Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 49/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dalej, bracia, do bułata,
Wszak nam dzisiaj tylko żyć!
Pokażemy, że Sarmata
Umie jeszcze wolnym być.

Jedna z pierwszych pieśni Powstania Listopadowego. Przypominam: bułat - szabla, Sarmata - staropolskie określenie Polaka. Pierwsze zwrotki pieśni przetrwały w śpiewach rodzinnych i podczas „nocnych rozmów rodaków”. Dzisiaj przypominam wszystkie zwrotki.
Listopad - miesiąc wspomnienia naszych zmarłych i miesiąc narodowych rocznic: wybuchu Powstania Listopadowego 1830 r. i Zmartwychwstania Polski w 1918 r. Rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości poświęciłem dwa wieczory poezji, muzyki i wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia, ukrytych pod sercem piosenek: 14 listopada w Częstochowie - Do tych, co mają tak za tak, nie za nie... i 16 listopada w Józefowie - Tam, gdzie Polski zmartwychwstanie. Przygotowanie i prowadzenie Wieczoru w Józefowie pod Warszawą zaproponował mi p. Janusz Krupa - wicestarosta powiatu otwockiego po prowadzonym przeze mnie Wieczorze ocalonych od zapomnienia polskich pieśni, towarzyszącym ogólnopolskiej konferencji - Kształtowanie postaw patriotycznych w rodzinie, szkole i wspólnocie lokalnej, zorganizowanej przez Instytut Pamięci Narodowej i Ligę Krajową na Jasnej Górze 25 września, podczas Pielgrzymki Samorządu Terytorialnego. Józefów nad Wisłą i Świdrem, w pobliżu Warszawy, w pięknym pejzażu lasów sosnowych. Wieczór odbył się w Miejskim Ośrodku Kultury. Dyrektor Ośrodka Danuta Wojciechowska wraz ze współpracownikami przygotowała nastrojową dekorację - kącik w polskim dworku. Umieściłem w nim wymalowany przez siebie portret Józefa Piłsudskiego i maciejówkę z orzełkiem, szarą czapkę strzelecką. Wcześniej wysłałem Pani Dyrektor słowa i nuty pieśni. Był płomień świec... Hymn Jeszcze Polska nie zginęła, Polonez Pożegnanie Ojczyzny Ogińskiego zagrany na pianinie przez Bogdana Żywka, który wrażliwie i z sercem akompaniował śpiewanym pieśniom. Były pytania Katechizmu polskiego dziecka Władysława Bełzy. Zadawał nam je „Polak mały” - przedszkolak Piotr Szymczak. Brawo, Piotrze! Byłeś dzielny! Zaśpiewaliśmy pieśń Ernesta Brylla i Wojciecha Trzcińskiego: A te skrzydła połamane, deszczem, ogniem wysmagane, a te skrzydła jeszcze grają, jeszcze polskie pieśni znają.... Naszemu Wieczorowi dałem tytuł Tam, gdzie Polski zmartwychwstanie - przypomniałem przepiękną pieśń Idą skauci łez doliną z 1911 r., gdy powstawało polskie harcerstwo: My idziemy w zórz świtanie, tam gdzie Polski zmartwychwstanie... Ukryte pod sercem pieśni i piosenki, poezja, refleksja. Żal było się rozstawać. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, starszych i młodych uczestników naszego spotkania. Dziękuję za życzliwość i pomoc pani dyrektor Danucie Wojciechowskiej i jej współpracownikom. Dziękuję za piękną grę p. Bogdanowi Żywkowi. Serdecznie dziękuję za udzielenie mi gościny panu wicestaroście Januszowi Krupie i jego małżonce - pani Lidii, a ich córkom: Magdalenie, Emilii, Kindze i Weronice za zaśpiewanie i zagranie w domu, w pokoju, jak w zaczarowanym ogrodzie, polskich pieśni. Szczególnie zapadł mi w serce śpiew pieśni Jana Kochanowskiego: Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary? Wzruszający śpiew w gościnnym domu, zwieńczenie naszego Wieczoru - To Polska właśnie.
Gdyby ktoś chciał zaproponować mi przygotowanie i prowadzenie Wieczoru wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia polskich pieśni - sygnalizuję tematy na najbliższe dwa miesiące: kolędy patriotyczne - powstańcze, legionowe, harcerskie, partyzanckie, kresowe, więzienne, zesłańców, stanu wojennego. Pieśni i poezje Powstania Styczniowego, Armii Krajowej w 60. rocznicę ostatniego rozkazu gen. Leopolda Okulickiego, pieśni Narodowych Sił Zbrojnych, piosenki o Warszawie, napisane po Powstaniu Warszawskim, pieśni II wojny światowej, np. Pancerni chłopcy gen. Maczka, pieśni kresowe i zesłańców, pieśni Konspiracyjnego Wojska Polskiego i Podziemia Antykomunistycznego. I jak zawsze - ocalone od zapomnienia piosenki ludowe, pieśni ze Śpiewnika domowego Stanisława Moniuszki, piosenki o miłości. Z akompaniamentem lub bez. Mój adres: ul. L. Schillera 4/68, 42-200 Częstochowa, tel. (0-34) 322-05-29 w godz. 9.00-15.00, od poniedziałku do piątku.

Dalej, bracia, do bułata

2 XII 1830 r.

Słowa: Rajnold Suchodolski
Muzyka: anonim

Dalej, bracia, do bułata,
Wszak nam dzisiaj tylko żyć!
Pokażemy, że Sarmata
Umie jeszcze wolnym być.

Długo spała Polska święta,
Długo biały orzeł spał!
Lecz się ocknął - i spamiętał,
Że on kiedyś wolność miał.

Śmiałem skrzydłem on poleci
Przez szczęk szabel i kul grad.
Za nim, za nim polskie dzieci,
Tylko w zgodzie za nim w ślad!

Będziem rąbać, będziem siekać -
Jak nam miły Bóg i kraj!
Dalej, bracia, a nie zwlekać,
Z naszej Polski zrobim raj!

Już złodzieje i tyrany
Na piekielny poszli brzeg
I Moskalom zaprzedany
Ziemię gryzie zdrajca szpieg.

W szlachetnej młodzieży żyle
Staropolska płynie krew.
Ufność, bracia, w naszej sile,
A wolności wzrośnie krzew.

Wiwat Gwardia Narodowa,
Wojsko Polskie! Tobie cześć -
Bądź gotowa, bądź gotowa
Za Ojczyznę życie nieść!

Dalej, bracia, do bułata,
Wszak nam dzisiaj tylko żyć!
Pokażemy, że Sarmata
Umie jeszcze wolnym być.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Przemyśl: pogrzeb Damiana Sobola, wolontariusza zabitego w Strefie Gazy

2024-04-20 13:26

[ TEMATY ]

pogrzeb

Przemyśl

Damian Sobol

pixabay

W Przemyślu odbyły się w sobotę, 20 kwietnia, uroczystości pogrzebowe śp. Damiana Sobola, wolontariusza zabitego w Strefie Gazy. Pośmiertnie został on odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Żałobnej Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Chudzio. - Przybyliśmy tutaj tak licznie, aby zamanifestować naszą wdzięczność, podziw i solidarność w przywiązaniu do tych wartości, którymi żył i dla których nie zawahał się nawet oddać życia nieustraszony wolontariusz Damian - powiedział.

Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się w Sanktuarium św. Józefa. Przed rozpoczęciem liturgii doradca prezydenta RP Dariusz Dudek przekazał na ręce matki zmarłego Damiana Sobola Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, którym pośmiertnie został on odznaczony przez Andrzeja Dudę „za wybitne zasługi w działalności na rzecz osób potrzebujących pomocy i wsparcia”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję