Reklama

Maryjna droga Polaków

„Matka Boża robi wam reklamę”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lidia Dudkiewicz: - Rozpoczął się maj - miesiąc maryjny. Zwracam się do Ojca jako przełożonego generalnego Zakonu Paulinów - zakonu znanego na całym świecie głównie ze względu na Jasną Górę oraz szerzenie kultu maryjnego również przez inne sanktuaria i klasztory paulińskie - z prośbą o wyrażenie opinii na temat maryjności Polaków.

O. Izydor Matuszewski: - Droga wiary Polaków jest drogą maryjną, a mówiąc dokładniej, drogą jasnogórską, jak zauważył Jan Paweł II. Sanktuarium Jasnogórskie z wyroków Bożej Opatrzności stało się zwornikiem polskiego Kościoła i wyznacznikiem całego duszpasterstwa. Dlatego z niepokojem patrzymy na swoiste odchodzenie od duszpasterstwa maryjnego i obawiamy się, że może to spowodować wymierne straty w religijności Polaków.
Już od początku obecności Maryi w znaku Cudownego Obrazu Jasna Góra wyrastała na latarnię nadziei i ognisko serc Polaków. Przełomowym momentem była cudowna obrona klasztoru przed Szwedami w 1655 r. oraz podjęte pod tym impulsem Śluby króla Jana Kazimierza. Dzięki wierze przeora Jasnej Góry - o. Augustyna Kordeckiego, o którym Mickiewicz powiedział w wykładach sorbońskich w Paryżu, że „Polska nie wydała geniusza czynnego o takiej potędze, jaką miał geniusz bierny owego mnicha”, Jasna Góra obroniła suwerenność narodową i uratowała wiarę katolicką.
Od XVI wieku Obraz Jasnogórski był urzędowym wzorem do malowania wizerunków Maryi. Bardziej jednak niż w obrazach Matka Boża malowała się w wierze i w sercach Polaków. Jej obraz zabierali Polacy ze sobą tam, gdzie rzucał ich los. Również my, paulini, z Jej wizerunkiem poszliśmy do Ameryki, Australii, Afryki, do Czech i na Słowację, na Białoruś, Łotwę i Ukrainę. Wszędzie jesteśmy rozpoznawani jako „zakonnicy od Matki Bożej”. Podczas jednej z audiencji u Ojca Świętego Jana Pawła II, gdy mówiłem, że ludzie w różnych częściach świata tak nas postrzegają, usłyszałem znamienne słowa: „Matka Boża robi Wam reklamę”. Czy my dobrze ten dar wykozystujemy? To pytanie ciągle stawiam sobie, moim współbraciom, ale również kieruję je do tych wszystkich, których serce bije po polsku.

- Czas, w którym rozmawiamy, jest szczególny, bowiem w 2006 r. przypada wiele rocznic, wyjątkowo ważnych dla narodu polskiego, a także ważnych indywidualnie dla każdego z nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W obecnym roku przeżywamy 350. rocznicę Ślubów Jana Kazimierza oraz 50. rocznicę Jasnogórskich Ślubów Narodu. Te dwa wydarzenia spinają w jedno całą maryjną drogę Kościoła w Polsce. Nie można jednak zapominać o nie mniej ważnych wydarzeniach na tej drodze, jakimi były: Ślubowanie Kobiet Polskich w 1926 r., Śluby Akademickie w 1936 r. oraz Oddanie się Niepokalanemu Sercu Maryi w 1946 r. Przypieczętowaniem zaś wszystkich ślubowań było Oddanie w niewolę Maryi za wolność Kościoła w Polsce i w świecie współczesnym, podjęte przed 40 laty (1966 r.).

- Jak Jasna Góra zaplanowała obchody 350. rocznicy Ślubów Jana Kazimierza i 50. rocznicy Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego?

- Jubileusz Ślubów Jasnogórskich, które w rzeczywistości zbierają w jedno wielowiekowe zawierzania Matce Bożej, ma charakter wielowymiarowy. Mówimy głównie o Ślubach króla Jana Kazimierza z 1656 r. oraz o Jasnogórskich Ślubach Narodu z 1956 r. Jednakże trzeba pamiętać, że Śluby Królewskie były inspiracją różnych aktów zawierzenia na przestrzeni wieków; chociaż niezrealizowane, to ciągle na nowo podejmowane, były pozytywnym wyrzutem sumienia dla narodu. Próbował je zrealizować urzędowo Parlament Rzeczypospolitej, podczas zaborów podejmowała je emigracja polska, głównie we Francji. W 1904 r. po raz pierwszy zostały powtórzone i poszerzone podczas Kongresu Mariańskiego we Lwowie. Śladem tych Ślubów szło Ślubowanie Kobiet Polskich w 1926 r. oraz Śluby Akademickie w 1936 r., a następnie, podjęte w formie zaktualizowanej, Jasnogórskie Śluby Narodu w 1956 r. Jasna Góra, wobec braku pogłębionego programu ogólnopolskiego, wspólnie z Jasnogórskim Instytutem Ślubów Narodu, przygotowuje propozycję „czytanek majowych”. Będzie to powtórzenie refleksji, jakie na maj 1957 r. przygotował, więziony jeszcze w Komańczy, Prymas Stefan Wyszyński. Jasnogórski Instytut Maryjny publikuje każdego miesiąca na łamach tygodnika Niedziela kolejną refleksję nad znaczeniem Ślubów na przestrzeni wieków. Ta refleksja uprzedza 9-miesięczną nowennę, odprawianą od grudnia ub. r. w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Tenże Instytut przygotowuje też nowennę, autorstwa o. dr. Jana Pacha, która zostanie zaproponowana pielgrzymkom pieszym. Odbyło się już na Jasnej Górze sympozjum ogólnopolskie związane z rocznicą Ślubów, kolejne będą miały miejsce w najbliższych miesiącach. Organizowaniem sympozjów zajmuje się głównie o. prof. Zachariasz Jabłoński. Wydany został także, w formie małej książeczki, Rachunek sumienia, autorstwa o. Roberta Jasiulewicza, oparty na treściach Jasnogórskich Ślubów Narodu, który jest już rozprowadzany i w najbliższym czasie będzie rozdawany przybywającym do Sanktuarium pielgrzymom. Powstają kolejne publikacje dotyczące Ślubów. Organizowane są okolicznościowe wystawy. Codziennie można na Jasnej Górze wysłuchać specjalnych konferencji tematycznych. Odbywają się też wspaniałe koncerty związane z tematyką Ślubów Narodu.

Reklama

- W tych okolicznościach pragnę poprosić Ojca Generała o refleksję na temat maryjności sługi Bożego Jana Pawła II, człowieka zawierzenia, który jako papież wyprowadził pielęgnowany w Polsce kult maryjny na szerokie drogi Kościoła powszechnego.

- Jan Paweł II widziany był przez świat jako Papież Czarnej Madonny z Jasnej Góry w Częstochowie. Trzeba przyznać, że dzięki niemu Jasna Góra weszła w krwiobieg świadomości wiary Kościoła na całym świecie; Polski Papież to największy apostoł Jasnogórskiej Matki na przestrzeni dziejów. Maryjność Jana Pawła II była przede wszystkim wsłuchiwaniem się w bicie Serca Matki, była uważnym słuchaniem Jej zachęty do pełnego życia Ewangelią Jezusa Chrystusa oraz modlitwą w zasięgu oddziaływania Ducha Świętego. Jego maryjność najpełniej oddaje zwrot: Zawierzenie Maryi na miarę Jej zawierzenia Bogu.

- I drugi wielki Polak oddany Maryi - Stefan Kardynał Wyszyński, który przygotował w 1956 r. Jasnogórskie Śluby Narodu, będące źródłem zrywu duszpasterskiego narodu w czasie nocy komunizmu. Jakie są oczekiwania w związku z przygotowywanym na 26 sierpnia 2006 r. odnowieniem Jasnogórskich Ślubów Narodu - w kontekście trudnych czasów, gdy świat przemawia językiem terroryzmu i strachu, jest pełen różnych podziałów, a reklamy kuszą świeckim stylem życia, proponując życie bez Boga?

- Jan Paweł II wyraźnie uzależnił swój wybór na Stolicę Piotrową od heroicznej, niecofającej się przed więzieniem, wiary Prymasa Tysiąclecia, Stefana Kardynała Wyszyńskiego, oraz od drogi zawierzenia Maryi przez Jasną Górę. Prymas Wyszyński uratował Kościół i naród dzięki swej bezgranicznej ufności, odwołując się do słów o. Kordeckiego, który powiedział, że „Maryja od burzących kolubryn mocniejsza!”. Te burzące kolubryny brzmią dziś głośno, ale najczęściej jest to głos pękniętego dzwonu, który chce zafałszować harmonię dobra, uczciwości i katolickiej polskości. Ten głos to często krzyk rozpaczy człowieka przegranego, który próbuje udowodnić, że wolność to prawo do deptania godności, katolickości, polskości, zdrowej rodziny i ładu społecznego. Jest to zwykły głos złodzieja, który nie czuje się winny. Jeżeli zaś zabrzmi głos zdrowego rozsądku, prawdziwego człowieczeństwa, które nie pozwala upadlać Polaków, media ten głos często nazywają „szowinistycznym”, „nacjonalistycznym”, „zacofanym”, „zbyt katolickim” itp. Nadszedł czas, aby Polacy obudzili się i poczuli wolni we własnym, polskim domu. Myślę, że odważny Prymas Tysiąclecia powiedziałby dziś, jak w 1953 r. komunistom: „Nie możemy rzeczy Bożych składać na ołtarzu cesarza.(…) Non possumus! (Nie możemy!). Śluby, które mają być 26 sierpnia 2006 r. zaktualizowane i odnowione, są doskonałą okazją do przemyślenia, co trzeba leczyć w polskiej duszy, aby ze swobodą oddychała powietrzem, które pochodzi od Boga, a dociera do nas przez ręce Jasnogórskiej Matki i Królowej. Myślę, że zmarły Prymas powiedziałby: „Nie bójcie się żyć jak ludzie wolni we własnym, polskim domu, bo to Wasz dom!”.

- Tak więc przed narodem polskim jawi się nowa wielka dziejowa szansa, w związku z przygotowywanym na 26 sierpnia 2006 r. odnowieniem Jasnogórskich Ślubów Narodu. Ufamy, że ten fakt pozostawi wielkie dobro w duszach Polaków, od wieków kroczących do nieba maryjną drogą.
Dziękuję za rozmowę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha: chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość

2024-04-28 13:12

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

PAP/Paweł Jaskółka

„Przyzywając wstawiennictwa św. Wojciecha chcemy, w tych bardzo niespokojnych czasach, patrzeć z nadzieją w przyszłość - z nadzieją dla Polski, z nadzieją dla Europy, z nadzieją dla całego świata” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając przybyłych na trwające w Gnieźnie uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha.

Nawiązując do hasła przewodniego tegorocznych obchodów „Służyć i dać życie - pielgrzymi nadziei”, abp Wojciech Polak wyraził przekonanie, że główny patron Polski może być i dla nas szczególnym przewodnikiem i orędownikiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję