Reklama

Stare dęby

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowna Pani Aleksandro!
W liście tym opiszę nurtujące mnie problemy. Pierwszy problem dotyczy szacunku i zaufania do rodziców oraz osób starszych. W życiu bardzo dużo wycierpiałam od osób starszych, nawet tych najbardziej religijnych. Jestem przewlekle chora. Cierpiałam i cierpię nadal od ludzi na brak zrozumienia i różnego rodzaju dokuczanie. A przecież osoby starsze chcą, aby im usługiwać, odwiedzać je, szanować i mieć do nich zaufanie. Kłamliwie tłumaczą swoje postępowanie. Mówią też, że człowieka starszego trzeba zrozumieć, ponieważ na starość staje się jak dziecko. Przecież wiara uczy, że człowiek im starszy, tym ma być doskonalszy - świętszy. Osoby starsze nie przepraszają za swoje postępowanie, nie mówią o zadośćuczynieniu za wyrządzone krzywdy, co jest warunkiem dobrej spowiedzi. Chcą, aby im bezwzględnie wybaczać i śmieją się, gdy im mówię o przeproszeniu oraz zadośćuczynieniu.
I drugi problem. Jak się zachować w stosunku do matki, która pomimo mojego już bardzo dorosłego wieku oraz słabego zdrowia jest bardzo niewyrozumiała i bez powodu, lub z byle jakiego, mści się, przeklina ("Abyś umarła", "Aby cię Bóg skarał", "Abyś do domu nie wróciła", "Matko Boska, zabierz ją", "Powinien cię (brat) zabić") oraz chce bić, kopać, oblewać wodą. Matka jeszcze nigdy nie pobłogosławiła. Nie znosi sprzeciwu oraz zwracania jej uwagi, nie słucha wyjaśnień. Jest przy tym bardzo nerwowa, uparta i władcza. Młodszy o 11 lat brat bezwzględnie trzyma z mamą i też używa przemocy wobec mnie, z biciem włącznie. Mówi nawet, że mnie zabije. Ta sytuacja jest dla mnie już nie do zniesienia. Nie chcę się udawać do instytucji świeckich. Nie wierzę bowiem w ich sprawiedliwość, w obiektywną ocenę sytuacji. Jestem przez matkę i brata zastraszana, że i na mnie naopowiadają różnych rzeczy.
Wreszcie trzecia sprawa - dotycząca szczególnie mężczyzn. Spotykam się z tym, że mężczyźni, nawet po sześćdziesiątce, bardzo religijni, codziennie przystępujący do Komunii św., swoje tzw. życie Ewangelią tłumaczą całkiem po światowemu, a potem wychodzą z tego różne dziwne nieporozumienia. Widzę w tym wielką sprzeczność i sama już nie wiem, jak się odnosić do takich sytuacji.
Zofia

Starszych ludzi czasem przyrównuje się do starych drzew - starych, dostojnych dębów. Lecz czasami chciałoby się mówić o nich zupełnie inaczej... Sama znam osobę starszą, która traktuje swoją też już starszą córkę jak popychadło, co nie ma nic wspólnego nie tylko z codzienną kulturą czy chrześcijańską miłością bliźniego, ale nawet z jakimikolwiek zasadami zdrowego rozsądku. W podobnych sytuacjach szczególnie bolesna jest bezradność osób słabych i chorych, zdanych na łaskę takich potworów - że się nie zawaham tak powiedzieć. Bo chyba trzeba być potworem, by komuś życzyć śmierci lub go przeklinać. Jeśli takie sytuacje zdarzają się w zakładach opiekuńczych, to czasem wychodzą na jaw i kończy się to po prostu sądem. Gorzej jest, gdy ten horror odbywa się w rodzinie, i kiedy sąsiedzi, jeśli już coś słyszą, to tylko mówią: "nie trzeba się wtrącać, to sprawy rodzinne".
Mogę zrozumieć Panią Zofię, że nie chce szukać sprawiedliwości "świeckiej", bo ta sprawiedliwość bywa zawodna, ślepa, stronnicza, a prawdziwy kat przecież pozostaje w domu. Co więc robić? Zadaję to pytanie, wiedząc, że nie ma na nie dobrej odpowiedzi. Jednak mam też nadzieję, że ktoś napisze do Pani Zofii. Może będzie to osoba duchowna, która będzie umiała dodać jej otuchy i wesprzeć duchowo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnię życia, to musimy wdychać Ducha Świetego

2024-05-18 08:32

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

19 maja 2024, Niedziela Zesłania Ducha Świętego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nawrócenie albo śmierć

2024-05-19 20:41

Tomasz Lewandowski

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

– To jest święto Ludu Bożego, nasz Wieczernik – mówił podczas ostatniej katechezy przed rozpoczęciem II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej bp Maciej Małyga.

Katecheza, w której bp Małyga odwołał się do Listu do Kościoła w Laodycei, była pierwszym punktem oficjalnego otwarcia synodu w naszej diecezji. Po niej wszyscy zebrani na czele z relikwiami kilkudziesięciu świętych, przeszli w uroczystej procesji z kościoła NMP na Piasku do katedry wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję