Reklama

Kościół

Licheń. Dzień modlitw w intencji osób poszukujących męża lub żony

„Człowiek od początku został stworzony przez Boga jako mężczyzna i kobieta” – powiedział podczas homilii ks. Janusz Kumala MIC, kustosz Sanktuarium Maryjnego w Licheniu Starym podczas Mszy św. o godz. 12.00 w przypadający dziś w sanktuarium dzień modlitw osób stanu wolnego poszukujących męża lub żony.

[ TEMATY ]

Licheń

mąż

żona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- „Droga życia w małżeństwie, razem, jest możliwa. Istotą małżeństwa jest prawdziwa miłość, czyli taka, którą otrzymujemy od Pana Boga. Nie można zbudować małżeństwa, naszego życia chrześcijańskiego, bez miłości Bożej. Jeśli człowiek nie otworzy się na miłość Boga, nie będzie w stanie iść drogą przez Niego wyznaczoną. Małżeństwo to Boża propozycja, aby mężczyzna i kobieta razem szli przez życie w miłości” – mówił podczas homilii ks. Janusz Kumala MIC.

Zaznaczył, że jest to dar, który należy przyjmować z miłością, ale i odpowiedzialnością objawiającą się przez troskę o siebie nawzajem przez małżonków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz kustosz powiedział również, że w Polsce obecnie 1/3 małżeństw się rozpada. W związku z tym zadał pytanie, czy w tych małżeństwach była Boża miłość. – „Łaska Pana Boga może przemienić i uleczyć. Jeśli oboje małżonków otworzą się na Boga, to małżeństwo zostanie uratowane. Jeśli Bóg przebacza nam wszystkie grzechy, to i człowiek może wybaczyć drugiemu człowiekowi” – mówił.

Reklama

Wskazał kilka świateł, które sprawiają, że możliwe jest odnalezienie swojej drugiej połowy: po pierwsze - trzeba być człowiekiem szczęśliwym; po drugie – aby dbać o siebie, nie tylko zewnętrznie, ale także duchowo; po trzecie - należy budować hierarchię wartości, aby spotkać kogoś, kto ma zbliżone wartości do naszych.

Na koniec zachęcał i prosił obecnych na Eucharystii wiernych o modlitwę za osoby nam bliskie, które poszukują współmałżonka. – „Módlmy się za nich, aby odnaleźli męża i żonę, aby mogli iść wspólnie przez życie zgodnie z wartościami chrześcijańskimi” – zakończył ks. Kumala.

Oprawę muzyczną południowej sumy w bazylice pw. Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej zapewnił sanktuaryjny zespół muzyczny „Galilea”.

A już w najbliższą niedzielę, 10 października, przypada 21. Dzień Papieski, który upamiętnia pontyfikat św. Jana Pawła II. Tegorocznym hasłem są słowa: „Nie lękajcie się!”. Księża marianie zapraszają do wspólnej modlitwy podczas niedzielnej sumy o godz. 12.00 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej.

2021-10-03 19:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedyś stary, dziś święty

Niedziela toruńska 11/2020, str. V

[ TEMATY ]

mężczyzna

św. Józef

ojciec

mąż

Iwona Ochotny

Mądry tata, czerpiący wzór ze św. Józefa – marzenie każdego dziecka!

Mądry tata, czerpiący wzór ze św. Józefa –
marzenie każdego dziecka!

Św. Józef – mężczyzna, mąż i ojciec – daleki jest od stereotypu zgarbionego starca z tradycji Bożego Narodzenia! Równie dobrze mógł być młody, zakochany w Maryi, pełen radości i nadziei na szczęśliwe życie małżeńskie i rodzinne. I oto nagle w jego plany wkroczył Bóg, proponując obojgu coś znacznie większego, trudniejszego, niepojętego.

Co przeżył Józef na wieść, że Maryja spodziewa się dziecka – nie jego dziecka? Możemy się tylko domyślać… A jednak zawierzył Bogu, który przemówił do niego we śnie i przyjął Maryję jako swą żonę, a Jezusa jako syna.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję