Specjalny transport z darami, który wyruszył z Jasnej Góry do paulińskiego klasztoru w Kamieńcu Podolskim na Ukrainie bezpiecznie dotarł do celu - poinformował kustosz sanktuarium. W przygotowanym przez jasnogórskich mnichów, a także przez wspólnoty paulińskie we Włoszech i w Niemczech transporcie znalazły się najpotrzebniejsze rzeczy, przede wszystkim żywność, artykuły higieniczne i medyczne.
- Wykorzystany został każdy centymetr sześcienny dwóch busów, które tam pojechały, wszystkie dary zostały przemyślane, przebrane, na nowo zapakowane, tak by mieć pewność, że wysyłamy to, co naprawdę jest potrzebne - podkreślił o. Waldemar Pastusiak. Zauważył, że na Ukrainę nie pojechały np. ubrania czy zabawki, „bo kiedy nie ma co jeść, to najpilniejsze są produkty żywnościowe, dlatego ich było najwięcej”.