Reklama

Watykan

Nota Kongregacji ds. Kultu Bożego i dyscypliny sakramentów o niedzieli słowa Bożego

„Poprzez teksty biblijne odczytywane podczas liturgii, to sam Bóg mówi do swojego ludu i sam Chrystus głosi swoją Ewangelię” - czytamy w nocie Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Zawiera ona wskazania dotyczące sposobu celebracji Niedzieli Słowa Bożego. Została ona ustanowiona 30 września ubiegłego roku listem apostolskim w formie motu proprio papieża Franciszka „Aperuit illis” i wyznaczona na III Niedzielę okresu zwykłego w ciągu roku.

[ TEMATY ]

Watykan

Słowo Boże

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto pełny tekst noty w tłumaczeniu na język polski:

Niedziela Słowa Bożego, która zgodnie z wolą Papieża Franciszka przypada w każdym roku na trzecią niedzielę okresu zwykłego [1], przypomina wszystkim, pasterzom i wiernym, o znaczeniu i wartości Pisma Świętego dla życia chrześcijańskiego, a także o związku między Słowem Bożym a liturgią: „Jako chrześcijanie jesteśmy jednym ludem kroczącym w historii, jesteśmy silni obecnością Pana pośród nas, który do nas przemawia i nas karmi. Dzień poświęcony Biblii nie powinien być «raz w roku», ale w każdym dniu roku, ponieważ musimy pilnie stać się bliscy Pismu Świętemu oraz Zmartwychwstałemu, który nigdy nie przestaje dzielić się Słowem i Chlebem we wspólnocie wierzących. W tym celu musimy wejść w bliską relację z Pismem Świętym, w przeciwnym razie nasze serce pozostanie zimne, a oczy zamknięte, dotknięte niezliczonymi formami ślepoty” [2].

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niedziela ta stanowi zatem dogodną okazję, by powrócić do lektury niektórych dokumentów kościelnych [3], a zwłaszcza do Praenotanda Ordo Lectionum Missae [Wprowadzenie do lekcjonarza mszalnego], które przedstawiają syntezę zasad teologicznych, celebracyjnych i duszpasterskich dotyczących Słowa Bożego głoszonego podczas Mszy, ale ważnych także przy każdej celebracji liturgicznej (sakramenty, sakramentalia, liturgia godzin).

1. Za pośrednictwem czytań biblijnych proklamowanych podczas liturgii, Bóg mówi do swojego ludu, a sam Chrystus głosi swoją Ewangelię [4]; Chrystus stanowi centrum i pełnię całego Pisma, Starego i Nowego Testamentu [5]. Słuchanie Ewangelii, punkt kulminacyjny liturgii Słowa[6], charakteryzuje się szczególną czcią [7], wyrażaną nie tylko przez gesty i aklamacje, ale przez samą Księgę Ewangelii [8]. Jedną z możliwości obrzędowych właściwych dla tej niedzieli mogłaby być procesja na wejście z Ewangeliarzem [9] albo, gdy nie ma procesji, umieszczenie go na ołtarzu [10].

Reklama

2. Układ czytań biblijnych ustalony przez Kościół w Lekcjonarzu otwiera na poznanie całego Słowa Bożego [11]. Konieczne jest więc respektowanie wskazanych czytań bez zastępowania ich innymi czy usuwania i z wykorzystaniem wersji Biblii zatwierdzonych do użytku liturgicznego [12]. Proklamacja tekstów z Lekcjonarza tworzy więź jedności między wszystkimi wiernymi, którzy ich słuchają. Zrozumienie struktury i celu liturgii słowa pozwala zgromadzeniu wiernych przyjąć pochodzące od Boga słowo, które zbawia [13].

3. Zalecany jest śpiew psalmu responsoryjnego, który jest odpowiedzią modlącego się Kościoła [14]; dlatego w każdej wspólnocie należy rozszerzyć posługę psalmisty [15].

4. W homilii przedstawiane są w ciągu roku liturgicznego i wychodząc od czytań biblijnych tajemnice wiary i normy życia chrześcijańskiego [16]. „Pasterze mają przede wszystkim wielką odpowiedzialność za wyjaśnianie i pomoc wszystkim w zrozumieniu Pisma Świętego. Ponieważ Pismo to jest księgą ludu, zatem ci, którzy mają powołanie do posługiwania Słowu, muszą czuć silną potrzebę tego, by wspólnota miała dostęp do tegoż Słowa” [17]. Biskupi, prezbiterzy i diakoni winni odczuwać zobowiązanie do pełnienia tej posługi ze szczególnym oddaniem, z wykorzystaniem środków proponowanych przez Kościół [18].

5. Szczególne znaczenie ma cisza: sprzyjając rozważaniu, umożliwia wewnętrzne przyjęcie Słowa Bożego przez tych, którzy go słuchają [19].

6. Kościół zawsze zwracał szczególną uwagę na tych, którzy proklamują Słowo Boże w zgromadzeniu: kapłanów, diakonów i lektorów. Posługa ta wymaga szczególnego przygotowania wewnętrznego i zewnętrznego, zażyłości z tekstem, który ma być proklamowany oraz niezbędnej praktyki, by go proklamować, przy unikaniu jakiejkolwiek improwizacji [20]. Jest możliwość poprzedzenia czytań krótkimi i odpowiednimi wprowadzeniami [21].

Reklama

7. Zważając na wartość Słowa Bożego, Kościół namawia do zadbania o ambonę, z której jest ono głoszone [22]; nie jest to jakiś funkcjonalny mebel, ale raczej miejsce odpowiadające godności Słowa Bożego, w powiązaniu z ołtarzem: mówimy bowiem o stole Słowa Bożego i Ciała Chrystusa, w odniesieniu tak do ambony, jak i przede wszystkim do ołtarza [23]. Ambona jest zastrzeżona dla czytań, śpiewu psalmu responsoryjnego i głoszenia Paschy; może być na niej wygłaszana homilia i odczytywane intencje modlitwy powszechnej, natomiast mniej właściwe jest korzystanie z niej do czytania komentarzy, ogłoszeń, kierowania śpiewem [24].

8. Księgi zawierające fragmenty Pisma Świętego wzbudzają w słuchających ich ludziach cześć względem tajemnicy Boga, który mówi do swojego ludu [25]. Dlatego wymaga się troski o ich wartość materialną oraz ich dobre używanie. Niewłaściwe jest uciekanie się do używania kartek, fotokopii, materiałów pomocniczych w zastępstwie ksiąg liturgicznych [26].

9. W dniach, które poprzedzają Niedzielę Słowa Bożego lub po niej następują, wypada zachęcać do odbywania spotkań formacyjnych dla podkreślenia wartości Pisma Świętego w celebracjach liturgicznych; może to być okazja, żeby lepiej poznać w jaki sposób modlący się Kościół czyta Pismo Święte, lekturą ciągłą, półciągłą i typologiczną; jakie są kryteria rozmieszczenia liturgicznego poszczególnych ksiąg biblijnych w ciągu roku i w różnych okresach, a także jaka jest struktura cykli niedzielnych i dni powszednich czytań mszalnych [27].

10. Niedziela Słowa Bożego jest także sprzyjającą okazją do pogłębienia związku między Pismem Świętym a liturgią godzin, modlitwą Psalmami i Kantykami Oficjum, czytaniami biblijnymi, przez zachęcenie do wspólnotowej celebracji jutrzni i nieszporów [28].

Spośród licznych świętych, którzy wszyscy byli świadkami Ewangelii Jezusa Chrystusa, można podać jako przykład świętego Hieronima, przez jego wielką miłość, którą żywił do Słowa Bożego. Tak jak niedawno Papież Franciszek przypomniał postać tego „niestrudzonego uczonego, tłumacza, egzegety, głębokiego znawcy i namiętnego propagatora Pisma świętego. (…) To właśnie wsłuchując się w Pismo święte, Hieronim odnajduje samego siebie, oblicze Boga i oblicze swoich braci, oraz udoskonala swoje upodobanie do życia wspólnotowego” [29].

Reklama

Celem niniejszej Noty jest przyczynić się i rozbudzić, w świetle Niedzieli Słowa Bożego, świadomość znaczenia Pisma Świętego dla naszego życia ludzi wierzących, wychodząc od jego oddźwięku w liturgii, która stawia nas w żywym i stałym dialogu z Bogiem. „Słowo Boże, słuchane i celebrowane, zwłaszcza w Eucharystii, karmi i umacnia wewnętrznie chrześcijan oraz czyni ich zdolnymi do prawdziwego świadectwa ewangelicznego w życiu codziennym” [30].

Z Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, 17 grudnia 2020.

Robert kard. Sarah

Prefekt

+ Arthur Roche

Arcybiskup Sekretarz

----------------------------------------

[1] Por. Franciszek, List apostolski w formie Motu proprio Aperuit illis, 30 września 2019.

[2] Franciszek, Aperuit illis, nr 8; Sobór Watykański II, Konstytucja Dei Verbum, nr 25: „Jest (…) rzeczą konieczną, aby wszyscy duchowni, zwłaszcza kapłani Chrystusowi i inni, którzy jako diakoni lub katechiści zgodnie z otrzymaną misją zajmują się posługą słowa, pozostawali w zażyłości z Pismem świętym przez pilne czytanie duchowe oraz staranne studium, aby nikt z nich nie stał się «bezużytecznym głosicielem słowa Boga na zewnątrz, wewnątrz nie będąc jego słuchaczem», gdy w rzeczywistości powinien z powierzonymi sobie wiernymi dzielić się obfitym skarbem Bożego słowa, zwłaszcza podczas świętej liturgii. Święty Sobór szczególnie usilnie wzywa też wszystkich wiernych, a zwłaszcza członków wspólnot zakonnych, aby przez częste czytanie pism Bożych osiągali «najwyższą wartość poznania Jezusa Chrystusa» (Flp 3, 8); «Nieznajomość Pisma świętego jest bowiem nieznajomością Chrystusa»”.

Reklama

[3] Sobór Watykański II, Konstytucja Dei Verbum; Benedykt XVI, adhortacja apostolska Verbum Domini.

[4] Por. Sacrosanctum Concilium, nr 7, 33; Institutio generalis Missalis Romani (IGMR), nr 29; Ordo Lectionum Missæ (OLM), nr 12.

[5] Por. OLM, nr 5.

[6] Por. IGMR, nr 60; OLM, nr 13.

[7] Por. OLM, nr 17; Caeremoniale Episcoporum, nr 74.

[8] Por. OLM, nr 36, 113.

[9] Por. IGMR, nr 120, 133.

[10] Por. IGMR, nr 117.

[11] Por. IGMR, nr 57; OLM, nr 60.

[12] Por. OLM, nr 12, 14, 37, 111.

[13] Por. OLM, nr 45.

[14] Por. IGMR, nr 61; OLM, nr 19-20.

[15] Por. OLM, nr 56.

[16] Por. OLM, nr 24; Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Dyrektorium homiletyczne, nr 16.

[17] Franciszek, Aperuit illis, nr 5; Dyrektorium homiletyczne, nr 26.

[18] Por. Franciszek, adhortacja apostolska Evangelii gaudium, nr 135-144; Dyrektorium homiletyczne.

[19] Por. IGMR, nr 56; OLM, nr 28.

[20] Por. OLM, nr 14, 49.

[21] Por. OLM, nr 15, 42.

[22] Por. IGMR, nr 309; OLM, nr 16.

[23] Por. OLM, nr 32.

[24] Por. OLM, nr 33.

[25] Por. OLM, nr 35; Caeremoniale Episcoporum, nr 115.

[26] Por. OLM, nr 37.

[27] Por. OLM, nr 58-110; Dyrektorium homiletyczne, nr 37-156.

[28] Institutio generalis de Liturgia Horarum, nr 140: „Zgodnie z pradawną tradycją czyta się publicznie Pismo św. w czasie liturgii, i to nie tylko podczas sprawowania Eucharystii, lecz także w oficjum. Wierni powinni cenić sobie i poważać te czytania, bo nie pochodzą one z wyboru osobistego ani z przesadnych upodobań jednostek, lecz podaje je Kościół i są one ściśle powiązane z Misterium, które Oblubienica Chrystusa «odsłania w ciągu całego roku». Ponadto w obrzędzie liturgicznym czytaniu Pisma św. zawsze towarzyszy modlitwa”.

Reklama

[29] Franciszek, List Apostolski Scripturae sacrae affectus, w XVI stulecie śmierci św. Hieronima, 30 września 2020.

[30] Franciszek, adhortacja apostolska Evangelii gaudium, nr 174.

2021-01-21 19:56

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Apostolska 2019 - najważniejsze wydarzenia

[ TEMATY ]

Watykan

kalendarium

Grzegorz Gałązka

Publikujemy kalendarium najważniejszych wydarzeń 2019 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.

STYCZEŃ

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję