Reklama

Razem dla innych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafialny Oddział Akcji Katolickiej przy parafii pw. Matki Bożej Jasnogórskiej już po raz piąty zorganizował na terenie Katolickiej Szkoły Podstawowej pw. Świętej Rodziny, przy ul. Orawskiej 3, półkolonię dla dzieci i młodzieży specjalnej troski. W okresie od 15 do 26 lipca przebywało u nas 24 naszych przyjaciół, głęboko psychicznie i fizycznie upośledzonych (pięcioro na wózkach inwalidzkich). Znaczna część tych naszych młodych przyjaciół gościła u nas już po raz piąty (15 osób) . Grupą opiekowało się sześciu wychowawców, trzy znakomite pielęgniarki szkolne, skierowane przez "Szkol-Med" (panie: Grażyna, Jola i Irena), oraz trójka wolontariuszy. W kuchni rządziła niepodzielnie pani Gienia, a przygotowywane przez nią posiłki błyskawicznie znikały z talerzy. Wspaniałe otoczenie naszego kościoła, dużo zieleni pozwoliło na prowadzenie zajęć na świeżym powietrzu, a w razie niepogody dzieci rysowały, malowały i robiły drobne przedmioty z papieru lub rzeźbiły w słonym cieście. W czasie trwania półkolonii zorganizowane zostały dwie wycieczki: nad morze do Międzywodzia oraz nad Jezioro Szmaragdowe, gdzie z wielkim zapałem uczestnicy śpiewali, grali i piekli kiełbaski. Zorganizowanie półkolonii było możliwe tylko dzięki wielu sponsorom: Parafialnemu Oddziałowi Caritas, który przyszedł z pomocą rzeczową, Katolickiej Szkole Podstawowej pw. Świętej Rodziny, która nieodpłatnie udostępniła nam swoje pomieszczenia, Urzędowi Miejskiemu w Szczecinie, Radiu Osiedla Pomorzany, Firmie Autokarowej "Orbi - Tur" i wielu indywidualnym darczyńcom, którym tą drogą serdecznie dziękujemy.

Największe jednak i najserdeczniejsze podziękowanie kierujemy pod adresem naszej rodziny parafialnej, która wyjątkowo serdeczną opieką i troską otoczyła te dzieci, składając nie tylko datki finansowe, ale również zaopatrując nas przez cały czas trwania półkolonii w świeże warzywa i owoce. Jako organizatorzy, jesteśmy pełni podziwu dla rodzin tych naszych "Muminków" przepełnionych miłością dla swoich dzieci.

Podsumowując już pięcioletnią pracę, chcemy powiedzieć, że żaden wysiłek wkładany przez nas zarówno w organizację półkolonii, jak i w czasie jej trwania nie jest w stanie zrównoważyć miłości, serca i zaufania, którymi nas obdarzają nasi młodzi przyjaciele. Martwi nas jednak to, że ze względu na szczupłość funduszy, małą ilość pomieszczeń, jak również rozległość Szczecina nie jesteśmy w stanie przyjąć wszystkich chętnych i z tego miejsca zwracamy się z apelem do naszych kolegów z innych oddziałów Akcji Katolickiej, szczególnie działających na terenie dzielnicy Dąbie, o zorganizowanie w przyszłym roku podobnej imprezy na terenie prawobrzeża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnicze polichromie odkryto po powodzi w kościele w Kłodzku

2024-11-09 19:17

[ TEMATY ]

Kłodzko

powódź

klasztor franciszkanów

Franciszkanie, Prowincja św. Jadwigi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Po powodzi w Kłodzku trzeba było zbić tynk w zalanych budynkach. W kościele Matki Bożej Różańcowej odkryto 30 nisz, które przez 20 lat były zamurowane. W przyszłości będą eksponowane. Na razie wszystko trzeba dokładnie osuszyć i zdezynfekować.

Kościół Matki Bożej Różańcowej jest częścią klasztoru Franciszkanów. W połowie września fala powodziowa miała w tym miejscu ok. trzech metrów. W porządki zaangażowało się wojsko i wielu wolontariuszy. W świątyni trwa remont. Na samo osuszanie i odgrzybianie potrzeba ok. 1,5 mln zł. Franciszkanie czekają na pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
CZYTAJ DALEJ

Wyraz heroicznej wiary

2024-11-05 14:43

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

W czasach Pana Jezusa kobieta nie mogła stanowić sama o sobie. Zależała najpierw od ojca, ewentualnie brata, a później najczęściej od męża lub syna. Po śmierci głowy rodziny była w trudnej sytuacji, szczególnie gdy nie miała dzieci. Choć prawo nakazywało troskę o nią rodzinie czy instytucjom religijnym, to stan, w którym się znajdowała, narażał ją na nadużycia ze strony innych. Starożytni królowie, aby podkreślić swoją łaskawość wobec poddanych, nosili miano opiekunów wdów, sierot i cudzoziemców, czyli najbardziej bezradnych. Pan Jezus daje wyraz swej troski o wdowy z niebywałą przenikliwością. Wypomina uczonym w Piśmie ich obłudne postępowanie. Pod płaszczykiem troski o samotne po śmierci męża kobiety, używając swojej pozycji religijnej i społecznej, zabiegali oni o dochód dla swojej grupy lub dla siebie. Mieli prawo zarządzać majątkiem wdów i pobierać z tego tytułu prowizję, dodajmy: znaczącą, jeśli wdowa była bogata. Czasem za tę pracę zobowiązywali się do modlitwy, a bywało też tak, że udając religijną troskę, okradali je. Pan Jezus zapowiada za to bardzo surową karę. Zapytajmy wobec tego: czy nasza pobożność nie jest podszyta jakąś wyrachowaną interesownością? Postawa chciwości czy hipokryzji niszczy więź z Bogiem i z ludźmi, a w konsekwencji nas samych. Czy okazywana dobroć nie jest obliczona na wymierne korzyści materialne lub prestiż? Czy powierzone nam pieniądze służą dobrej sprawie czy niegodziwej? Druga część Ewangelii opowiada o tym, co zdarzyło się przy skarbonie świątynnej. Przy ostatniej, trzynastej, wrzucający datek nie musiał podawać kapłanowi intencji, w jakiej to czyni. Bogaci, ofiarując pokaźną kwotę na świątynię, wypełniali obowiązek troski o nią i przy okazji zyskiwali miano hojnych, choć ofiara pochodziła z nadmiaru tego, co posiadali. Pan Jezus obserwuje wdowę, która wrzuca do skarbony dwa pieniążki stanowiące całe jej utrzymanie. Mogła zostawić sobie jedną monetę na chleb. Wrzucając obie, daje wyraz heroicznej wiary, że przecież sam Bóg zatroszczy się o nią, weźmie ją w obronę, nie da jej zginąć. Ona dała najwięcej – dosłownie całe życie, a jej wiara była żarliwa, gorąca. Boża „rachunkowość” patrzy na serce. A jak jest z nami? Czy nie lękamy się zbytnio o jutro? A może nasze troski są przyziemne, nijakie, zbędne, ba – gorszące? Bóg troszczy się o nas, wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. Dba nawet o wróble, lilie i włosy na naszej głowie. Czy przypadkiem nie jest tak, że zbyt kurczowo trzymamy się opłacalności, prognozy zysków i stopy zwrotu z inwestycji? Tymczasem troski trzeba przerzucić na Niego i sprawdzać „inwestycje” pod kątem „odsetek” wypłacanych w wieczności. Zdarzenie z ubogą wdową poprzedza opis męki Jezusa. Ona bezgranicznie zaufała Bogu, oddała całe swoje życie w Jego ręce. Jezus za chwilę pójdzie tą samą drogą! „Wskazując na czyn wdowy, Jezus może zapowiadać swój własny los w najbliższej przyszłości: i On zostanie sam, i On odda wszystko, co ma, całe swoje życie Bogu” (E. Adamiak).
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego jestem Wojownikiem Maryi? Mocne świadectwo bp. Włodarczyka

2024-11-10 21:45

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Bp Krzysztof Włodarczyk

Fot. Karol Porwich/Niedziela

Wyjątkowa rozmowa Joanny-Bątkiewicz Brożek z biskupem Krzysztofem Włodarczykiem o Wojownikach Maryi.

W OFERCIE NASZEJ KSIĘGANI DOSTĘPNA KSIĄŻKA JOANNY BĄTKIEWICZ-BROŻEK [KLIKNIJ]: "Wojownicy Maryi. Rycerze Apokalipsy. Historia i tajemnica"
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję