Na spotkanie z Ojcem Świętym na krakowskich Błoniach 18 sierpnia wierni z parafii św. Jakuba w Częstochowie wyruszyli czterema autokarami. Wśród pielgrzymów byli przedstawiciele trzech pokoleń: dzieci, młodzież, studenci z duszpasterstwa akademickiego i starsi. Duchowym opiekunem pielgrzymki był ks. Wojciech Pelczarski, pomagał mu kleryk Marcin. W naszym sektorze na krakowskich Błoniach dzięki solidarności i uprzejmości zmieściło się jeszcze kilkaset osób. Naszą obecność zaznaczaliśmy wymachując niebieskimi balonikami z napisem "Tygodnik Katolicki Niedziela". Był to zresztą znak rozpoznawczy wszystkich pielgrzymów z naszej parafii. Wzruszająca była spowiedź. Ludzie stojąc spowiadali się u licznie obecnych w tym miejscu księży. Także ks. Pelczarski wielu z nas pojednał z Bogiem. Ojciec Święty pozdrawiał wiele grup przybyłych w tym dniu na krakowskie Błonia. Robił to tak, że każdy z nas czuł, jakby to on osobiście był pozdrawiany przez Ojca Świętego. W homilii padały słowa o Bożym Miłosierdziu. Czuliśmy, że są one kierowane do nas, byśmy się stawali świadkami Miłosierdzia. Wzruszenie nie odstępowało nas do końca Mszy św. Zmęczeni, ale szczęśliwi ze spotkania z Ojcem Świętym i milionowymi rzeszami wiernych, które przybyły na Błonia w Krakowie, wróciliśmy do naszych domów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu