Reklama

Wkraczając w Trzecie Tysiąclecie

Niedziela Ogólnopolska 10/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokumenty różnej rangi wychodzące ze Stolicy Apostolskiej bardzo często mają charakter nauczania samego Ojca Świętego. Jako takie, nawet jeśli są adresowane do całego ludu Bożego, w sposób szczególny odbierają je w pierwszym rzędzie duszpasterze wszelkiego rodzaju, a zwłaszcza biskupi i kapłani. Na nich bowiem spoczywa obowiązek spopularyzowania tych dokumentów, czyli przekazanie ich w tzw. teren, tzn. do świadomości wszystkich wiernych. Nie zawsze jest to zadanie takie proste, a już wyraźnie trudniejsze, jeśli dokument Stolicy Apostolskiej jest filozoficzno-abstrakcyjny, a niekiedy taki być musi ze względu na poruszaną w nim problematykę. Takie bardzo refleksyjne teksty, wiemy to z doświadczenia, niełatwo przełożyć na konkretne zadanie duszpasterskie dla kapłanów, a im jeszcze trudniej przekazać te treści wiernym, zwłaszcza w tylko coniedzielnym nauczaniu. W sytuacji dość komfortowej pod tym względem znajdowaliśmy się w ciągu ostatnich trzech lat. Mieliśmy bowiem wprowadzać w posługę duszpasterską i w codzienne życie naszych wiernych wskazania Ojca Świętego zawarte w liście apostolskim Tertio millennio adveniente. Otóż, łatwo zauważyć, że list ten to zbiór bardzo trudnych, ale jasno sformułowanych instrukcji duszpasterskich podzielonych na trzy kolejne lata. Nie przedstawiało większych trudności przekazanie wiernym tak wyrażonej woli Ojca Świętego.
Obecnie mamy przed sobą dokument dość wyraźnie nawiązujący do tamtego listu, co jest widoczne już w samym jego tytule: Novo millennio ineunte (Wkraczając w nowe tysiąclecie). Składa się on z dwu prawie równych części, z których pierwsza stanowi jakby pokłosie obchodów Wielkiego Jubileuszu Dwutysiąclecia Chrześcijaństwa. W gruncie rzeczy jest to zbiór bardzo osobistych, wręcz z pewnym wzruszeniem przedstawionych refleksji Ojca Świętego nad tajemnicą naszego odkupienia i potrzebą chrześcijańskiego przeżywania tej tajemnicy. Część druga zaś to jakby ciąg dalszy wspomnianego już dokumentu sprzed czterech lat, czyli Tertio millennio adveniente. Można się w tej części dopatrzeć kilku dość wyraźnie przekazanych nam do realizacji zadań duszpasterskich. Oto one:

Reklama

Eucharystia niedzielna

Dość wyraźnie dzielą się te eucharystyczne wskazania na dwie części. Pierwsza dotyczy niedzieli jako Dnia Pańskiego, druga - sprawowanej w niedzielę Eucharystii.
W owej części pierwszej pojawiają się cztery godne duszpasterskiej zadumy określenia niedzieli. Otóż jest to: Dzień wiary naszej; Dzień Zmartwychwstania Pańskiego; Dzień Ducha Świętego; Dzień Kościoła.
Każda z tych definicji może stanowić temat niejednego kazania, a nawet całych dorocznych rekolekcji. I tak np. trzeba by przypomnieć naszym wiernym, że niedziela z dwu powodów zasługuje na to, by była uważana za "Święto wiary" - po pierwsze, całym sposobem naszego zachowania się w tym dniu dajemy wyraz przywiązaniu do wiary ojców i stylem naszego niedzielnego życia niejako wyznajemy wiarę; po drugie, uczestnicząc we Mszy św., także słowem uroczyście wyznajemy prawdy naszej świętej wiary.
To, że niedziela jest "Dniem Zmartwychwstania Pańskiego", oznacza, iż mamy sobie uświadomić na nowo obecność zmartwychwstałego Chrystusa w świecie i poważnie brać ten fakt pod uwagę w naszym zachowywaniu się wobec Boga i ludzi. Inaczej mówiąc: mamy się liczyć z tym, że Jezus na nas patrzy. Powinniśmy uszanować Jego obecność wśród nas.
Niedziela jest "Dniem Ducha Świętego", bo to czas zadumy nad uświęcającym działaniem Boga; to dzień natchnień Ducha Świętego, z którym mamy rozpoczynać kolejny czas naszego życia.
Niedziela jest "Dniem Kościoła" przede wszystkim ze względu na sprawowaną w tym dniu Eucharystię. Wierni niewątpliwie najbardziej czują się Kościołem, gdy przy wspólnym Stole Pańskim uczestniczą w spożywaniu Ciała Jezusa Chrystusa.
Pojawiają się też specjalne określenia samej Eucharystii, sprawowanej szczególnie uroczyście w każdą niedzielę. Otóż Eucharystia jest: Sercem niedzieli; głównym elementem świadomego przynależenia do Kościoła; argumentem dla szukających Boga w świecie wyznaniowo tak bardzo pluralistycznym.
Warto w związku z tym przypomnieć, że uczniowie z Emaus poznali Jezusa dopiero "przy łamaniu chleba" (Łk 24, 35). Te do pewnego stopnia nowe określenia zarówno samej niedzieli, jak i Eucharystii należy traktować jako wyraźne sugestie nie tylko do działań duszpasterzy, lecz także do osobistego życia wiernych w nowym tysiącleciu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Sakrament pojednania

Tę część swoich rad i pouczeń rozpoczyna Ojciec Święty od szczerego ubolewania nad dramatycznym zanikiem w dzisiejszym świecie świadomości grzechu. Kryzys tej świadomości, zjawisko bardzo groźne, można będzie przezwyciężyć tylko prawdziwą pobożnością, określoną tu mianem mysterium pietatis. Symptomy pewnej poprawy w tym względzie, zdaniem Ojca Świętego, dało się zauważyć w czasie jubileuszowych obchodów, kiedy to liczba korzystających z sakramentu pojednania wyraźnie wzrosła, co można było stwierdzić podczas odbywających się w Roku Jubileuszowym zlotów młodzieży. Mówili też o tym niejednokrotnie kapłani, rektorzy kościołów jubileuszowo-odpustowych.
W tej części swoich pouczeń Ojciec Święty kieruje szczególnie gorący apel do nas, kapłanów. Tak pisze: "istnieje potrzeba, aby pasterze starali się przedstawiać go [sakrament pojednania] i ukazywać jego wartość z większą ufnością, bardziej twórczo i konsekwentnie. Drodzy Bracia w kapłaństwie, nie możemy się zniechęcać w obliczu współczesnych kryzysów! Dary Boże - a sakramenty należą do darów najcenniejszych - pochodzą od Tego, który dobrze zna serce człowieka i jest Panem historii" (pkt 37). Powtórzmy: sakrament pojednania my, kapłani, mamy traktować: z większą ufnością; bardziej twórczo i konsekwentnie; bez zniechęcania się w obliczu współczesnych kryzysów.
Cztery myśli tworzą ten fragment papieskich wskazań:
- Odpowiednie głoszenie słowa jest najważniejszą częścią naszego duszpasterzowania, jako że "wiara rodzi się ze słyszenia" (por. Rz 10, 17). I dlatego Apostoł Paweł oświadczał: "Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!" (1 Kor 9, 16).
- Głoszenie słowa polega ostatecznie na przekazywaniu wiernym "propozycji Chrystusa". To także nowa definicja całego naszego nauczania, a zwłaszcza kaznodziejstwa niedzielnego: "przedkładanie propozycji Chrystusa".
- Potrzeba zróżnicowania sposobów naszego przepowiadania ze względu na wspomniane już pluralistyczne podchodzenie do różnych problemów ludzkiego życia.
- Należy przywiązać szczególną uwagę do głoszenia prawd wiary dzieciom i młodzieży.

Reklama

Apostolat biblijny

Tym razem swoje pouczenia rozpoczyna Ojciec Święty od radosnego stwierdzenia, że od czasu Soboru Watykańskiego II daje się zauważyć wśród naszych wiernych dość wyraźny wzrost kultury biblijnej w ogóle, a znajomości tekstów Pisma Świętego w szczególności. Zauważmy przy okazji, i z nie mniejszą radością, że dotyczy to, dzięki Bogu, także wiernych w Polsce.
Nie po raz pierwszy zachęca też Ojciec Święty do czytania Pisma Świętego w rodzinie. Rozpowszechnia się coraz bardziej - zwłaszcza we Francji i w Kanadzie - zwyczaj sobotnio-wieczornej dziesięciominutowej rodzinnej lektury tekstów biblijnych, tworzących Liturgię Słowa na najbliższą niedzielę. Pożytek z takiego czytania Pisma Świętego jest podwójny: przyczynia się to do upowszechniania znajomości słowa Bożego oraz umożliwia bardziej świadome uczestniczenie w niedzielnej Eucharystii. Nie mniej usilnie doradza też Ojciec Święty w tej części swoich wskazań " pobożne czytanie" Biblii. Jest to inaczej tzw. lectio divina, nawiązująca do najstarszej, zwłaszcza zakonnej, tradycji obcowania z Pismem Świętym. Tak oto brzmi ten fragment papieskich wskazań, dotyczących potrzeby ubiblijniania naszej pobożności: "Przede wszystkim zaś samo dzieło ewangelizacji i katechezy czerpie żywotne soki właśnie z tej więzi ze słowem Bożym. Należy ją umacniać i pogłębiać, drodzy Bracia i Siostry, także poprzez rozpowszechnianie księgi Pisma Świętego w rodzinach. Konieczne jest zwłaszcza, aby słuchanie słowa Bożego stawało się żywym spotkaniem, zgodnie z wiekową i nadal aktualną tradycją lectio divina, pomagającą odnaleźć w biblijnym tekście żywe słowo, które stawia pytania, wskazuje kierunek, kształtuje życie" (pkt 39).

Działalność charytatywna

Oto zalecenia w tym względzie najważniejsze:
- Wziąć sobie do serca i często komentować słowa Jezusa: " Zaprawdę, powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu spośród najmniejszych braci moich, uczyniliście Mnie samemu" (por. Mt 25, 40).
- Świadczyć miłosierdzie potrzebującym - działaniom charytatywnym nadawać rangę "opcji preferencyjnej", pamiętając przy tym, że chodzi o zaspokajanie potrzeb nie tylko materialnych, lecz także duchowych.
- Zdobywać się na "nową wyobraźnię miłosierdzia". A oto, na czym owa nowość tej wyobraźni ma polegać: 1) ma to być "miłosierdzie czynów", a nie tylko "mówienie o miłosierdziu"; 2) ma to być wyraz współistnienia z bliźnim potrzebującym, a zwłaszcza solidaryzowanie się z nim w jego cierpieniu; 3) doznający naszego miłosierdzia nie może się czuć przez to poniżony - świadczenie miłosierdzia ma być świadectwem braterskiej wspólnoty.
W zakończeniu tego listu apostolskiego znajduje się kilka cennych uwag na temat nowej ewangelizacji. Są to również swoiste i bardzo zobowiązujące wskazania dla duszpasterzy naszych czasów. Otóż:
- Nowość nowej ewangelizacji to nie tyle nowe tematy, ile raczej nowy zapał w przedstawianiu ciągle tych samych prawd naszej wiary.
- Temu zapałowi albo gorliwości duszpasterskiej ma towarzyszyć pragnienie sięgania coraz głębiej. Całe zakończenie listu Ojca Świętego nosi znamienny tytuł: Duc in altum!.
- Wzorem ma być dla nas św. Paweł, a zwłaszcza jego oświadczenie: " wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w Chrystusie Jezusie" (por. Flp 3,13-14).
- Mamy tak ludziom służyć, żeby Pan zawsze zastawał nas czuwających, gotowych rozpoznać Jego oblicze i spieszyć do braci, aby nieść im wspaniałą nowinę: "Widzieliśmy Pana!" (J 20, 25). Bardzo wiele zależy od tego, jak tę gotowość przedstawimy i czy nasi wierni zostaną przekonani, żeśmy naprawdę widzieli Pana.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Motto biskupie ks. prałat Nykiel zaczerpnął z tytułu listu apostolskiego Ojca Świętego „Patris Corde” („Ojcowskim sercem”) ogłoszonego w 2020 roku i związanego z zapowiedzianym wówczas Rokiem św. Józefa. „Niewątpliwie ważną rolę w moim życiu i posłudze kapłańskiej odgrywa postać św. Józefa. Czuję się duchowo z nim związany” - podkreślił ks. Nykiel. Biskup nominat zaznaczył, że owocem przemyśleń i studiów nad postacią św. Józefa i jego rolą w życiu Maryi i Józefa jest książka jemu poświęcona, która w polskim tłumaczeniu ukaże się w najbliższych dniach.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję