Abp Depo podkreślił, że „ostatnie miesiące uwypukliły przygodną naturę człowieka, który wobec bezlitosnych sił przyrody pozostaje mały, kruchy i bezradny. Pandemia koronawirusa zebrała tragiczne żniwo śmierci, pozbawiając życia miliony istnień ludzkich. Ogromne wysiłki medyków, ludzi świata nauki i polityków przyczyniły się do tego, że następuje powolny powrót do normalności, za którą wszyscy tak bardzo tęsknimy”.
Przewodniczący Komisji Maryjnej KEP zaznaczył, że „dziś nadzieję się wyśmiewa, używając, nawet w języku potocznym, pejoratywnych określeń, wskazując ją jako charakterystykę ludzi słabych. Nadzieja bowiem zakłada ufność w Bogu”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Człowiek współczesny, korzystający z najnowocześniejszych zdobyczy naukowych i technicznych czuje się panem i władcą. Bóg staje się dla niego zbędną hipotezą. Ten „nowoczesny człowiek” ufa tylko sobie, a nadziei, jeśli takie słowo funkcjonuje w jego języku, upatruje we własnych siłach i dobrobycie materialnym. Negacja Boga ostatecznie prowadzi do zanegowania samego człowieka. Jest to droga donikąd” – kontynuuje arcybiskup.
Reklama
Abp Depo wskazał na ogromną rolę i odpowiedzialność, jaką w naszych czasach ponoszą duszpasterze odpowiedzialni za dzieło Żywego Różańca w naszych diecezjach i parafiach. „Jesteśmy odpowiedzialni za ponad dwumilionową Rodzinę, obejmującą ludzi w każdym wieku i przynależących do wszelkich warstw społecznych” – napisał arcybiskup i zaapelował o „dołożenie jeszcze większych starań, by Żywy Różaniec w naszej Ojczyźnie nie tylko przetrwał, ale by rozwijał się i przyciągał kolejnych członków, wpatrzonych we wzór Matki Najświętszej”.
„Za każdym dobrym dziełem, za którym stoi kapłan idzie Boże błogosławieństwo. Wierni świeccy potrzebują widzieć za poszczególnymi przedsięwzięciami autorytet Kościoła, który uosabia kapłan. Takie dzieła będą się dobrze rozwijać” – podkreślił i wskazał na to, że bardzo potrzebny jest powrót do systematycznych comiesięcznych spotkań, osobiste świadectwo kapłańskiego życia.
„Konieczne wydaje się korzystanie z nowoczesnych środków: publikacji w prasie czy wystąpień w lokalnych mediach, zakładania grup i kont na portalach społecznościowych, wizyt w parafiach ze spotkaniami w grupach i okolicznościowych homilii” – zaapelował arcybiskup i wskazał na wzór św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Równocześnie arcybiskup przypomniał, że „jakkolwiek nowoczesne środki są niezbędne w tej wielkiej duszpasterskiej posłudze”, to nie można zapominać „o podstawowym i najbardziej skutecznym środku jakim jest w pierwszej kolejności Eucharystia i codzienna ufna modlitwa różańcowa, która tyle razy w historii świata stała się narzędziem przebłagania i dawała pokornemu Ludowi wielką nadzieję”.
Reklama
„ Od kilku wieków od Lepanto przez nasz Gietrzwałd aż po Fatimę rozbrzmiewa prośba Maryi o odmawianie różańca. Ustanowienie święta Matki Bożej Różańcowej po zwycięskiej bitwie pod Lepanto było opatrznościowe” – przypomniał arcybiskup i dodał: „Jedyne zatwierdzone przez Kościół „polskie” objawienia Maryjne z Gietrzwałdu są szczególnym wezwaniem skierowanym do każdego Polaka i każdej Polki. To wielkie wyróżnienie i dar, ale także i wielkie zadanie”.
Przewodniczący Komisji Maryjnej KEP przypomniał również, że 13 maja obchodziliśmy czterdziestą rocznicę zamachu na życie św. Jana Pawła II. „Papież Polak do końca swoich dni pozostał wdzięczny Pani Fatimskiej za ocalenie swego życia i był wielkim orędownikiem modlitwy różańcowej, którą nazywał egzorcyzmem” – podkreślił arcybiskup.
„Różaniec, pokuta i nawrócenie są naszym ratunkiem i ocaleniem” – powtarzamy w jednej z fatimskich pieśni. Chciejmy wcielić te słowa w życie, by móc innych pociągać do tych postaw. Zadośćuczyńmy prośbom Matki Bożej. Uwierzmy w moc sakramentu święceń, w siłę naszego przepowiadania. Wykorzystajmy ogromny potencjał drzemiący w głoszonych przez nas słowach, katechezach, homiliach. Prośmy Ducha Świętego, by dawał nam dobre natchnienia i wspierał nas w tej pracy dla Królestwa Bożego. Nie szczędźmy sił i środków w tym wielkim dziele” – zaapelował arcybiskup.
Słowo abp Wacława Depo zostało opublikowane na stronie archidiecezji częstochowskiej TUTAJ
Żywy Różaniec jest wspólnotą założoną przez Sługę Bożą Paulinę Jaricot w 1826 r. w Lyonie. Zatwierdził ją papież Grzegorz XVI. W Polsce praktyka Żywego Różańca stała się znana pod koniec XIX w.
W całej Polsce do stowarzyszenia należy ponad 2 mln wiernych. Róże różańcowe działają we wszystkich diecezjach w Polsce. W 2013 r. Żywy Różaniec w Polsce otrzymał nową ogólnokrajową strukturę, która została ujęta w Statucie “Stowarzyszenia Żywy Różaniec” i zatwierdzona przez KEP. Pismem formacyjnym stowarzyszenia jest miesięcznik “Różaniec”, wydawany przez Wydawnictwo Sióstr Loretanek.