Reklama

Porządkowanie pojęć

Zjawisko „Ozon”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeci już z kolei „uśmiechnięty Papież” - po Janie Pawle I i Janie Pawle II - jakim jest Benedykt XVI, to znak, że choć zła na świecie nie ubywa, a może nawet wręcz odwrotnie, chrześcijańska wizja świata - świata, w którym żyjemy - powinna nas napawać radością. Są ku temu ważne powody - choć zło narzuca się i usiłuje nas przestraszyć. Specjalizuje się w ich odkrywaniu stosunkowo nowe zjawisko na naszym rynku medialnym, jakim jest tygodnik Ozon. Przeznaczony dla młodej inteligencji katolickiej - choć termin ten może być mylący, bo odsyła nas w nieco już zamierzchłą epokę lat 70., 80. ubiegłego wieku - i redagowany przez młodych dziennikarzy, prezentuje panoramę myśli, postaw, problemów współczesności, z którymi mierzyć się powinien umysł zaprawiony w ostrych potyczkach intelektualnych i ożywiony duchem apostolskim Jana Pawła II. „Pokolenie JP II” dochodzi tu do głosu pełniej niż w wielu innych mediach. Krytycy zarzucają Ozonowi nieco dwuznaczną pozycję wobec wydarzeń politycznych w kraju, twierdząc, że nie da się na dłuższą metę popierać jednocześnie PiS i PO. Czy uda się przetrwać pismu, które stara się być życzliwym obserwatorem nowego układu politycznego, ale jednocześnie daje do zrozumienia, że sympatyzuje nie tylko z braćmi Kaczyńskimi? Czy nie zawiedzie zaufania katolickich czytelników? Pomijając na razie tę kwestię - rozstrzygnie ją czas - warto dostrzec w Ozonie kreatora optymistycznej wizji obecności chrześcijaństwa w świecie. W świecie, który nie został jeszcze przez nikogo skazany na karę śmierci ani na dożywocie, bowiem jest „domem Pana Boga”, w którym - jak napisał G. K. Chesterton, przywoływany przez Ozon - „nie ma kosza na śmieci”. Obrona świata - pierwszy z tomów zebranej przez Frondę publicystyki angielskiego pisarza, omawiany na łamach tygodnika, to swoisty przewodnik duszy współczesnego inteligenta, który chce pozostać sobą, nie strojąc przy tym „groźnych min”, nie starając się „wykrzyczeć swojego sprzeciwu wobec współczesnej kultury”, raczej próbując ją ośmieszyć, wziąć w głęboki nawias. Nie rezygnuje jednak z obecności w tym świecie i przekształcania go z twórczym zaangażowaniem, by stawał się bardziej ludzki. „Chrześcijaństwo jest samo w sobie tak pogodne, że napełnia posiadacza pewną niemądrą skłonnością do śmiechu, którą smętni, wyniośli racjonaliści biorą za zwykłą bufonadę i bluźnierstwo” - mówił Chesterton.
Warto zderzyć się z tą myślą o współczesności - byleby nie iść na kompromisy ze złem, skrywającym się także nieraz pod maską niefrasobliwego, ironicznego komentatora - bo jest bez wątpienia propozycją trafniejszą i bardziej chrześcijańską niż ucieczka przed światem. Szukanie schronienia w „bezpiecznych”, zamkniętych środowiskach, przerażenie otaczającym złem usprawiedliwiających własną bierność - kończy się zawsze żałośnie. Trzeźwe myślenie prowadzi do działania, myślenie magiczne - obezwładnia.
Grzegorz Górny, redaktor naczelny Ozonu, do niedawna redaktor Frondy, deklaruje podążanie pisma za wskazaniami Jana Pawła II, który swoje wezwania do budowania cywilizacji miłości kierował „wcale nie do polityków (wiedział, że cywilizacji miłości nie da się zadekretować ani proklamować), ale do zwykłych ludzi. To może onieśmielać (...), ale Papież wiedział, że losy świata nie zależą od niewzruszonych praw dziejowych czy skomplikowanych mechanizmów społecznych, lecz wykuwają się w codziennych, życiowych wyborach konkretnych osób...”. Ozon postawił sprawę jasno i warto mu kibicować. I - o ile nie da się wykorzystać kreatorom wizji politycznej, w której polscy katolicy, ta „chrześcijańska bomba” współczesnej Europy, mają służyć czyimś niejawnym interesom - sądzę, że stanie się wkrótce poważnym reprezentantem niezależnej opinii i animatorem skutecznych działań służących budowaniu wspólnoty ludzkiej w społeczeństwie, w którym ją programowo niszczono, propagowania chrześcijaństwa i polskości w sposób nowoczesny, niekonfrontacyjny.
Tym, co może w Ozonie rozczarowywać, jest niedostatek dobrych tekstów na temat kultury. Wbrew deklaracjom twórców tygodnika, w tej materii przeważają rzeczy błahe, schlebiające banałowi i złemu smakowi, nienaprowadzające na wartość nieprzemijającego piękna i prawdy. Nie należy dać się im zdominować, bo wtedy „lekki, taneczny krok”, jakim redaktorzy Ozonu pragną przemierzać także i dziedzinę kultury, zostanie zapamiętany jako trywialne podrygiwanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Inauguracja I Synodu Diecezji Świdnickiej: „Patrzmy na Jezusa!”

2024-05-18 09:50

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Dziś sobotę 18 maja 2024 roku o godzinie 11. w katedrze świdnickiej odbędzie się uroczysta inauguracja Pierwszego Synodu diecezji świdnickiej. Msza święta rozpocznie to historyczne wydarzenie, którego hasłem przewodnim są słowa z Listu do Hebrajczyków: „Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala” (Hbr 12, 2).

W obliczu współczesnych wyzwań i przemian, zarówno w Kościele, jak i w świecie, Synod ten ma szczególne znaczenie. Jak zauważył papież Franciszek, „nie żyjemy w epoce zmian, ale przeżywamy zmianę epoki”. Widzimy, jak gwałtownie zmienia się nasz sposób życia, wzajemnego odnoszenia się do siebie i przekazywania informacji pomiędzy pokoleniami. Te zmiany wpływają również na naszą wiarę i sposób jej przeżywania.

CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie Nycz i Ryś krytycznie o decyzji prezydenta Warszawy ws. symboli religijnych

2024-05-17 20:17

[ TEMATY ]

Warszawa

kard. Kazimierz Nycz

Kard. Grzegorz Ryś

symbole religijne

flickr.com/episkopatnews

Kard. Kazmierz Nycz

Kard. Kazmierz Nycz

To próba zaprowadzenia “urawniłowki” w pluralistycznym społeczeństwie - tak zarządzenie prezydenta Warszawy w sprawie symboli religijnych w stołecznych urzędach komentuje dla KAI kard. Kazimierz Nycz. Z kolei kard. Grzegorz Ryś stwierdza: “Neutralność, która domaga się tego, żeby każdy ‘wyzerował’ się ze swoich przekonań i poglądów nie buduje wspólnoty międzyludzkiej”.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w przestrzeniach stołecznych urzędów. Jest to zapisane w jego wydanym w ub. tygodniu zarządzeniu dotyczącym “Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski na Czuwaniu Odnowy w Duchu Świętym: Kościół i świat potrzebują doświadczenia jedności

2024-05-18 18:04

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Odnowa w Duchu Świętym

Karol Porwich/Niedziela

Ulf Ekman

Ulf Ekman

O tym, że dziś i Kościół, i świat potrzebują doświadczenia jedności mówił na Jasnej Górze bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Przewodniczył Mszy św. z udziałem kilkudziesięciu tysięcy uczestników Ogólnopolskiego Czuwania Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym na Jasnej Górze.

W homilii bp Przybylski zwrócił uwagę, że prawdziwa duchowość dopełnia się we wspólnocie, to tajemnica duchowości chrześcijańskiej. - Z jednej strony każdy z nas zaproszony jest do osobistej relacji z Bogiem, ma w niej doświadczyć jakiejś bezpośredniej bliskości Boga, ale z drugiej potrzebujemy być razem - mówił kaznodzieja. Porównał tę prawdę do obrazu społeczności pszczół, kiedy każdy z owadów zbiera nektar, ale miód powstaje dopiero we wspólnocie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję