Reklama

Niedziela Częstochowska

Nie pozwolili odebrać sobie nadziei

– Ludzie „Solidarności” i Kościoła nie pozwolili odebrać sobie nadziei – powiedział ks. Marek Kundzicz, proboszcz parafii św. Józefa Rzemieślnika i kustosz sanktuarium św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

12 grudnia, w przeddzień 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, kapłan przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny, ofiar tamtego czasu i prześladowanych członków „Solidarności” oraz za funkcjonariuszy służb broniących wschodniej granicy Polski.

Duchowny podkreślił, że ludzie „Solidarności” „budowali narodową nadzieję na lepszą przyszłość Polek i Polaków”. – Wydawało się, że nadzieja umarła, a tymczasem żyje, bo jest nad nami Bóg, który jest potężniejszy niż ludzkie rachuby, ludzka przemoc i kłamstwo – mówił ks. Kundzicz. Przypomniał, że czas powstawania „Solidarności” był pięknym czasem „budowania wzajemnego zrozumienia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maciej Orman/Niedziela

Kapłan zaznaczył, że powstanie NSZZ „Solidarność” było owocem wypowiedzianych przez Jana Pawła II słów na pl. Zwycięstwa w 1979 r.: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi!”. – W swoich słowach skierowanych do Polaków budził nadzieję. Pozwolił, abyśmy wszyscy poczuli się jednością i zachęcił, byśmy podnieśli głowy. Dlatego 13 grudnia był tak strasznym uderzeniem w nadzieję – przyznał ks. Kundzicz. – Ludzie „Solidarności”, ale trzeba także powiedzieć: ludzie Kościoła nie pozwolili odebrać sobie nadziei – dodał.

Reklama

Duchowny zwrócił uwagę, że po 40 latach od wprowadzenia stanu wojennego nasza ojczyzna jest nadal „pogrążona w bólu i cierpieniu”. Jak stwierdził, powodem tego są zagrożenia płynące od wewnątrz i z zewnątrz, m.in. sytuacja na granicy polsko-białoruskiej.

Za ks. Piotrem Skargą powiedział: „Wolność jest darem Boga. Jeśli jej się źle używa, z pominięciem prawa Bożego, to można ją łatwo stracić, (...) bo gdy bojaźń Boża ginie, to i wstyd upada”.

Maciej Orman/Niedziela

Wśród wewnętrznych zagrożeń dla Polski ks. Kundzicz wskazał na próby uciszenia Kościoła, niszczenie świątyń i namawianie do zdejmowania krzyży w szkołach. – Można nie wierzyć w Boga, można nie wierzyć w Jezusa Chrystusa, ale nie można odrzucać tych wartości, na których jest zbudowana nasza tożsamość – tożsamość Polaków i ludzi wierzących – upominał. – Każdy ma prawo do swojego zdania i do swoich poglądów, ale nie ma prawa do tego, by deptać świętość. Na to nie ma zgody, także w najwyższych władzach Rzeczpospolitej Polskiej. Nie ma takiej zgody w „Solidarności”, nie ma takiej zgody wśród ludzi dobrej woli – ocenił.

Maciej Orman/Niedziela

Ks. Kundzicz modlił się również o miłość względem nieprzyjaciół Kościoła, ojczyzny i wszystkich, którzy kierują się w życiu wartościami i dla których ważna jest dobrze rozumiana wolność”. Za św. Janem Pawłem II przypomniał: „Tam się kończy wolność, gdzie się rozpoczyna niewola innych, do której człowiek może się przyczynić w imię źle rozumianej wolności”.

Reklama

We Mszy św. uczestniczyli członkowie NSZZ „Solidarność” oraz przedstawiciele służb mundurowych z pocztami sztandarowymi. Obecni byli m.in. Krystyna Wojtasik i Bolesław Hamela, chrzestni sztandaru NSZZ „Solidarność” Fabryki Urządzeń Mechanicznych Wykromet, z którym 13 grudnia 1981 r. maszerowali z siedziby fabryki do kościoła św. Wojciecha Biskupa i Męczennika w Częstochowie, w którym poświęcił go proboszcz ks. Józef Słomian. Podczas liturgii śpiewał Chór Męski Pochodnia.

Maciej Orman/Niedziela

– Przebaczać nauczył nas sam Jezus, więc to jest wpisane w naszą wiarę, natomiast pamiętamy, będziemy pamiętać i chcemy tę pamięć przekazać następnemu pokoleniu – powiedział „Niedzieli” o 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego Jacek Strączyński, przewodniczący Zarządu Regionu Częstochowskiego NSZZ „Solidarność”. Podkreślił, że trzeba przekazać młodzieży prawdę o tamtych wydarzeniach. – Nie możemy dopuścić do tego, żeby twierdzić, że stan wojenny był – jak powiedział jeden z pułkowników, którego nazwiska nie chcę wymieniać, bo na to nie zasługuje – „kulturalnym wydarzeniem” – przyznał. Jak zaznaczył, wprowadzenie stanu wojennego były wypowiedzeniem wojny narodowi polskiemu przez władzę komunistyczną.

Strączyński podzielił się również osobistymi wspomnieniami z 13 grudnia 1981 r. Miał wtedy 15 lat. – Było zimno. W telewizji o godz. 9 nie wyemitowano „Teleranka”. Pokazywany był tylko Jaruzelski ze swoim wystąpieniem i informacją, że na terenie Rzeczpospolitej został wprowadzony stan wojenny. Wtedy żyła jeszcze moja babcia, która przeżyła dwie wojny światowe. Było bardzo przykro i nie było wiadomo, co będzie jutro, za tydzień, co ten stan wojenny przyniesie – wspominał.

Maciej Orman/Niedziela

Przewodniczący częstochowskiej „Solidarności” wskazał również, że odprawianie Mszy św. w intencji ojczyzny w kościele św. Józefa w Częstochowie rozpoczął w połowie lat 80., miesiąc po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, ks. Zenon Raczyński. Gromadziły one działaczy solidarnościowej opozycji, za co spotkały kapłana represje ze strony władz komunistycznych. – Od listopada 1984 r. w każdą drugą niedzielę miesiąca spotykamy się w sanktuarium św. Józefa – podsumował Strączyński.

Jak poinformowano na stronie internetowej: www.solidarnoscczestochowa.pl, w poniedziałek 13 grudnia uroczystości związane z upamiętnieniem 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego rozpoczną się na Jasnej Górze Mszą św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej o godz. 15.30. Po Eucharystii nastąpi zapalenie zniczy ustawionych w kształcie krzyża w al. Sienkiewicza. W tym dniu również Apel Jasnogórski zostanie poświęcony ofiarom stanu wojennego.

2021-12-12 18:03

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Próba generalna

Władze PRL, przygotowując stan wojenny, nie były zbyt pewne siebie. Obawy rozwiał przebieg pacyfikacji strajku w warszawskiej wyższej szkole pożarniczej.

Jesienią 1981 r. wydawało się, że z każdym tygodniem jest coraz gorzej. Wybuchały strajki, sklepy świeciły pustkami, władze oskarżały Solidarność, a Solidarność – władze. Można było odnieść wrażenie, że już żadnej ze stron nie zależy nawet na stworzeniu wrażenia, iż porozumienie jest jeszcze możliwe.
CZYTAJ DALEJ

Tatry: W górach zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia

2024-11-21 10:24

[ TEMATY ]

Góry

Tatry

lawiny

śnieg

Karol Porwich/Niedziela

Ratownicy TOPR ogłosili w czwartek, po raz pierwszy w tym sezonie, pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Najniższy stopień zagrożenia obowiązuje w Tatrach od wysokości 1800 m n.p.m. – ogłosili ratownicy z Zakopanego. Możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin.

"Pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny jest na ogół możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym, w nielicznych miejscach, na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach. Możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin" – czytamy w komunikacie ratowników TOPR.
CZYTAJ DALEJ

Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe

2024-11-22 08:28

[ TEMATY ]

finanse

Karol Porwich/Niedziela

Ponad jedna trzecia, czyli 38 proc. Polaków deklaruje, że ma kłopoty finansowe, podobny odsetek przyznaje, że stresuje ich sytuacja materialna - wynika z badania BIG Info Monitor. Wskazano, że najczęściej z problemami finansowymi radzimy sobie ograniczając wydatki i pożyczając pieniądze od rodziny.

Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast wzrosła liczba osób odczuwających stres z powodu swojej sytuacji materialnej; przyznało to 41 proc. respondentów. "Wysokie koszty życia, inflacja i niepewność ekonomiczna potęgują już i tak bardzo wysoki poziom stresu" - oceniono.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję