono tuż pod gzymsem. Elewacje wieży zwieńczono profilowanym gzymsem. Tuż pod gzymsem wprowadzono z każdej strony niewielki otwór doświetlający, przesłonięty wiatrownicą”.
Opuszczamy wzrok
Kościół posiada wnętrze salowe, zamknięte kolebkowym sklepieniem pozornym. Jedynie w partii zachodniej nad emporą znajduje się strop płaski. Pomiędzy sklepieniami znajduje się przejście, które budowniczy wykonali przy pomocy prostej odeskowanej ściany zlicowanej z pełną drewnianą balustradą empory. Po drugiej stronie, w prezbiterium umieszczono barokowy architektoniczny ołtarz, w którym znajduje się obraz ukazujący patronkę świątyni - św. Annę wraz z Maryją i Dzieciątkiem Jezus. Przed ołtarzem ustawiono współczesny stół ołtarzowy. Po jego lewej stronie znajduje się (również współczesna) kazalnica.
Choć zwiedzając kościoły zwykle zadzieramy głowy, tu akurat warto też opuścić wzrok. I przyjrzeć się zachowanej do dziś posadzce ceramicznej, ułożonej z biało-czerwonych płytek na kształt szachownicy. Płytki ujęto ozdobną bordiurą, która biegnie wzdłuż ścian i wokół ławek.
Wiek XX
Nie miał kościół św. Anny szczęścia do dokumentacji również po II wojnie światowej. Wiadomo, że w 1977 r. w miejsce podwaliny z bali wprowadzono podmurówkę kamienno-betonową, a w latach 80. wymieniono pokrycie dachowe. Na lata 90. przypadły prace we wnętrzu świątyni. Wtedy to zamalowano dekorację pasową obiegającą prawdopodobnie całość kościoła. Zlikwidowana została również ambona, a także zmieniono lokalizację wejścia do zakrystii. Podczas wymiany deskowania okno elewacji północnej zostało zamknięte i wprowadzono na nim oszalowanie. W 2004 r. ściany wieży zostały pokryte gontem papowym.
Atrakcyjna okolica
Kościół św. Anny w Nowej Wiosce jest filią parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Lubrzy, a opiekują się nim księża salezjanie. Doskonałą porą na zwiedzanie jest niedziela (Msza św. o godz. 10.30). Okolica jest ciekawa nie tylko ze względu na pobliski zabytkowy kościółek w Boryszynie. Można również skusić się na pieszo-rowerowy Szlak Nenufarów z siedmioma przystankami. Są to: jezioro Lubie (idealne dla wędkarzy), most forteczny w Nowej Wiosce (zbudowany w latach 1936-37 wchodzi w skład systemu fortyfikacji Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego), kościół św. Anny, jezioro Goszcza (żyją tu zwierzęta wodne i wodno-lądowe: żaby, ślimaki, traszki, kaczki, perkozy, czaple, żurawie i łabędzie; tu też odbywa się słynna Noc Nenufarów, przyciągająca tysiące turystów), bunkier Panzerwerk 694 (był podstawą obrony OWB - Lubrzańskiego Szlaku Fortyfikacji), śluza forteczna nr 709 w Lubrzy (zbudowali ją Niemcy w 1935 r.) oraz lubrzański kościół (pochodzi z 1776 r., w jego wnętrzu znajdują się zabytkowe organy). Pogoda póki co sprzyja, więc trochę chęci wystarczy.