Reklama

Polska

Warszawa: „Każde życie jest cudem”

Ponad 80 historii ludzi, którzy mogli zostać zabici w aborcji, a dostali szansę na życie poznać można dzięki kampanii „Każde życie jest cudem” zorganizowanej przez Fundację Grupa Proelio. Dziś w Warszawie podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię a także działalność samej Fundacji, swoim doświadczeniem dzielili się bohaterowie poruszających reportaży, które dostępne są już na stronie cudzycia.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach kampanii „Każde życie jest cudem” planowana jest realizacja kilkunastu krótkich reportaży filmowych oraz zebranie świadectw pisanych o ludziach, którzy mogli zostać zabici, bo pozwalało na to prawo lub ktoś wywierał presję na ich rodziców, aby dokonali aborcji. Dwa pierwsze reportaże oraz ponad 80 świadectw pisemnych można już dziś zobaczyć na stronie www.cudzycia.pl oraz w mediach społecznościowych. Za realizację nagrań wideo odpowiada filmowiec Damian Żurawski, twórca m.in. nagradzanego dokumentu „Orzech. Zawsze chciałem być z ludźmi”.

- Rodzice bohaterów kampanii byli namawiani na aborcję, często próbowano ją wręcz wymusić. Powodem takich nacisków najczęściej były niepomyślne diagnozy prenatalne. Choć dziś w Polsce nie można już zabijać dzieci przed urodzeniem z powodu podejrzenia chorób, to wielu ludzi ciągle chce to robić. Podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię zwróciliśmy uwagę na to, że lobby aborcyjne forsujące tzw. „wybór” w kontekście aborcji, nie mówi, że dotyka on zawsze dziecka, które już istnieje, czyli konkretnej osoby. Takiej, jak bohaterowie kampanii „Każde życie jest cudem”, którą inicjujemy jako Fundacja Grupa Proelio – podkreśla Magdalena Korzekwa – Kaliszuk współzałożycielka Fundacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Aborcyjny „wybór” to nie jest odpowiedź na hipotetyczne pytanie, czy chce się mieć dziecko, ale decyzja o życiu lub śmierci dziecka, które już żyje i istnieje. Chcemy przemienić serca i sumienia Polek i Polaków. Pokazać, że każdy człowiek, zasługuje na życie – dodaje.

Bohaterowie kampanii żyją z różnymi wadami rozwojowymi, na podstawie których jeszcze niedawno kwalifikowano w Polsce do aborcji: zespołem Downa (najczęstszy powód aborcji, dotykał aż 40% przypadków), wodogłowiem, rozszczepem kręgosłupa, wadami serca, nie w pełni wykształconymi rękami, rybią łuską, zespołem Turnera.

Jak zwraca uwagę Magdalena Korzekwa – Kaliszuk, ich wady, choć niewątpliwie wiążące się z wieloma trudnościami dla nich i ich rodziców, nie stanowią przeszkody w doświadczaniu szczęścia, radości i miłości. Patrząc na nich, łatwo możemy sobie wyobrazić jak mogło wyglądać życie tych osób, którym nie dane było się urodzić.

Podziel się cytatem

Reklama

- Wśród historii, które przedstawiamy, nie unikamy też najtrudniejszych przypadków, czyli tych, gdy dziecko miało wadę letalną i umarło wkrótce po porodzie. Świadectwa rodziców, którzy doświadczyli tej dramatycznej sytuacji i zdecydowali się podzielić z nami bardzo osobistymi przeżyciami, nie pozostawiają wątpliwości, że zarówno dla dziecka jak i dla rodziców najlepsze jest, gdy jest im dane przeżyć choć krótki czas razem – mówi współzałożycielka Fundacji Grupa Proelio.

Reklama

Obecna na konferencji prasowej bohaterka pierwszego reportażu, Barbara Kędzior, zwróciła uwagę na dyskryminację ludzi z powodu stanu ich zdrowia. Sama chorując na „rybią łuskę” pokazuje, że jej życie nie jest mniej warte od życia osób bez takiej trudności. Dzieli się radością życia i zachwyca pięknym głosem, który doskonali w szkole śpiewu.

Reklama

Marta Witecka, mama Szymona i Kuby, którzy mają zespół Downa podkreśliła, że niepomyślna diagnoza prenatalna to nie wyrok. Jak podkreśliła, można być szczęśliwymi rodzicami i mieć szczęśliwe dzieci, gdy w rodzinie jest osoba z zespołem Downa. W rodzinie państwa Witeckich urodziła się i żyła również Esterka. Miała zespół Edwardsa i zmarła w wieku 4 miesięcy. Jej rodzice oraz rodzeństwo dali świadectwo, że nawet najcięższe choroby nie przyznają nikomu prawa do zabijania, a nawet najciężej chore dziecko zasługuje na szansę na życie i miłość. Marta Witeka zwróciła również uwagę na wsparcie, jakie w przypadku niepomyślnej diagnozy można uzyskać w hospicjum perinatalnym.

Basia urodziła się z tzw. rybią łuską. Miała żyć tylko osiem dni. Gdy już było wiadomo, że przeżyje dłużej, lekarz chciał amputować jej palce. Dzisiaj zaraża radością innych. Gorąco zachęcam do obejrzenia pierwszego reportażu nakręconego w ramach kampanii "Każde życie jest cudem", w której pokazujemy wartość życia każdego człowieka.

2021-06-07 18:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obrońcy życia na ulicach Łodzi

Pikieta obrońców życia na ulicach Łodzi skłania przechodniów do refleksji nad wartością ludzkiego życia i prawem, jakie daje sobie człowiek do decydowania o życiu i śmierci poczętego dziecka.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję