Reklama

Kochana Mamo, Matko BoŻa Pocieszenia z Sokala!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak bardzo cieszymy się, że zawitałaś do naszego miasta, do Zamościa, w swej wędrówce do nowego domu w Hrubieszowie. Przybyłaś w swym obrazie do katedry 6 września i pozostałaś tam jedną dobę. To krótko, ale wystarczająco długo, byś zdążyła przytulić wszystkich do swego serca. Tęskniliśmy za Tobą, Pani Sokalska, za Twoim wizerunkiem, który przez ćwierć wieku przebywał w Krakowie, daleko od wybranej i ukochanej przez Ciebie ziemi.
Pamiętasz, jak było dawniej? Twój obraz namalował Jakub Wężyk w 1392 r., odwdzięczając się w ten sposób za odzyskanie wzroku. Pragnął uczynić go na wzór obrazu z Jasnej Góry. Dlatego uderza ta sama głębia Twego spojrzenia pełnego miłości, te same rysy twarzy, trochę surowe, a zarazem dobre i czułe, ten sam gest błogosławieństwa, czyniony przez Twego Syna, którego tulisz do piersi, jednocześnie na Niego wskazując, bo nie zatrzymujesz Go dla siebie... Jakże wiernie ten wizerunek pokazuje, jaka jesteś! I tak jak Ty przeszedł wiele dziejowych "burz". Umieszczony na małej wyspie obok Sokala przetrwał napad tatarski, niejeden pożar, a opiekujący się nim ojcowie bernardyni wybudowali klasztor, który w XVII w. stał się potężną twierdzą, nazywaną drugą Częstochową. Nawet Bohdan Chmielnicki, który chciał zrabować klasztor, odstąpił od swego zamiaru, gdy spojrzał w Twe oblicze. Przeżywałaś także radosne i podniosłe chwile, jak ta, gdy 8 września 1724 r. arcybiskup lwowski Jan Skarbek koronował Twój wizerunek, wyrażając w ten sposób cześć i miłość, jaką darzył Cię lud tej ziemi. Ale nadszedł też bolesny rok 1951, w którym razem z ojcami bernardynami, przymusowymi emigrantami, powędrowałaś do Krakowa.
Zawsze jednak byłaś blisko swego ludu, który nazywał Cię Matką Bożą Pocieszenia. Twej pociechy pragnęła ludność polska, ruska, litewska, u Twych stóp zgodnie gromadzili się katolicy rzymscy, unici i prawosławni. Dziś, gdy powróciłaś do swych dzieci, podzielonych przez różnego rodzaju spory. Ufamy, że tak, jak kiedyś, będziesz nas uczyć jedności, wzajemnego szacunku i zrozumienia. Jesteśmy pełni radości i wzruszenia, dajemy Ci kwiaty, składamy Ci hołd, śpiewamy starożytną pieśń ku Twojej czci zwaną Akatystem, czuwamy przed Twoim wizerunkiem. Ty jednak nie tyle potrzebujesz tych kwiatów, łez, oznak czci, co pragniesz, byśmy uczynili wszystko, cokolwiek powie nam Twój Syn. Słusznie ks. Czesław Grzyb, witając Twój wizerunek w zamojskiej katedrze jako gospodarz tego miejsca, zauważył, że "odwiedziny tak wielkiego Gościa są wielkim wyróżnieniem, ale też wielkim znakiem i wielkim zobowiązaniem. Raz jeszcze Maryja przypomina, że mamy Ją naśladować i słuchać Jej Syna".
Czego zaś Twój Syn oczekuje od nas? "Nie tylko świadectwa głębokiej wiary i przywiązania do tego, co najświętsze, ale Jezus oczekuje od nas czegoś szczególnego" - powiedział o. Antoni Prosowicz w homilii wygłoszonej podczas uroczystej Mszy św., której przewodniczył bp Mariusz Leszczyński. Wspomniał pobyt Ojca Świętego w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach podczas ostatniej pielgrzymki do ojczyzny. Papież wołał wtedy, by z tego miejsca wyszła ta iskra, która przygotuje świat na powtórne przyjście Chrystusa. Ma ona najpierw przemienić nasze, polskie serca, a potem dotrzeć do wszystkich ludzi.
Najdroższa Matko, to zadanie jest niezwykle trudne, sami nie damy sobie rady, dlatego dziękujemy Ci, że przychodzisz wraz ze swoim Synem, by pomóc nam wypełnić to, czego żąda od nas Bóg. Wołamy do Ciebie słowami, które przez wieki powtarzał wierny Tobie lud:
Matko,
co każdej
pilnujesz strzechy,
i w serca nasze
wlewasz pociechy.
Twe dzieci żebrzą Ciebie
ze łzami,
Panno Sokalska,
módl się za nami.
Przed Twym obrazem
przez całe wieki,
Dawałaś biednym znaki opieki.
Okaż i dzisiaj matczyne serce,
Pociesz nas w smutku
i poniewierce.
Matko w Sokalu
z cudów słynąca,
Do Ciebie płynie prośba gorąca.
Ty wiesz najlepiej,
co dziecki boli,
Pociesz nas,
ulżyj w naszej niedoli.
"Jestem przy Tobie. Pamiętam. Czuwam" - słowa Apelu Jasnogórskiego mocno już wryły się w nasze serca. Byliśmy przy Tobie, Panno Najświętsza, pamiętaliśmy i czuwaliśmy zwłaszcza przez te dwa dni, gdy nawiedziłaś nas w swoim wizerunku. Trwali przed Tobą nas ludzie różnych stanów i zawodów, dzieci i młodzież. Drugiego dnia w sposób szczególny cześć Ci oddali katecheci z całej diecezji, którzy właśnie wtedy przeżywali swój dzień modlitw. Zdaje się, że miałaś na o jakiś wpływ... Ci, którzy na co dzień przekazują Ewangelię, powierzyli Ci rozpoczynający się rok szkolny i prosili
Cię o wstawiennictwo, by jeszcze lepiej mogli służyć Twojemu Synowi i wszystkim Twoim dzieciom, zgromadzonym w Kościele. Wraz z nimi modlił się ordynariusz naszej diecezji, bp Jan Śrutwa, który przewodniczył sobotniej Eucharystii. On także pożegnał Cię w imieniu nas wszystkich i o godz. 14.30 razem z Tobą, Pani Sokalska, odjechał do miejsca Twego królowania w Hrubieszowie.
Zatrzymałaś się w swoim cudownym obrazie w Zamościu, bo chciałaś powiedzieć coś ważnego każdemu z nas. Od nas zależało i nadal zależy, czy wsłuchamy się w bicie Twego Niepokalanego Serca i uczynimy to, o co nas prosi...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję