Reklama

Nowy numer „L’Osservatore Romano”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do końca życia pamiętać będziemy z pewnością wypowiedziane uroczyście z balkonu Bazyliki Watykakańskiej: Habemus Papam: Eminentissimum ac Reverendissimum Dominum, Dominum Carolum Sanctae Romanae Ecclesiae Cardinalem Wojtyla. W rocznicę tego niezwykłego wydarzenia wiele uczuć przepełnia nasze serca, a nade wszystko wielka wdzięczność i synowskie przywiązanie do Jana Pawła II, powołanego na Stolicę Piotrową z naszego narodu.
W czasie 26 lat pontyfikatu Ojciec Święty dotarł do niemal wszystkich zakątków świata jako niestrudzony misjonarz Ewangelii, obrońca godności człowieka, zwiastun pokoju i świadek nadziei, która nie zawodzi. Przywódcy państw i rządów, ludzie kultury i nauki oraz setki milionów kobiet i mężczyzn, młodzież i dzieci - wszyscy mogli słuchać jego słów i podziwiać jego mocną wiarę, niezłomną wolę służenia Kościołowi, nadzwyczajne oddziaływanie na dzieje rodziny ludzkiej.
Wobec relatywizmu i subiektywizmu, którymi skażona jest w dużej mierze współczesna kultura, Ojciec Święty umacnia i pogłębia credo chrześcijańskiego ludu. W swej Piotrowej posłudze czy osobistej pobożności staje przed światem jako obrońca wiary Kościoła i jej najwyższy nauczyciel. Idea św. Pawła: „Wiary ustrzegłem” (2 Tm 4, 7) ożywia również całą działalność Jana Pawła II. Troskliwie strzeże depozytu wiary, przekazuje ją ludziom i narodom, poświęcając wszystkie swe siły dziełu nowej ewangelizacji.
Niedawna wizyta w Rzymie Ekumenicznego Patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I, a następnie pielgrzymka papieska do Lourdes pokazały jeszcze raz, jak bardzo Ojciec Święty pragnie, by Kościół był domem i szkołą jedności wiary, a krzyż i zmartwychwstanie Chrystusa stały w centrum życia i apostolstwa Jego uczniów. Przemówienia, homilie, rozważania wygłoszone podczas audiencji generalnych, kroniki, a także artykuły poświęcone obydwu wydarzeniom Czytelnik znajdzie w nowym numerze polskiego wydania L’Osservatore Romano (10/2004).
Nadto redakcja zamieszcza w nim trzecią część książki Jana Pawła II Wstańcie, chodźmy!, którą ilustrują archiwalne zdjęcia kard. Karola Wojtyły z okresu posługiwania w Kościele krakowskim. Ostatnia część książki, również w formie wkładki, ukaże się w najbliższszym numerze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję