Reklama

Z nauką na Ty

Mała Epoka Lodowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatni lipiec, według obserwacji klimatologów, był najcieplejszym miesiącem od 277 lat. Potwierdzałoby to opinię o powolnym i stopniowym ocieplaniu się klimatu na Ziemi. W ciągu ostatniego tysiąclecia klimat zmieniał się jednak wielokrotnie, wywołując niezwykle czytelne skutki w gospodarce człowieka.
Drugie tysiąclecie rozpoczęło się ociepleniem. Było ono na tyle znaczne, że Wikingowie bez obaw o zdobycie pożywienia mogli zasiedlić Islandię, Grenlandię oraz półwysep Labrador. W Polsce zaś powszechna stała się uprawa winorośli. Ten dobry dla człowieka okres w Europie nie trwał jednak zbyt długo. Już bowiem w drugiej połowie XIII wieku klimat się ochłodził, powodując wzrost zasięgu lodowców alpejskich. Średnia roczna temperatura powietrza spadła o 1-2 °C. Na skutek tych zmian pogorszyły się warunki bytności człowieka w północnej Europie.
Okres ochłodzenia klimatycznego, nazywany Małą Epoką Lodową, trwał od połowy XIII do połowy XIX wieku z niewielkim ociepleniem na przełomie XV i XVI stulecia. W wyniku zmian klimatycznych na południe przesunęła się północna granica uprawy zbóż. Również uprawa zbóż powyżej 200 m n.p.m. w Skandynawii, Szkocji i Anglii stała się niemożliwa. Nasiliło to klęskę głodu, czego konsekwencją stały się wojny i bunty ludności. Właśnie brak pożywienia był jedną z przyczyn ekspansji Szwedów na tereny Polski. Ówczesne zimy były srogie, a lata wilgotne i chłodne. Morze Bałtyckie zamarzało podczas zimy, stwarzając możliwość stałej komunikacji (saniami) ze Skandynawią - powstawały na nim nawet karczmy i gospody dla podróżnych.
Z powodu braku dostaw żelaza i drewna z kontynentalnej Europy z początkiem XVI wieku wymarli ostatni osadnicy na Grenlandii. Ocean Atlantycki skuty lodem nawet podczas lata uniemożliwiał dostawę strategicznych surowców dla rozwoju gospodarki, a niewielka populacja ludności nie była zasilana także napływem imigrantów.
Zgoła inaczej Mała Epoka Lodowa zmieniła obszar Stanów Zjednoczonych. Na przełomie XVIII i XIX wieku prerie Ameryki Północnej otrzymywały więcej opadów niż obecnie i były bogate w niezwykle żyzne czarnoziemy. To spowodowało napływ ludności.
Od początku XVIII stulecia obserwujemy stopniowy wzrost temperatury, który obecnie potęgowany jest przez skutki efektu cieplarnianego. Dlatego też pozostają pytania, kiedy dojdzie do następnego ochłodzenia klimatu oraz na ile globalne ocieplenie może je opóźnić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Atak na franciszkański Klasztor Świętego Ducha w Walencji

2024-11-10 12:22

[ TEMATY ]

franciszkanie

atak

ofiary

Walencja

pixabay.com

Nie żyje zakonnik, a trzech innych jest rannych. Sprawca jest poszukiwany. Mężczyzna w średnim wieku zaatakował franciszkanów z Klasztoru Świętego Ducha w Gilet w prowincji Walencja we wschodniej Hiszpanii, „wszystkim, co wpadło mu w ręce” - poinformowała agencja EFE.

Portal wPolityce.pl podaje, że napastnik, który krzyczał, że jest Jezusem Chrystusem i zamierza zabić mnichów, wdarł się do budynku klasztoru w sobotę przed południem – poinformował regionalny portal A Punt.
CZYTAJ DALEJ

Singapur: napad na kapłana odprawiającego Mszę Świętą

2024-11-10 17:35

[ TEMATY ]

ksiądz

napad

nóż

Singapur

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Singapuru kard. William Goh odwiedził dziś w szpitalu ks. Christophera Lee, który został wczoraj pchnięty nożem podczas odprawiania Mszy św. w kościele św. Józefa w Bukit Timah w Singapurze. Kardynał poprosił o modlitwę zarówno za księdza, jak i napastnika - poinformowano w mediach społecznościowych.

Ks. Christopher Lee został wczoraj wieczorem zaatakowany nożem w katedrze św. Józefa przez osobę, która w przeszłości dopuszczała się przestępstw narkotykowych. Podejrzany, 37-letni Singapurczyk notowany za poważne uszkodzenia ciała i przestępstwa narkotykowe, został rozbrojony przez obecnych wiernych, a następnie aresztowany przez funkcjonariuszy policji - informuje agencja AsiaNews.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do uczestników IV Seminarium SESA: najważniejsze jest osobiste spotkanie z Bogiem

2024-11-11 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- My nerwowo reagujemy na Jezusowe słowa, kiedy mówi: jestem wśród was bezradny! Nie mam możliwości działać, bo nie ma wiary! W Sarepcie Sydońskiej jest jedna wdowa, która słucha. My nawet nie potrafimy przyjąć takich słów. Najłatwiej jest nam się wtedy obrazić, a tymczasem są to takie słowa, by przyjrzeć się swojemu życiu, swojej wierze. (…) My patrząc na nich, możemy po prostu zatęsknić i bardzo byśmy chcieli się przebić do takiej świeżej wiary przez te wszystkie warstwy, które na nią poukładaliśmy – struktury, organizacje, prawa, przepisy. To wszystko jest ważne, ale najważniejsze jest to osobiste spotkanie z Bogiem! – mówił kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję