Przebogate archiwalia kościelne, historyczne zbiory muzealne, walory architektoniczne, które nie zawsze można obejrzeć z bliska, literatura i stare inkunabuły – wszystko to budziło zachwyt zwiedzających miejsca, w których dziejowa przeszłość pozostawiła relikty wydarzeń, które miały miejsce w mieście Sobieskich, Kostków, Ostrogskich i Zamoyskich. Dla przykładu w filii jarosławskiego Muzeum w Zarzeczu zwiedzającym udostępniono dzieła pochodzące ze zbiorów Związku Rodowego Dzieduszyckich. U Attavantich podziwiano wiekowe zbiory, na Rynku w samym sercu miasta rozbrzmiewała muzyka folkowa i renesansowa.
Przybyli do Stowarzyszenia miłośników Jarosławia podziwiali najnowsze prace naukowe o regionie i wykłady historyka Przemysława Gęsiorskiego. Można było dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy , na przykład co kryje jarosławski Rynek. Z całą pewnością ponad tysiąc mieszkańców Jarosławia i przybyłych doń gości oraz turystów podziwiało urodę dzieł sztuki w Konkatedrze pw. Przemienienia Pańskiego i w Kolegiacie Bożego Ciała. W tej ostatniej świątyni w pełni zachwytu podziwiano odrestaurowane sceny biblijne umieszczone na sufitowych freskach, naczynia i szaty liturgiczne oraz odkryte ostatnio kilkuwiekowy obraz - wykonany na desce wizerunek Madonny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Szczególną uwagę zwrócono na umieszczone w podziemiach kościoła figury świętych jezuickich. Wykonał je mieszkający w Jarosławiu rzeźbiarz Tomasz Hutter. Kopie kamiennych figur umieszczone są przed świątynią.
Wykłady, prezentacje filmowe, śpiewy i tańce wypełniły przebogaty tej jedynej w roku nocy.