Reklama

Niedziela Świdnicka

Pożegnanie najstarszego Polaka

- Długowieczność jest owocem Bożego błogosławieństwa - mówił bp senior Ignacy Dec, żegnając Stanisława Kowalskiego, który odszedł do wieczności w 112 roku życia.

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Ignacy Dec

Stanisław Kowalski

ks. Mirosław Benedyk / Niedziela

Ciało Stanisława Kowalskiego spoczęło obok żony na cmentarzu przy ul. Łukasińskiego

Ciało Stanisława Kowalskiego spoczęło obok żony na cmentarzu przy ul. Łukasińskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodnicząc obrzędom pogrzebowym 12 kwietnia br. w kościele Ducha Św. na świdnickim Zawiszowie, bp Dec podkreślił, że nawet, gdy Pan Bóg wydłuży nam życie ziemskie tak, jak to uczynił śp. Stanisławowi Kowalskiemu, to kiedyś trzeba stąd odejść.

Lepszy dom

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Ignacy Dec oddał hołd zmarłemu całując trumnę z ciałem

Bp Ignacy Dec oddał hołd zmarłemu całując trumnę z ciałem

- Odchodzimy jednak nie w pustkę, nie w nicość, ale idziemy - jak nas zapewnił Chrystus - do lepszego domu, do domu niezniszczalnego, ale trwałego na wieki. Przez bramę śmierci przechodzimy do nowego życia, z życia ziemskiego do życia wiecznego, wstępujemy do lepszego świata – mówił, przypominając jak wyglądało długie ziemskie życie zmarłego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Brał czynny udział w konkursach lekkoatletycznych, ustanawiając wiele rekordów w swoim przedziale wiekowym. Zawsze był pogodny, podchodził do życia z ogromnym dystansem. Jego mottem życiowym, które często powtarzał, było: „uśmiech, radość i miłość”.

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ostatnie pożegnanie

Ostatnie pożegnanie

Żył z Bogiem i dla Boga

Nieustannie wspominał i ciepło wyrażał się o swojej żonie Władzi, która odeszła 20 lat temu. Modlił się za nią codziennie. Doczekał się czworga dzieci: jednego syna Tadeusza i trzech córek: Haliny, Reginy i Barbary. Nie żyją już syn Tadeusz i córka Regina. Ponadto doczekał się, 10 wnuków, 14 prawnuków i 6 praprawnuków, o wszystkich zawsze się dopytywał i o nich dbał. Był człowiekiem religijnym, modlił się za wszystkich, nie tylko za rodzinę – podkreślił biskup Dec.

- Śp. Stanisław do był końca świadomy swojego wieku, świadomy również tego co dzieje się w świecie. Swoim fenomenem zadziwił nie tylko Polskę ale i cały świat. O jego sile, krzepie, harcie ducha opisywały nie tylko ogólnopolskie media. Rodzina również otrzymywała gratulacje z Francji, ze Szwecji a nawet ze Stanów Zjednoczonych. Cieszył się zdrowiem, często powtarzał: „do lekarzy nie chodzę, klamek ich drzwi nie brudzę, będę robił to, na co mam ochotę; mam zamiar żyć do samej śmierci i nie popuszczę. Za każdym razem życzył swoim bliskim, by dożyli jego wieku, ale koniecznie w takim zdrowiu jak on. Zawsze pogodny, uśmiechnięty, swoim spokojem zarażał innych. Jego jedynym stresem był totolotek. Grał, by wygrać. Zawsze miał nadzieję na główną wygraną, chociaż domownicy mu powtarzali, że już wygrał, że już wygrał długie życie. Jedną z wygranych z totolotka przeznaczył na budowę kościoła Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Świdnicy, na Osiedlu Młodych - wspominał pierwszy biskup świdnicki.

Reklama

ks. Mirosław Benedyk / Niedziela Świdnicka

Bp Ignacy Dec w czasie Mszy się pogrzebowej

Bp Ignacy Dec w czasie Mszy się pogrzebowej

Ostanie słowa do zmarłego

Na koniec homileta zwrócił się do zmarłego: - Drogi Stanisławie. Dziękujemy dziś Panu Bogu za ciebie, za tyle dobra, które przekazał twoim bliskim i wszystkim ludziom, których spotkałeś w swoim długim życiu. Dziękujemy tobie za twoją miłość do Pana Boga, która wyrażała się w codziennej modlitwie i uczestniczeniu w niedzielnej Mszy św. Dziękujemy ci za twoją miłość do Kościoła, za szacunek dla kapłanów. Dziękujemy za twój uśmiech, za dobre słowa, za życzliwość, którą obdarzałeś spotykanych ludzi. Dziękujemy za wychowanie wspaniałych dzieci, za troskę o wnuków, prawnuków i praprawnuków. Dziękujemy za twoja pasję to sportu, za pasję do życia, za troskę o zdrowie, wedle zasady: W zdrowym ciele, zdrowy duch". Modlimy się, aby Chrystus Pan podczas tej Eucharystii wybielił w swojej zbawczej krwi, którą przelał na krzyżu, aby wybielił wszystkie cienie twego życia i przyodział cię w piękne szaty zbawienia i wprowadził cię na niebieskie mieszkanie - zakończył. 

W imieniu rodziny

W imieniu rodziny na koniec głos zabrała prawnuczka Liwia: - Drogi dziadku, będziemy pamiętać, co było ważne w twoim życiu, a może nawet utrzymywało cię przy nim. Fundamentem była twoja religijność. Często mówiłeś "Bez Boga ani do proga". Wiemy jak dumny byłeś z wnuków i prawnuków. Mimo podeszłego wieku zawsze uczestniczyłeś w rodzinnych spotkaniach i uroczystościach. Odchodząc do wieczności zostawiłeś nas w smutku i żalu, ale w naszej pamięci zawsze pozostanie twoja uśmiechnięta twarz. Żegnaj! Niech twoja dusza wstąpi do nieba w cudownej piękności.

2022-04-12 15:00

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Ostatnia droga ks. Jana Pasa

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

pogrzeb kapłana

ks. Jan Pas

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Andrzej Dziełak

ks. Piotr Nowosielski

ks. Mirosław Benedyk

Wyprowadzenie z kaplicy cmentarnej ciała ks. Jana Pasa

Wyprowadzenie z kaplicy cmentarnej ciała ks. Jana Pasa

Na cmentarzu parafii katedralnej bp Marek Mendyk odprowadził na miejsce spoczynku ks. Jana Pasa. Przez większość swojej posługi zmagał się z cierpieniem.

Przypomniał o tym ks. prał. Andrzej Dziełak żegnając swojego kursowego kolegę. Zauważył, że w życiorysie zmarłego kapłana nie ma żadnych odznaczeń czy dokonań. Nie imponuje też liczba placówek, na których stawał przy ołtarzu. To, czym przysłużył się Kościołowi to ofiarowanie swojego cierpienia w jego intencjach.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Życie bez łaski to życie bez radości

2024-05-05 19:16

Marzena Cyfert

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

W kościele św. Karola Boromeusza przeżywano odpust ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin. Tym samym rozpoczęło się przygotowanie do jubileuszu 30. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Łaskawej.

Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga, który udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję