Reklama

Wiadomości

Belgia: w tym kraju dokonuje się eutanazji noworodków, bo nie miałyby "znośnej przyszłości"

Z dostępnych badań wynika, że co najmniej na 10 proc. wszystkich zmarłych noworodków we Flandrii w 15 miesiącach 2016 i 2017 r. dokonano eutanazji. Jest to jednak tylko widoczny wierzchołek góry lodowej - mówi w rozmowie z PAP Constance du Bus, prawniczka i ekspertka z Europejskiego Instytutu Bioetyki (IEB) w Brukseli.

[ TEMATY ]

eutanazja

noworodek

henriethaan/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Nie mamy dokładnych liczb dla całej Belgii, ale dysponujemy danymi z niedawnego badania dot. zmarłych noworodków we Flandrii, gdzie mieszka około 60 proc. populacji kraju). Między wrześniem 2016 r. a grudniem 2017 r. zmarło tam 229 nowonarodzonych dzieci. W przypadku 10 proc. z nich - a więc 24 osób - została dokonana eutanazja przez śmiertelny zastrzyk z wyraźnym zamiarem przyspieszenia śmierci. Poprzednie badania z lat 1999-2000 wskazują, że wówczas odsetek noworodków pozbawionych w ten sposób życia wynosił 7 proc. Mówimy zatem o narastającym zjawisku" - ocenia du Bus.

"Warto jednak zastrzec, że te 10 proc. nie opisuje wyczerpująco całego zjawiska eutanazji noworodków. Należy do wspomnianej liczby dodać dzieci, których śmierć została celowo przyspieszona przez nieleczenie lub wycofanie decyzji o leczeniu lub decyzję o podaniu leków z zamiarem lub współzamiarem przyspieszenia zgonu" - dodaje.

Podziel się cytatem

Jak podkreśla ekspertka, w rzeczywistości, w przypadku 61 proc. noworodków, które zmarły we Flandrii między wrześniem 2016 r. a grudniem 2017 r., została podjęta tzw. "decyzja o zakończeniu życia". Constance du Bus zwraca uwagę, że jest to kluczowe sformułowanie w belgijskim prawodawstwie, które pozwala zrozumieć, jak dochodzi do eutanazji noworodków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Problem z tym sformułowaniem polega na tym, że nadaje ono taką samą wartość etyczną decyzjom, które zawierają zamiar przyspieszenia lub spowodowania śmierci, jak i decyzjom, które nie mają na celu śmierci noworodka, ale akceptują ją jako potencjalny skutek uboczny aktu medycznego, zgodnie z zasadą podwójnego efektu. Mimo, że rozwiązanie prawne jest jedno, to intencja, proces i rezultaty są bardzo różne. Z jednej strony może istnieć wyraźny zamiar spowodowania śmierci. Z drugiej - wola poszanowania życia i naturalnej śmierci, nawet jeśli zasada proporcjonalności wymaga powstrzymania się lub przerwania leczenia lub podania leków np. środków uspokajających, przeciwbólowych, które potencjalnie mogą przyspieszyć zgon" - tłumaczy prawniczka.

"Promotorzy eutanazji dla noworodków udają, że istnieje luka prawna dotycząca +decyzji dotyczących zakończenia życia noworodków+ (nie używają słowa +eutanazja+, ponieważ byłaby to nielegalna praktyka), ale w rzeczywistości tej luki nie ma: kiedy pracownik służby zdrowia aktywnie wstrzykuje truciznę w celu zabicia noworodka, to w takich przypadkach powinno być możliwe ściganie karne.

Reklama

Eutanazja jest dozwolona w Belgii tylko dla dorosłych, a bardziej ograniczonych okolicznościach dla dzieci, które mają zdolność podejmowania decyzji" - uściśla.

Podkreśla jednocześnie, że oceniając tego rodzaju działania belgijska opinia publiczna, zwłaszcza we Flandrii, bierze pod uwagę tzw. Protokół Groeningen z Holandii – jest to porozumienie między światem medycznym a prokuraturą, na mocy którego nie ściga się umyślnego spowodowania śmierci u noworodków w ciężkim stanie na podstawie określonych wytycznych.

Dopytywana, o konkretne sytuacje, w których dochodzi do zabijania noworodków w Belgii ekspertka IEB przytacza dane, z których wynika, że lekarze, którzy dokonywali eutanazji noworodków przez śmiertelny zastrzyk wskazali w 91 proc. przypadków, że głównym powodem ich działania był brak nadziei na "znośną przyszłość" dla dziecka.

"Innymi słowy, te dzieci miały realną szansę na przeżycie, ale lekarze uważali, że ich życie nie jest warte przeżycia do końca. Decyzje dotyczące zakończenia życia (dziecka) są +najczęściej+ podejmowane wspólnie przez rodziców i pracowników służby zdrowia.


Podziel się cytatem
Kiedy pojawiają się spory między pracownikami służby zdrowia a rodzicami, stopień, w jakim uwzględnia się życzenie rodziców lub opinię medyczną pracowników służby zdrowia, zależy od indywidualnej sytuacji. Czasami rodzice sami wskazują, że wolą, aby decyzję podjął zespół medyczny" - mówi du Bus.

Reklama

Prawniczka zwraca uwagę, że liberalne i nieprecyzyjne przepisy dotyczące eutanazji co do zasady prowadzą w konsekwencji do obniżania wartości życia w ludzkich umysłach.

Reklama

"Przypadek noworodków jest dobrą ilustracją tego zjawiska: życie ludzkie jest coraz bardziej oceniane pod kątem jakości życia, czyli życia bez cierpień. Kiedy ktoś prowadzi życie o +niskiej jakości+, to jego otoczenie zaczyna uważać, że nie jest już ono już warte przeżycia i nawet podejmuje decyzje o jego zakończeniu - jak w przypadku noworodków. Można argumentować, że jest to rażąca sprzeczność z zasadą autonomii pacjenta, na którą zresztą często powołują się sami promotorzy eutanazji. Eutanazja noworodków bardzo wyraźnie wskazuje na ideę leżącą u podstaw akceptacji tej praktyki. Jest nią hipoteza, że życie ludzkie ma wartość względną, a nie samoistną i niezbywalną" - konkluduje Constance du Bus.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz

2022-01-19 07:36

Ocena: +5 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziecko w Oknie Życia

[ TEMATY ]

okno życia

Wieluń

noworodek

Wiesław Ochotny

Okno Życia w klasztorze sióstr Antoninek w Wieluniu przy ulicy Szkolnej 4 zostało otwarte i poświęcone w Uroczystość Zwiastowania NMP 25 marca 2010 r. w Dniu Świętości Życia, w 5. rocznicę śmierci Jana Pawła II.

Otworzył je i poświęcił metropolita częstochowski ks. abp Stanisław Nowak. Przytoczył wtedy słowa świętego dziś Jana Pawła II: „Żaden człowiek, żadne ugrupowanie ludzi, żadna mafia nie może zmienić ani podeptać tego świętego prawa Boskiego „nie zabijaj”. Każdy człowiek ma prawo do życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci i dalej: Troska o dziecko jest pierwszym podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka” powiedział: Należy, więc modlić się o to by rodzice przyjmowali z miłością poczęte życie i chronili je. Narodzone i niechciane dzieci pomagają ocalić „Okna Życia”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję