Reklama

Kościół

23 maja

Majowa wędrówka szlakiem sanktuariów maryjnych Ukrainy: Obraz Matki Bożej Mielnickiej

W naszym majowym pielgrzymowaniu zatrzymujemy się dziś w miejscowości Mielnica. Jest ona obecnie zwykłą małą wsią w okolicy Kowla, kiedyś natomiast była jednym z najważniejszych miast na Wołyniu.

[ TEMATY ]

Ukraina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ciągu swych dziejów wielokrotnie zmieniała właścicieli. Wiadomo jednaka, że w 1704 r. osadę kupił Ludwik Maniewski, podkomorzy czernihowski, który odziedziczył duży spadek po śmierci swojej żony Teresy z Myszkowskich, z którą właśnie związane jest pojawienie w Mielnicy obrazu Matki Bożej, przed którym się dziś zatrzymujemy.

Jak mówi historia, Myszkowska otrzymała obraz na znak przychylności od królewicza Jakuba po śmierci jego ojca Jana III Sobieskiego w 1696 r. Król Jan, o czym świadczy pergamin z początku XVIII wieku spisany przez miejscowego szlachcica Michała Janiszewskiego, zawsze ten obraz miał ze sobą, także pod Wiedniem i pod Chocimiem, dzięki czemu odniósł tam sławne zwycięstwa. Co prawda większość historyków twierdzi, że obraz trafił w ręce Sobieskiego w 1683 r., w trakcie tak zwanej odsieczy wiedeńskiej, kiedy chrześcijańskie wojsko pod jego dowództwem pokonało pod Wiedniem armię osmańską wezyra Kara Mustafy. W bogatych trofeach, zdobytych przez sojuszników – Polaków, Austriaków, Niemców i Kozaków – znalazła się ta ikona, najprawdopodobniej zrabowana przez Turków na ziemiach węgierskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obraz został namalowany najprawdopodobniej pod koniec XVI - na początku XVII wieku. Dzieło jest niewielkie, namalowane na miedzianej blasze. Przedstawia Najświętszą Dziewicę, która trzyma na prawym ramieniu małego Jezusa ubranego w białą tunikę. Jezus obejmuje Matkę za szyję i przytula się do Jej policzka. Nic dziwnego, że ten typ ikon nazywa się Eleusa – czułość po prostu bije od ikony.

Ikona pojawiła się w Mielnicy w 1705 roku, kiedy wybudowano tu drewniany kościół św. Józefa Oblubienieńca. Wkrótce obraz Najświętszej Marii Panny zasłynął licznymi cudami. Miejscowy kościół stał się miejscem pielgrzymek, dlatego w 1749 roku wybudowano nową murowaną świątynię, którą władze carskie w 1875 r. przekazały cerkwi prawosławnej. Obraz został przeniesiony do kościoła św. Anny w Kowlu, gdzie przebywał do 1929 roku. Następnie ikona wróciła do pierwotnego miejsca. Normalne życie parafii przerwała II wojna światowa. W czasie tragicznych wydarzeń na Wołyniu z rąk banderowców zginęło około 100 Polaków, a w 1945 r. na mocy konferencji w Jałcie wielu Polaków zostało zmuszonych do opuszczenia Wołynia. W tym czasie ikona została wywieziona przez repatriantów do Polski. Dziś obraz znajduje się w parafii Chrystusa Odkupiciela w Chełmie, w tzw. Kresowej Kaplicy, pw. Matki Bożej Mielnickiej.

Reklama

Matko Boża Mielnicka, Tułaczko z Wołynia, która swój dom znalazłaś na ziemi chełmskiej, otaczaj opieką Naród Ukraiński i pomóż przetrwać wojenną zawieruchę.

ks. Krzysztof Hawro

2022-05-22 21:47

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Reportaż z granicy

[ TEMATY ]

Ukraina

Karol Porwich/Niedziela

Coraz więcej uchodźców przekracza kolejowe przejście graniczne Przemyśl-Medyka. Przede wszystkim są to kobiety z dziećmi. Przyjeżdżają z różnych części ogarniętej wojną Ukrainy. W Polsce czekają na nich rodziny, przyjaciele, ale również wolontariusze, którzy udzielają im niezbędnej pomocy organizując noclegi i transport w głąb kraju. Na przejściu granicznym w Medyce są także reporterzy „Niedzieli”. Zapraszamy do obejrzenia materiału, jaki dziś nam przekazali.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: synodalność to droga, którą idziemy razem

2024-04-22 14:25

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

synodalność

Diecezja bydgoska

Bp Włodarczyk

Episkopat News

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Synodalność to droga, którą idziemy razem” - mówi bp Krzysztof Włodarczyk. Ordynariusz diecezji bydgoskiej podkreśla, że biskup musi czuć zapach swoich owiec. „Musi wejść w życie ludzi, diecezji. Wymiar empatii, wczucia się w ich sytuacje jest kluczowy. Wtedy ma szanse na to, by Ewangelia, którą chce przekazać, nie unosiła się ponad głowami, tylko trafiała do serca. Nie ma innej drogi” - dodaje w wywiadzie dla Przewodnika Katolickiego i KAI.

Marcin Jarzembowski (KAI): Dwadzieścia lat to dużo czy mało?

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję