Reklama

Polska

Prymas: Synod jest słuchaniem, to wspólna podróż

Synod jest słuchaniem – mówił w niedzielę w Gnieźnie prymas Polski abp Wojciech Polak inaugurując etap diecezjalny XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów. „Synodalność to przede wszystkim specyficzny styl, który określa życie i misję Kościoła. To wspólna podróż” – dodał.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę w katedrze gnieźnieńskiej zainaugurowany został etap lokalny XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, do udziału, w którym zaproszeni są wszyscy ochrzczeni.

„Zebraliśmy się dziś w katedrze, także przedstawiciele całej naszej archidiecezji, aby – zgodnie ze wskazaniem papieża Franciszka – rozpocząć diecezjalną część najbliższego Synodu Biskupów. Tym razem jednak papież Franciszek pragnie, aby w tym synodalnym doświadczeniu uczestniczyli nie tylko sami biskupi. Do pójścia wspólną drogą rozeznania woli Bożej zaprasza nas wszystkich” - podkreślił prymas Polski abp Wojciech Polak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prymas przypomniał, że papież inaugurując w minioną niedzielę na Watykanie to właśnie nowe doświadczenie Kościoła, sam powiedział, że „odbywanie Synodu oznacza wspólne podążanie tą samą drogą”.

„Kościół, tak jak Jezus z uczniami, jest wspólnotą w drodze. Idziemy z Nim razem. Mamy też, jak Jego uczniowie, w sercach nasze oczekiwania i nasze pragnienia. Spotykając się z Nim, tak jak Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, chcemy je wypowiedzieć, wydobyć z naszego wnętrza, podzielić się nimi, usłyszeć siebie nawzajem. Mamy do tego przecież prawo i wiemy, że Jezus nam dziś pokazał, że nie wolno tego lekceważyć czy zbywać milczeniem. On przecież podjął rozmowę ze swymi uczniami. Tak, trzeba, byśmy mówili i trzeba, abyśmy się wzajemnie usłyszeli. Synod jest bowiem słuchaniem” – zaznaczył prymas.

„Papież Franciszek mówi nam, że nie jest to i nie będzie wcale łatwe, że jest to ćwiczenie powolne, być może męczące, żeby nauczyć się słuchać siebie nawzajem i żeby postawić sobie pytanie: jak my w Kościele słuchamy, siebie nawzajem słuchamy – biskupi, księża, zakonnicy i świeccy. Ale – jak nam wskazuje papież Franciszek – spotkanie i wysłuchanie siebie nawzajem nie są przecież celem samym w sobie” - dodał.

Hierarcha nawiązał w homilii do słów niedzielnej Ewangelii; spotkania z Jezusem i prośby synów Zebedeusza, a także reakcji na nią dziesięciu pozostałych uczniów. Jak mówił, stało się to „okazją do tego, aby wszyscy zrobili krok dalej”. Jak tłumaczył, „w rozmowie z Jezusem uczniowie usłyszeli i przyjęli jeszcze raz wezwanie do miłości i służby". "Trzeba więc, abyśmy my także w naszych synodalnych spotkaniach, które są przed nami i o których jeszcze usłyszymy, w naszym mówieniu do siebie i cierpliwym słuchaniu siebie nawzajem, w świetle Słowa Bożego, rozeznawali i – jak nam wskazał w minioną niedzielę papież – stawiali sobie pytanie: co Pan Bóg chce nam powiedzieć w tym czasie i w jakim kierunku chce nas poprowadzić” - podkreślił.

Reklama

„Cały bowiem ten nowy wysiłek Kościoła, który na najbliższe miesiące zaproponował papież Franciszek, ma nas właśnie do tego doprowadzić. Nie chodzi w nim o tworzenie projektów jakichś nowych reform. Nie chodzi o zmiany jakiejś zewnętrznej struktury, że miejscami się pozamieniamy. Chodzi o pewien styl życia i relacji” – dodał.

Prymas przypominając słowa papieża wskazał, że nie chodzi o organizowanie wydarzeń czy rozważań teoretycznych nad problemami, ale przede wszystkim o poświęcenie czasu na spotkaniu z Panem i promowanie spotkań między sobą.

„Ewangelia dzisiejszej niedzieli daje nam wzór takiej drogi. W centrum jest Jezus Chrystus. On jest Panem naszej drogi. On nas nią prowadzi, a nawet – jak zauważył nieco wcześniej święty Marek – na niej nas wyprzedza. Uczniowie widząc to – pisał Ewangelista – mocno się dziwili; ci zaś, którzy szli za Nim, byli strwożeni. Może i w nas jest zdziwienie i lęk. Papież Franciszek zaskoczył nas kolejną inicjatywą, by ożywić Kościół po pandemii. Zaprosił nas i stworzył w ten sposób szansę, abyśmy dostrzegli, że tu chodzi o nas wszystkich” – mówił.

„Wszyscy bowiem, jak tu jesteśmy, w bogactwie naszych powołań, charyzmatów i darów, przez chrzest i bierzmowanie otrzymaliśmy przecież Ducha Świętego, a w Eucharystii karmimy się jednym Ciałem Żyjącego Pana. Nikt z tej wspólnoty nie jest wykluczony. Nikt nie może być zostawiony samemu sobie. Nikt nie powinien mówić, że to mnie nie dotyczy. Nikt też nie powinien chronić się – jak powiada papież – w wymówkach typu +nie potrzeba+ i +zawsze robiliśmy to w ten sposób+. Spróbujmy zaufać tej drodze. Spróbujmy ją poznać i na nią się otworzyć” – dodał.

Reklama

Prymas wskazał, że „synodalność to przede wszystkim specyficzny styl, który określa życie i misję Kościoła. To wspólna podróż. To droga, na której chcemy się spotkać. Ona nie jest czymś nadzwyczajnym i dodatkowym. Dotyczy zwyczajnego sposobu naszego życia i pracy Kościoła. Ona więc nas dotyczy, w naszej codzienności”.

Hierarcha wskazał, że z tego właśnie względu w archidiecezji nie będą tworzone - w dekanatach czy parafiach - osobne grupy czy koła synodalne. „Chcemy, aby wszystkie nasze duszpasterskie wspólnoty, rady parafialne, grupy młodzieżowe, rodzinne, ruchy i grupy apostolskie, kapłani, osoby konsekrowane i świeccy, ale też ludzie ubodzy, bezdomni czy cierpiący, byli takimi wspólnotami synodalnymi, najpierw spotykając się ze sobą, słuchając siebie nawzajem, rozmawiając ze sobą, wspólnie rozeznając drogę, którą idziemy” - podkreślił.

Jak poinformowała archidiecezja gnieźnieńska, etap lokalny, czyli diecezjalny synodu potrwa do kwietnia 2022 roku. Konsultacje odbywać się będą na poziomie parafii, dekanatów i poszczególnych wspólnot duszpasterskich takich jak m.in.: ruchy apostolskie, młodzież, katecheci, małżonkowie, siostry zakonne i inne. W każdej parafii wybrany zostanie koordynator, który czuwać będzie nad przebiegiem spotkań i zbieraniem materiałów, a następnie ich syntezę zaprezentuje na spotkaniu dekanalnym. Do końca lutego 2022 roku syntezy takie mają zostać przekazane do diecezjalnego zespołu synodalnego, a w marcu przyszłego roku ma być gotowa synteza diecezjalna, która przekazana zostanie do Konferencji Episkopatu Polski.

Reklama

W archidiecezji gnieźnieńskiej koordynatorem procesu synodalnego na etapie diecezjalnym został ks. prof. UAM dr hab. Mieczysław Polak z Wydziału Teologicznego w Poznaniu.

Na stronie archidiecezji gnieźnieńskiej uruchomiona została specjalna zakładka synodalna https://archidiecezja.pl/synod-2021-2023/, w której znaleźć można potrzebne dokumenty i informacje. Zakładka będzie aktualizowana i w miarę trwania prac rozbudowywana. Wkrótce dostępna w niej będzie również internetowa ankieta synodalna adresowana do wszystkich chcących włączyć się w konsultacje. (PAP)

autor: Anna Jowsa

ajw/ par/

2021-10-17 13:42

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Opatrznościowy pasterz. Drogi życia Kardynała Stefana Wyszyńskiego”

Publikacja ta może się stać dla duszpasterzy i wiernych pomocą w czasie przygotowań do beatyfikacji prymasa Stefana Wyszyńskiego. Została przygotowana na maj 2020 w postaci krótkich rozważań autorstwa  o. Stanisława Przepierskiego i wydana przez wydawnictwo Zakonu Paulinów „Paulinianum” razem z Jasnogórskim Instytutem Maryjnym.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję