Reklama

Franciszek

Papież do księży: jak wieczorem kończysz dzień? Z Panem? Czy przy telewizorze?

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ani laksyzm, ani też rygoryzm nie prowadzą do wzrostu świętości, natomiast miłosierdzie towarzyszy drodze ku świętości - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z duchowieństwem diecezji rzymskiej. Odbywa się ono tradycyjnie w pierwszy czwartek po Środzie Popielcowej w auli Pawła VI.

Ojciec Święty podkreślił, że w całym Kościele przeżywamy czas miłosierdzia. Zachęcił do ponownego przemyślenia słów wypowiedzianych przez Jana Pawła II podczas kanonizacji siostry Faustyny Kowalskiej: "Co przyniosą nam nadchodzące lata? Jaka będzie przyszłość człowieka na ziemi? Nie jest nam dane to wiedzieć. Jest jednak pewne, że obok kolejnych sukcesów nie zabraknie niestety także doświadczeń bolesnych. Ale światło Bożego Miłosierdzia, które Bóg zechciał niejako powierzyć światu na nowo poprzez charyzmat Siostry Faustyny, będzie rozjaśniało ludzkie drogi w trzecim tysiącleciu". Zalecił duchownym, by orędzie to było żywo obecne zwłaszcza w kaznodziejstwie, w gestach, znakach, decyzjach duszpasterskich, na przykład zwróceniu szczególnej uwagi na sakrament pojednania, a jednocześnie w dziełach miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie papież mówił o tym, co miłosierdzie oznacza dla księży. Wskazał, iż jest to przede wszystkim wzruszenie, kiedy widzą, podobnie jak niegdyś Pan Jezus, ludzi znękanych i porzuconych, jak owce nie mające pasterza. Podkreślił, że kapłan okazuje dogłębne miłosierdzie sprawując sakrament pojednania, w całej swej postawie, sposobie przyjęcia, słuchania, doradzania, rozgrzeszania. Wypływa to jednak przede wszystkim z tego jak on sam żyje tym sakramentem, jak pozwala się objąć w spowiedzi Bogu Ojcu i trwa w tym objęciu. "Jeśli ktoś tym żyje w swoim wnętrzu, w swoim sercu, to może tym także obdarzać innych w posłudze" - stwierdził Franciszek.

Ojciec Święty przestrzegł przed laksyzmem, łatwym usprawiedliwianiem postępowań niezgodnych z Prawem Bożym oraz rygoryzmem. Zaznaczył, że czymś naturalnym jest różnica stylu poszczególnych spowiedników, ale nie mogą one dotyczyć istoty, to znaczy nauczania moralnego i miłosierdzia. "Ani laksysta, ani też rygorysta nie składa świadectwa Jezusowi Chrystusowi" - podkreślił papież. Wskazał zarazem, iż prawdziwe miłosierdzie bierze na siebie odpowiedzialność za osobę, słucha jej uważnie, podchodzi do niej z szacunkiem i prawdą wobec danej sytuacji i towarzyszy jej na drodze pojednania. "Kapłan prawdziwie miłosierny zachowuje się jak Miłosierny Samarytanin, ponieważ jego serce jest zdolne do współczucia, jest sercem Chrystusa!" - powiedział Franciszek.

Reklama

Papież zaznaczył, że ani laksyzm ani też rygoryzm nie prowadzą do wzrostu świętości, natomiast miłosierdzie towarzyszy drodze ku świętości. Wskazał, że kapłan powinien cierpieć dla powierzonych swej pieczy osób i wraz z nimi, tak jak ojciec i matka cierpią dla swych dzieci. Chodzi o płacz wraz z rodzicami dziecka, które choruje lub umiera, modlitwę wstawienniczą za lud przed tabernakulum, walkę z Bogiem o swój lud. "Jak wieczorem kończysz dzień? Z Panem? Czy przy telewizorze? Jaka jest twoja relacja z tymi, którzy pomagają być bardziej miłosiernymi? Dziećmi, starcami, chorymi. Czy potrafisz ich ucałować?" - pytał Ojciec Święty.

Franciszek zachęcił duchownych Rzymu, by nie wstydzili się ciała swych braci, konkretnych działań, aby pomóc poszczególnym osobom. "U końca czasów, do kontemplacji uwielbionego ciała Chrystusa dopuszczony będzie tylko ten, który nie wstydził się ciała swego brata zranionego i wykluczonego" - zakończył swe rozważanie papież.

2014-03-06 14:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież utworzył egzarchat apostolski dla grekokatolików

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek utworzył egzarchat apostolski dla katolików ukraińskich obrządku bizantyjskiego we Włoszech. Jego administratorem apostolskim sede vacante (nieobsadzonej stolicy) został kard. Angelo De Donatis, wikariusz generalny diecezji rzymskiej. Będzie on pełnił tę funkcję do czasu wyboru przez Synod Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) i zatwierdzenia przez papieża nowego egzarchy.

Grekokatolicy ukraińscy pojawili się we Włoszech około 20 lat temu. Opiekę duszpasterską dla nich organizowała początkowo Służba Migrantes Włoskiej Konferencji Biskupiej. Powołano koordynatora krajowego, a poszczególne wspólnoty lokalne podlegały miejscowym biskupom obrządku łacińskiego. Łączność z arcybiskupstwem większym UKGK zapewniała osoba wizytatora apostolskiego dla grekokatolików w Hiszpanii i we Włoszech, którym obecnie jest 73-letni bp Dionizy Lachowicz OSBM.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję